W budynku MOSiR na ul. Traugutta 29 otwarto halę, w której będą ćwiczyć młodzi judocy z Gwardyjskiego Klubu Sportowego Wybrzeże. Za remont zapłaciła firma Górski.
![]() |
![]() |
![]() |
| fot: Jerzy Pinkas / www.gdansk.pl | ||
Obiekt od trzech lat stał pusty. Został zamknięty przez Sanepid, gdyż w podłodze znajdowały się trujące substancje. Judocy GKS Wybrzeże szukali nowego lokum, ponieważ z dotychczasowego, na ul. 3 maja, musieli się wyprowadzić.
- Ministerstwo Sprawiedliwości na ul. 3 maja zyskało dodatkowe metry kwadratowe na pomieszczenia biurowe, klub judo został uratowany, a ta hala, zyskała nowego blasku. Traugutta 29 to dobry adres, aby odnosić sukcesy. To także doskonały przykład na to, jakie efekty może przynosić współpraca samorządu z prywatnym biznesem. Nie mieliśmy pieniędzy na remont, ale z pomocą przyszła firma Górski, która myślała kategoriami społecznymi - mówił podczas inauguracji Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. Gdańsk jest siódmą gminą w Polsce w rywalizacji dzieci i młodzieży w judo.
Właścicielem hali pozostaje miasto, zarządzać nią będzie MOSiR Gdańsk, a głównym użytkownikiem ma być GKS Wybrzeże. - Od poniedziałku do piątku zamierzamy użytkować halę w godzinach 15.30 - 20.00. Na stałe zainstalowane będą dwie maty. Na treningi i zawody najmłodszych to wystarczy. Liczę, że uda nam się o połowę zwiększyć liczbę trenujących. Obecnie jest ich około 100, w wieku od 5 do 20 lat - poinformował prezes GKS, Tomasz Lisicki.
k.g.


























