Na ponad 3 godziny w ostatnią niedzielę września Warszawa zamieniła się w mały Gdańsk. Świadkami niecodziennego wydarzenia było kilka tysięcy gdańszczan i warszawiaków, którzy pojawili się w samym centrum stolicy - najpierw na Krakowskim Przedmieściu, a następnie na Placu Zamkowym.
|
| Orszak władcy mórz - Neptuna |
|
Wszystko zaczęło się od barwnej parady zabytkowych samochodów, którymi jechali znani w całym kraju gdańszczanie. W autach zasiedli Rudi Schubert, premier Jan Krzysztof Bielecki, Krzysztof Kolberger, Dorota Stalińska, Roman Paszke, Krzysztof Skiba, Magdalena Kunicka oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz i marszałek Sejmu Marek Borowski (warszawiak z krwi i kości, ale - jak podkreślał - wielki sympatyk Gdańska).
W paradzie uczestniczyły również postaci-symbole Gdańska. Mieszkańcy stolicy zobaczyli Panienkę z Okienka, Jana Heweliusza oraz króla mórz Neptuna w towarzystwie licznej świty: halabardników, mieszczan, szczudlarzy i orkiestr dętych. Pośród tego kolorowego orszaku przejechała platforma, na której ustawiona była 3,5 metrowej wysokości bryła bursztynu. A wszystko wśród wiwatujących mieszkańców obu miast, gdyż w paradzie udział wzięło wielu gdańszczan mieszkających i pracujących w stolicy.
Punktem kulminacyjnym imprezy plenerowej "Kocham Gdańsk" było rodzinne zdjęcie warszawiaków i gdańszczan. Ustawiło się do niego około 4 tysięcy osób. Jednak chodziło nie tylko o zabawę. Równie ważną sprawą był lobbying w sprawie budowy autostrady A-1. Marszałek Sejmu Marek Borowski zapewniał, że są szanse na budowę A-1. Jego zdaniem najważniejsze jest zgromadzenie środków finansowych i dlatego trzeba uchwalić ustawę, która umożliwi zbieranie środków na ten cel. Marszałek zaapelował do posłów, w sposób szczególny do tych z Pomorza, o szybkie przyjęcie ustawy o płatnych autostradach. Na najbliższym posiedzeniu Sejmu odbędzie się drugie czytanie tej ustawy.
Na zakończenie imprezy "Kocham Gdańsk" tłumy zebrane na Placu Zamkowym mogły wysłuchać koncertu zespołów "Czarno Czarni", Scholi Cantorum Gedanensis i recitalu znakomitego pianisty jazzowego, a także kompozytora z Gdańska, Leszka Możdżera.
Na Placu Zamkowym ustawione zostały również rozmaite stoiska, na których można było zobaczyć proces obróbki bursztynu, przyjrzeć się, jak onegdaj bito monety i otrzymać prawdziwy kawałek bursztynu na szczęście, a także posmakować słynnej gdańskiej wódki Goldwasser. Pracownicy Wydziału Promocji Miasta z gdańskiego magistratu podkreślali, że w ciągu zaledwie kilku godzin rozdali tony folderów, książek i materiałów promocyjnych o Gdańsku.
Wieczorem, podczas spotkania na Zamku Królewskim, Ambasadorem Miasta Gdańska w stolicy został
Cezary Windorbski, pochodzący z Gdańska wydawca, założyciel "Twojego Stylu", obecnie prezes Wydawnictwa Trendy. Ten honorowy tytuł wręczył mu prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Kolejna parada gdańszczan w Warszawie już za rok.
|
Znani i lubiani na scenie razem z politykami
|
|
|
| To nie Szwedzi,to gdańszczanie w Warszawie |
|
|
Bryła bursztynu na plażowym piasku
|
|
|
Nasze stoisko było oblegane
|
|
|
| Marszałek Sejmu Marek Borowski i prezydent Paweł Adamowicz |
|
|
Magda Kunicka i Stanisław Michalski
|
|
|
| Jan K. Bielecki, przew. RMG Bogdan Oleszek i wiceprez. Warszawy Andrzej Urbański |
|
|
Gdańskie okręty w Warszawie
|
|
|
Plac Zamkowy szczelnie wypełnił tłum
|
|
Zobacz więcej zdjęć z imprezy
Organizator imprezy:
Sponsorzy imprezy:
Patronat medialny: