Prezes spółki Lechia Gdańsk Maciej Turnowiecki oraz prezes SportFive Polska Andrzej Placzyński podpisali 10-letnią umowę o współpracy marketingowej.
- Przyszłość naszego klubu widzę w różowych barwach - stwierdził Turnowiecki. Lechia odda firmie SportFive prowadzenie swoich spraw marketingowych. Obie strony nie chciały potwierdzić informacji, że chodzi o 80 mln złotych (przez 10 lat). - Elementem kontraktu jest kwota gwarantowanych przychodów klubu. Ostateczna wartość tych gwarancji zależeć będzie od warunków użytkowania przez Lechię nowego stadionu w Letnicy - powiedział prezes Turnowiecki.
- Z naszych badań wynika, że Lechia jest w gronie sześciu polskich klubów, które mają największy potencjał rozwojowy. Dlaczego? Dlatego, że ma wielu kibiców, podobnie jak Pogoń Szczecin, Śląsk Wrocław, Wisła Kraków, Legia Warszawa, Lech Poznań. Chcemy skrócić drogę Lechii do europejskich pucharów. Będzie też miała nowoczesny stadion. Nie wyobrażam sobie, żeby Lechia nie grała na stadionie w Letnicy, budowanym na piłkarskie mistrzostwa Europy. Bez stadionu nie ma mowy o porządnym marketingu - powiedział Placzyński.
Obecny na uroczystości zastępca Prezydenta Miasta Gdańska Andrzej Bojanowski, zapytany przez dziennikarzy, czy Lechia Gdańsk będzie operatorem stadionu przyznał, że z pewnością Lechia będzie korzystała z obiektu. Zapewnił jednak, iż - stadion budowany jest za fundusze publiczne i w myśl przepisów prawa, operator wyłoniony zostanie w przetargu publicznym.
kg
esp




















