PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Mecz oldbojów i ?elementu socjalistycznego? na Gdańskiej Lechii

Mecz oldbojów i ?elementu socjalistycznego? na Gdańskiej Lechii
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

8:1 oldboje pokonali zawodników ?elementu anstysocjalistycznego? podczas jubileuszowego meczu w 25. rocznicę spotkania Lechii Gdańsk z Juventusem Turyn w ramach Pucharu zdobywców Pucharów.

W pamiętnym, 1983 roku, trybuny z trudem pomieściły ponad 30-tysięczny tłum. Drugoligowa Lechia miała zagrać rewanżowy mecz z Juventusem Turyn, 20-krotnym mistrzem Włoch i finalistą Pucharu Europy. Przegraliśmy 2:3, ale liczyło się samo spotkanie oraz długa i wyrównana walka z tak silnym przeciwnikiem. Mecz pozostał więc wielkim sukcesem biało-zielonych. Do historii przeszedł także moment, kiedy na trybunach pojawił się Lech Wałęsa. Wśród kibiców zaczęły padać okrzyki ?Nie ma wolności bez Solidarności? oraz ?Lech Wałęsa?. Skandowanie przerodziło się w prawdziwą manifestację wolności, nie zważającą na wszechobecne ZOMO. A wszystko to działo się zaledwie dwa miesiące po zniesieniu stanu wojennego.

28 września to także przeddzień urodzin Lecha Wałęsy.
Przez rozpoczęciem tegorocznego, pamiątkowego meczu Prezydent Adamowicz, na płycie stadionu Lechii, podziękował Jubilatowi za wszystko, co zrobił dla Polski i Gdańska: ?Jest Pan najbardziej rozpoznawalnym ze wszystkich żyjących Polaków. Jesteśmy dumni, że dziś możemy razem z Panem spędzić ten dzień.? W ramach swojego, 65. już jubileuszu, Lech Wałęsa otrzymał w prezencie od Władz Miasta torbę podróżną (?bo jest pan wiecznie w podróży?) oraz laptop (?bo czekamy na pana dalsze ksiązki i ważkie artykuły?).

Starcie rozpoczęło się dokładnie tak, jak 25 lat temu, o godz. 15.30. Pierwszą piłkę kopnęli wspólnie prezydent Lech Wałęsa z prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem. W samym meczu, składającym się z dwóch 30-minutowych części, spotkała się ekipa byłych piłkarzy biało-zielonych, tzw. ?oldbojów? (Tadeusz Fajfer Marek Woźniak Andrzej Marchel Andrzej Salach, Lech Kulwicki, Aleksander Cybulski, Jacek Grembocki, Marek Kowalczyk, Ryszard Polak, Jerzy Kruszczyński, Roman Józefowicz, Dariusz raczyński, Zenon Małek Sławomir Wojciechowski) z drużyną PRL-owskiej opozycji, czyli tzw. ?elementu antysocjalistycznego?, w ich składzie m.in.: Sławomir Rybicki (kapitan drużyny), Arkadiusz Rybicki, Jan Krzysztof Bielecki, Jerzy Borowczak, Mariusz Popielarz, Tomasz Wołek, Marcin Wołek, Jacek Karnowski, Wojciech Jankowski, Jerzy Hall, Andrzej Kowalczys i Janusz Lewandowski.
Choć na murawie pojawiło się aż 9 bramek, z czego 8 przypadło nie tracącym formy zawodowcom, mecz miał raczej charakter towarzyski i wspomnieniowy, a towarzyszył mu piknik dla młodszych amatorów sportów i atrakcji wszelakich (od wspinaczki i zjazdów po malowanie twarzy i inne zabawy).

Edyta Tombarkiewicz / Biuro Prasowe
Fot. Tomasz Łuczyc-Wyhowski