Mianowanie gdańskich nauczycieli

O kolejnych dziesięć osób powiększyło się grono gdańskich nauczycieli mianowanych. 11 stycznia odebrali oni z rąk prezydenta Gdańska akty potwierdzające uzyskanie tego stopnia. W chwili obecnej liczba gdańskich nauczycieli mianowanych wynosi ponad 1000 osób.

Od dnia wejścia w życie znowelizowanej Karty Nauczyciela, czyli od 6 kwietnia 2000 roku, w drodze postępowania egzaminacyjnego przez kolejnych 8 sesji egzaminacyjnych, awans na stopień nauczyciela mianowanego uzyskało łącznie 1001 gdańskich pedagogów, zatrudnionych w placówkach prowadzonych przez Miasto Gdańsk.

W grupie nauczycieli, odbierających akt mianowania znalazła się też pani Beata Urzędowska z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 3, która została tysięcznym gdańskim nauczycielem mianowanym.

Z Beatą Urzędowską rozmawia Karol Polejowski
Jakie nadzieje wiąże Pani z aktem mianowania?
Początkowo traktowałam mianowanie, jako kolejny etap kariery nauczycielskiej. Jednakże z czasem, kiedy przygotowując się do egzaminu, pogłębiałam swoją wiedzę, nabrałam przekonania, że ma to głębsze znaczenie. Pojawiały się nowe, oryginalne pomysły, które już realizuję w swojej pracy. Dzisiejsza uroczystość upewniła mnie w przekonaniu o celowości dalszego kształcenia. Mam zamiar pogłębiać swoją wiedzę i najszybciej, jak to możliwe rozpocząć przygotowania do kolejnego egzaminu, przewidzianego w Karcie Nauczyciela.
Co zmienia akt mianowania w Pani codziennej pracy?
Widoczne korzyści wynikające z osiągnięcia kolejnego stopnia w karierze nauczycielskiej zapewne będą pojawiać się stopniowo, począwszy od gratyfikacji finansowej w postaci podwyżki pensji, a na realizacji aspiracji zawodowych skończywszy.
Jak informację o Pani zawodowym awansie przyjęła rodzina?
Radość i mnóstwo gratulacji, nie tylko od rodziny, ale także od przyjaciół. Szczególnie cieszyła się moja matka, która również jest nauczycielką.