PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Gdańsk ma już tylko rodzinne domy dziecka!

Gdańsk ma już tylko rodzinne domy dziecka!
Błyskawiczne działania Miasta oznaczają koniec problemu zatłoczonych placówek. To zwieńczenie, prowadzonego od 2006 roku, programu dostosowania opieki nad dziećmi potrzebującymi do wymogów unijnych. Od tego czasu w Gdańsku powstało pięć kameralnych domów dziecka.
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Fot. Jerzy Pinkas / gdansk.pl
+ WIĘCEJ ZDJĘĆ

26 listopada prezydent Gdańska Paweł Adamowicz uroczyście otworzył trzy nowe domy dziecka, filie dotychczasowej oruńskiej placówki, przy ul. Brzegi 19.

Spotkanie rozpoczęło się w pierwszym nowym domku przy ul. Turystycznej 26A, następnie goście przejechali do dwóch kolejnych, które powstały przy ul. Wiosłowej 23 oraz Wiosłowej 25 w Gdańsku. Po każdym z domów oprowadzali z radością mali gospodarze, a na koniec zaprosili na własnoręcznie przygotowany poczęstunek.

?Naszym kochanym dziewczynom i chłopakom życzymy, byście tu uczyli się samodzielności i nabywali cennych umiejętności niezbędnych do dobrego startu w życiu. Najważniejsza rzeczą jest kształtowanie własnego charakteru i oczywiście nauka. Bo edukacja to klucz do niezależności i dobrobytu". - po tych słowach prezydent podziękował za błyskawiczną pracę i zaangażowanie przedstawicielom jednostek miejskich, dyrektor Domu Dziecka w Gdańsku oraz dyrektorom szkół.

W każdym z nowych domów zamieszka 14 podopiecznych, w tym dzieci młodsze, w wieku szkoły podstawowej i gimnazjum. Placówki wyposażone są w nowoczesny sprzęt, do dyspozycji dzieci są m.in. salony, pokoje dzienne, kuchnie, czy sale do zabawy. W każdym domu całodobową opiekę sprawować będzie sześciu wychowawców. Dzieci będą się tam uczyć odpowiedzialności i życia przypominającego życie rodzinne. W placówkach pozostać mogą do czasu usamodzielnienia się.

Wraz z placówkami przy ul. Świętokrzyskiej 39 oraz Jodłowej 78 w Gdańsku w ciągu 2 lat uruchomiono 5 filii kameralnych domów dziecka. Tym samym zakończył się trwający od 2006 roku program naprawczy, związany m.in. z likwidacją dużego Domu Dziecka na Oruni i przekształceniem tej placówki w swoisty kompleks kameralnych, małych, odpowiadających normom i standardom unijnym w zakresie opieki nad dziećmi potrzebującymi (Dom Dziecka na Oruni w dawnej formie praktycznie przestał istnieć). Koszt nowootwartych placówek to:
- ok. 1,4 miliona złotych (ul. Turystyczna),
- ok. 1,5 miliona złotych (ul. Wiosłowa 23)
- ok. 1,5 miliona złotych (Wiosłowa 25).

Budowę zrealizowała Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska, a jednostką zarządza gdański Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Przeznaczył on na doposażenie każdej z filii 40 tysięcy złotych, a na utrzymanie nowych placówek w 2009 roku zabezpieczył w budżecie Miasta ponad 3 mln zł.

Według wymogów unijnych żadna gmina w Polsce nie będzie mogła utrzymywać placówek socjalnych na więcej niż 14 dzieci. W Gdańsku, oprócz pięciu filii oruńskiego Domu Dziecka, funkcjonuje pięć rodzinnych domów dziecka oraz sześć kilkunastoosobowych placówek socjalizacyjnych, które są prowadzone m.in. przez organizacje pozarządowe. Jest także 400 rodzin zastępczych, w tym rodziny zawodowe. Gdański MOPS wspólnie z ośrodkami adopcyjno - opiekuńczymi prowadzi kampanię społeczną pod hasłem ?Podziel się domem", na rzecz tworzenia w mieście rodzin zastępczych i rodzinnych domów dziecka. Chcemy, by jak najwięcej dzieci potrzebujących, które nie mogą liczyć na opiekę biologicznych rodziców, znalazło normalny dom i wspaniałą rodzinę.

Edyta Tombarkiewicz