PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Szkoła publiczna, czyli jaka? - otwarte seminarium doktoranckie na UG

Szkoła publiczna, czyli jaka? - otwarte seminarium doktoranckie na UG
Wydział Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego zorganizował otwarte seminarium doktoranckie: Szkoła publiczna czyli jaka? Pod przewodnictwem prof. Marii Mendel i prof. Tomasza Szkudlarka z udziałem Piotra Kowalczuka, Dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego w Gdańsku, Piotra Szeląga, Dyrektora Zarządzającego Pozytywnej Szkoły Podstawowej przy ulicy Azaliowej 18 w Gdańsku a także Anny Kocik z NSZZ Solidarność odbyła się debata na temat organizacji szkoły publicznej na przykładzie Pozytywnej
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Wydział Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego zorganizował otwarte seminarium doktoranckie: Szkoła publiczna czyli jaka? Pod przewodnictwem prof. Marii Mendel i prof. Tomasza Szkudlarka z udziałem Piotra Kowalczuka, Dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego w Gdańsku, Piotra Szeląga, Dyrektora Zarządzającego Pozytywnej Szkoły Podstawowej przy ulicy Azaliowej 18 w Gdańsku a także Anny Kocik z NSZZ Solidarność odbyła się debata na temat organizacji szkoły publicznej na przykładzie Pozytywnej Szkoły Podstawowej w Kokoszkach.

f2

- W świetle upowszechniających się tendencji do dywersyfikacji szkolnictwa publicznego (m.in. w USA, Wielkiej Brytanii), skutkujących powstawaniem rozmaitych 'formatów' szkoły - nierzadko kontrowersyjnych ze społecznego punktu widzenia - rośnie znaczenie rzeczowej, konstruktywnej wymiany pomiędzy władzami miast, gospodarzami szkół i naukowcami, studiującymi to zagadnienie – podkreślała prof. Maria Mendel. – Chcemy rozmawiać o możliwościach organizacyjnych szkół, a przykładem niestandardowego działania organizacji takiej placówki jest przykład szkoły na Kokoszkach, którą gmina Gdańsk wybudowała i oddała w zarządzanie operatorowi.

O powodach takiej decyzji Miasta Gdańska opowiadał doktorantom Piotr Kowalczuk Dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

- U podstaw działania miasta Gdańska była myśl, jak stworzyć szkolę, która będzie publiczna i bezpłatna, a jednocześnie oferująca bardzo ciekawą ofertę edukacyjną dostępną dla wszystkich. Szkoła przy ul. Azaliowej jest placówką posiadającą swój obwód, z którego dzieci, jak w innych gdańskich placówkach oświatowych, muszą zostać przyjęte – podkreślał Piotr Kowalczuk. – Ale szkoła ta miała pełnić także inne funkcje. Jej budynek miał się stać centrum dzielnicy i sercem dla organizacji pozarządowych. I tak się dzieje. Jednak sukces tego pomysłu, innowacyjnego na skalę kraju, gmina okupiła protestami środowisk, którym nie podoba się, że burzymy dotychczas ustalony porządek prawny, że to gmina nie jest organem prowadzącym.

Operatora dla szkoły w Kokoszkach wyłoniono bowiem w otwartym konkursie, do którego przystąpiły dwie organizacje: Familijny Poznań i Zespół Szkół im. Macieja Płażyńskiego z Pucka. Prezentacje konkursowe były transmitowane on-line na stronie www.gdansk.pl. Zdaniem komisji konkursowej, w której udział brała m.in. Prof. dr hab. Dorota Klus-Stańska, kierownik Zakładu Badań nad Dzieciństwem i Szkołą, Instytut Pedagogiki Uniwersytetu Gdańskiego, lepsza i bardziej atrakcyjna okazała się druga oferta. Miasto podpisało więc umowę z Zespołem Szkół im. Macieja Płażyńskiego z Pucka na realizację zadań oświatowych i prowadzenie szkoły w Kokoszkach.

- Naszą szkołę tworzą pasjonaci. Ludzie, którzy uważają, że edukacja jest wielką przygodą. Ludzie, którzy mają duży zapał do pracy i niestandardowych działań. Dzieci uczące się w naszej szkole mają rozszerzony wachlarz języków obcych, lekcji w-f i zajęć komputerowych, dodatkowo bezpłatnie - do wyboru - katalog ponad 40 zajęć dodatkowych – wyliczał Piotr Szeląg, z Pozytywnej Szkoły Podstawowej. – Realizujemy cykl zajęć kreatywnych i z edukacji globalnej. W jeden dzień w tygodniu udostępniliśmy obiekty sportowe rodzicom, organizujemy dla nich zajęcia otwarte, gdzie poruszamy kwestie wychowania dzieci. Udostępniliśmy pomieszczenie organizacjom pozarządowym, gdzie mają swoje biuro. Na spotkanie dotyczące organizacji Uniwersytetu III wieku przyszło 60 osób, które chcą uczestniczyć w takich zajęciach. Mimo wszystko niektóre środowiska uważają, że działamy niezgodnie z prawem.

W tym momencie dyskusji głos oddano przedstawicielce NSZZ Solidarność. Związek uważa bowiem, że Gmina Gdańsk złamała prawo, oddając szkołę w zarządzanie niezależnemu operatorowi.

- Jesteśmy w sporze z gminą Gdańsk. Uważamy, że wiele gdańskich szkół mogłoby realizować podobny program, gdyby tylko stworzono im takie warunki. Jako związek zawodowy musimy dbać o przestrzeganie Karty Nauczyciela, która w placówce przy Azaliowej nie obowiązuje – zaznaczała Anna Kocik. – Zabieg Gdańska uważamy za demontaż szkolnictwa publicznego, poprzez prywatyzację szkół.

Jako następny w dyskusji wypowiadał się Piotr Wołkowiński, który przez 28 lat mieszkał w Wielkiej Brytanii, a aktualnie prowadzi w Gdańsku zajęcia z nauczycielami w ramach projektu Kreatywna Pedagogika.

- W Anglii zarzadzanie szkolą publiczną zorganizowane jest przez obywateli i to oni zarządzają placówką. Obywatel staje się prezesem szkoły, zatrudnia nauczycieli i organizuje procesy edukacyjne. Szkoła co roku dokonuje autoewaluacji – określając stan realizacji zamierzeń i wytyczne do poprawienia – podkreślał Piotr Wołkowiński. – W tym systemie kształcenia samorząd nie decyduje o finansach szkoły. I z tego punktu widzenia jest to rozwiązanie na wyspach bardzo naturalne. Nie wiem czy w ogóle dałoby się ten model przenieść na grunt Polski.

- Podobną sytuację mamy w Stanach zjednoczonych – podkreślała prof. Maria Mendel. – Tam także szkoły finansowane są poza samorządami. To tak zwane charters schools.

f1

Następnie do pytań przeszli doktoranci oraz wykładowcy. Dociekano, jak finansowana jest szkoła przy Azaliowej. Czym w praktyce jest brak Karty Nauczyciela. Jak będzie realizowany program nauczania na Kokoszkach i czy w kolejnych latach szkoła będzie przyjmować dzieci wyselekcjonowane pod kątem wysokich wyników nauczania.

- To szkoła rejonowa, będą więc do niej uczęszczać dzieci zamieszkałe w obwodzie – wyjaśniał Piotr Kowalczuk.

Akademicka dyskusja trwała prawie trzy godziny, a i tak nie wyczerpała licznych zagadnień, które poruszało środowisko naukowe. Miasto Gdańsk zadeklarowało, że jeśli tylko bedzie taka wola UG, dyskusja będzie kontynuowana podczas kolejnych spotkań.

Magdalena KuczyńskaUrząd Miejski w GdańskuKancelaria PrezydentaBiuro Prasowemagdalena.kuczynska@gdansk.gda.pl
Magdalena Kuczyńska - najnowsze