PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Gdański sposób na dziki

Gdański sposób na dziki
Na gdańskich osiedlach coraz częściej pojawiają się dziki. Bezpośrednim skutkiem są m. in. zniszczone trawniki oraz obawy mieszkańców dotyczące bezpośrednich spotkań ze zwierzętami. Na specjalnej konferencji prasowej zaprezentowano dziennikarzom sposoby ograniczenia problemu.
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Na gdańskich osiedlach coraz częściej pojawiają się dziki. Bezpośrednim skutkiem są m. in. zniszczone trawniki oraz obawy mieszkańców dotyczące bezpośrednich spotkań ze zwierzętami. Na specjalnej konferencji prasowej zaprezentowano dziennikarzom sposoby ograniczenia problemu.

 
W ostatnim czasie dziki coraz częściej zapuszczają się na tereny miejskie w poszukiwaniu pożywienia. Zwierzęta powodują zagrożenie w ruchu drogowym i mogą być groźne dla mieszkańców. Dlatego Urząd Miejski w Gdańsku wspólnie z Nadleśnictwem Gdańsk podjął szereg działań mających na celu ograniczenie tego zjawiska.

 
Na przestrzeni ostatnich trzech lat wybudowano kilka tzw. odłowni, do których wabi się dzikie zwierzęta, by po ich schwytaniu odesłać do Ośrodków Hodowli Zwierzyny w Nadleśnictwie Wejherowo i w miejscowości Dretyń.

Według szacunków Nadleśnictwa Gdańsk stan dzików na dzień 31.03.2005 r. wynosił 200 szt. Na 2005 rok zaplanowano redukcję ich populacji w wysokości 50%.

Zmniejszenie populacji dzików w 2005 r.

1
Ilość szacunkowa dzików (wg inwentaryzacji z 31.03.2005 r.) 200
2
Odstrzelono (polowania) 49
3
Odłowiono w odłowniach: Nadleśnictwa Gdańsk 18
4
UM, SM, Szpitali 25
5
Kolizje drogowe 14
6
Ogółem (pozycje 2-5) 106
7
Pozostało dzików 94

 
Zaspa Młyniec
Do końca lutego 2006 roku zakłada się dalszą redukcję populacji dzików o 50 sztuk. Plany na sezon łowiecki 2006/2007 to 70 procentowa redukcja dzików w stosunku do stanu z inwentaryzacji przeprowadzonej wiosną 2006 roku.

- Sukcesywne odławianie na niewiele się zda, jeżeli ludzie będą dokarmiać zwierzęta. Ponieważ dziki są zwierzętami wędrownymi w miejsce tych, które wywieziemy pojawią się następne, które przemieszczą się z bardziej oddalonych terenów zielonych. Apeluję również o stosowanie zamykanych wiat ze śmietnikami i ich systematyczne opróżnianie. Wtedy z pewnością dziki nie będą nas tak często odwiedzać - powiedział Dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności Tadeusz Bukont.

Trzeba podkreślić, że inne metody ograniczenia problemu dzików, w tym polowania i odstrzał redukcyjny są na terenie miejskim prawnie niedozwolone, a w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym niebezpieczne ze względu na obecność wielu ludzi odwiedzających to miejsce.

Fot. Kosycarz Foto Press KFP


Błażej Słowikowski