PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Świetny mecz speedwaya w Gdańsku

Świetny mecz speedwaya w Gdańsku
Świetne zawody i wielkie emocje w Gdańsku w towarzyskim spotkaniu Byłych Gwiazd Wybrzeża z Reprezentacją Polski, w którym ci pierwsi okazali się nieco słabsi, przegrywając 40:50. Na torze zabrakło niestety Tomasza Golloba.
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Spotkanie miało rozpocząć się o godz. 17. Co roku o tej porze w dniu 1 sierpnia w całym kraju rozbrzmiewają syreny, które przypominają wszystkim o powstaniu warszawskim. Nie inaczej było na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego. Dodatkowo pamięć uczestników tamtego wydarzenia uczczono minutą ciszy.

W sobotnich zawodach nie wystartował wcześniej awizowany Tomasz Gollob, który co prawda pojawił się w Gdańsku, ale zgłosił problemy zdrowotne. Najbardziej utytułowany polski żużlowiec w historii osobiście przeprosił kibiców.  

- Swoją karierę rozpocząłem w Polonii Bydgoszcz, ale to w Wybrzeżu w 1989 roku zacząłem odnosić pierwsze poważne sukcesy. Zostałem zaproszony do udziału w dzisiejszym meczu przez organizatorów, przyjechałem do Gdańska, ale nie mogłem wystąpić, bo odnowiła mi się kontuzja lewej nogi – mówił.

Miejsce Golloba na torze zajął Sebastian Ułamek, który występował w barwach Wybrzeża w latach 1999-2000.

Wynik był sprawą drugorzędną, głównie chodziło o pokazanie dobrego żużla i tak też się stało. Emocji nie brakowało w żadnym z wyścigów.

Pierwszy z nich pewnie wygrał aktualny mistrz Polski Maciej Janowski, ale o drugie miejsce zażarcie walczyli wychowanek legendy polskiego żużla Zenona Plecha, Krystian Pieszczek z Darcy Wardem. Lepszy był Australijczyk.

Do sensacji doszło w dziesiątym biegu. Duńczyk Nicki Pedersen, trzykrotny mistrz świata i wicelider tegorocznego cyklu Grand Prix, został bez punktu: po defekcie na czwartym okrążeniu nie dojechał nawet do mety (w tym momencie i tak zamykał stawkę). Wygrał Bartosz Zmarzlik.

Ozdobą zawodów miał być ostatni wyścig, niestety chwilę po starcie upadek zaliczył Przemysław Pawlicki, który przez kilka minut nie podnosił się z toru, trzymając się za rękę. Na szczęście nic groźnego się nie stało. Nikt nie został wykluczony i w czteroosobowym składzie bieg został powtórzony. Start wygrał Ułamek, ale fantastycznie spisał się Ward, który jednym atakiem awansował z trzeciej na pierwszą pozycję. Nie oddał jej do końca wyścigu.

Po towarzyskim, ale bardzo emocjonującym spotkaniu Byłe Gwiazdy Wybrzeża przegrały z Reprezentacją Polski 40:50. Takiego żużla w Gdańsku chcielibyśmy oglądać więcej.


Byłe Gwiazdy Wybrzeża – Reprezentacja Polski 40:50

Byłe Gwiazdy Wybrzeża:

1. Magnus Zetterstroem – 4 (d,0,2,2,0)
2. Darcy Ward - 11 (2,3,3,w,3)
3. Bjarne Pedersen – 4 (0,0,0,2,2)
4. Nicki Pedersen - 8 (3,1,2,d,2)
5. Sebastian Ułamek – 7 (1,2,2,1,1)
6. Kenneth Bjerre - 6 (2,0,3,1,0)

Reprezentacja Polski:

9. Maciej Janowski – 11 (3,3,3,0,2)
10. Krystian Pieszczek – 5 (1,1,1,1,1)
11. Gregorz Zengota - 8 (2,1,0,2,3)
12. Przemysław Pawlicki - 7 (1,2,1,3,0)
13. Bartosz Zmarzlik – 9 (0,2,1,3,3)
14. Krzysztof Buczkowski – 10 (3,3,0,3,1)


Bieg po biegu:

1. (66,56) Janowski, Ward, Pieszczek, Zetterstroem (d) 2:4
2. (65,50) N. Pedersen, Zengota, Pawlicki, B. Pedersen 3:3 (5:7)
3. (65,69) Buczkowski, Bjerre, Ułamek, Zmarzlik 3:3 (8:10)
4. (65,25) Ward, Pawlicki, Zengota, Zetterstroem 3:3 (11:13)
5. (65,62) Buczkowski, Zmarzlik, N. Pedersen, B. Pedersen 1:5 (12:18)
6. (65,32) Janowski, Ułamek, Pieszczek, Bjerre 2:4 (14:22)
7. (65,85) Ward, Zetterstroem, Zmarzlik, Buczkowski 5:1 (19:23)
8. (66,31) Janowski, N. Pedersen, Pieszczek, B. Pedersen 2:4 (21:27)
9. (66,28) Bjerre, Ułamek, Pawlicki, Zengota 5:1 (26:28)
10. (66,16) Zmarzlik, Zetterstroem, Pieszczek, N. Pedersen (d) 2:4 (28:32)
11. (65,94) Pawlicki, B. Pedersen, Bjerre, Janowski 3:3 (31:35)
12. (65,48) Buczkowski, Zengota, Ułamek, Ward (w) 1:5 (32:40)
13. (67,38) Zmarzlik, B. Pedersen, Pieszczek, Bjerre 2:4 (34:44)
14. (66,34) Zengota, N. Pedersen, Buczkowski, Zetterstroem 2:4 (36:48)
15. (65,47) Ward, Janowski, Ułamek, Pawlicki 4:2 (40:50)