Reprezentacja Polski juniorów na torze w Gdańsku zdobyła awans do finału drużynowych mistrzostw świata. Polacy zdecydowanie wygrali zawody półfinałowe, zdobywając 47 z 60 możliwych punktów. Finał – 28 września w Pardubicach, rywalami będą Duńczycy, Australijczycy i Czesi.
Widzów przyszło niewielu, ok. 700. Powodem było to, że trener Marek Cieślak nie wystawił w składzie gdańskiego żużlowca, a także deszczowa i wietrzna pogoda. Sędzia spieszył się, żeby rozegrano co najmniej 12 biegów, po których – w przypadku złej aury - mógłby zakończyć zawody.
Polacy jeździli bardzo dobrze: Piotr Pawlicki zdobył 14 punktów, Patryk Dudek – 13, Tobiasz Musielak – 12. Kłopoty miał jedynie Bartosz Zmarzlik, który w jednym biegu upadł, w drugim miał defekt. Skończył z 8 punktami. - Chcę pochwalić gdańskiego toromistrza i organizatorów zawodów, bo tor był przygotowany idealnie – powiedział Cieślak.
Wyniki: 1. Polska 47 pkt (Piotr Pawlicki 14, Patryk Dudek 13, Tobiasz Musielak 12, Bartosz Zmarzlik 8); 2. Rosja 34; 3. Szwecja 26; 4. Wielka Brytania 14.
k.g.