Blisko 50 tys. widzów obejrzało w Gdańsku mistrzowski koncert gitarzysty i wokalisty legendarnej grupy Pink Floyd. Artysta oraz wspomagający go zespół, dali dowód na to, że mimo upływu lat wciąż znajdują się w wyśmienitej formie.
Jeszcze przed rozpoczęciem koncertu David Gilmour oddał hołd poległym stoczniowcom. W towarzystwie Lecha Wałęsy oraz prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza złożył kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców.
Sam koncert zaczął się punktualnie o godzinie 21.00. W pierwszej połowie fani usłyszeli utwory z najnowszej płyty artysty zatytułowanej ?On An Island?. Muzyków wspierała Orkiestra Polskiej Filharmonii Bałtyckiej pod batutą Zbigniewa Preisnera.
Z kolei druga część koncertu była poświęcona twórczości z czasów istnienia Pink Floyd. Towarzyszył jej pokaz laserów i efektów świetlnych.
Pomimo chłodnej aury koncert okazał się niezwykle udanym przedsięwzięciem, które było niezapomnianym show nie tylko dla wiernych fanów Gilmoura.
Organizator koncertu - Fundacja Gdańska, już zapowiada, że uroczystościom Podpisania Porozumień Sierpniowych w 2007 roku będzie towarzyszyć koncert kolejnej gwiazdy światowego formatu.
Fot. Kosycarz Foto Press KFP
Michał Brandt
