Piłkarze Lechii przegrali we Wrocławiu drugi kolejny mecz, spadli na piąte miejsce w tabeli i trudno im będzie wrócić do gry o Ligę Europy. Szansa na zajęcie czwartego miejsca wciąż jednak istnieje, pod warunkiem, że w środę biało-zieloni pokonają na PGE Arenie Legię Warszawa.
Spotkanie we Wrocławiu zaczęło się od gdańskiego huraganu. Lechia, bez zawieszonego za żółte kartki Sebastiana Mili w składzie, bardzo chciała zdobyć gola. Nie udało się, choć bliski szczęścia był Stojan Vranjes (poprzeczka), Antonio Colak (przegrany pojedynek sam na sam z bramkarzem Śląska) oraz ponownie Vranjes (strzał z rzutu wolnego minął o pół metra słupek wrocławskiej bramki).
Do przerwy 0:0, 10 strzałów Lechii i 0 Śląska.
W drugiej połowie jakby ktoś nasypał piachu w tryby maszyny gości. Ruszali się jak muchy w smole i sprawiali wrażenie, jakby na niczym im nie zależało. Jeszcze Peter Grajciar zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem Łukaszem Budziłkiem, który w kilku sytuacjach również spisał się bardzo dobrze.
W 77. minucie był jednak bezradny, gdy Robert Pich dośrodkował z lewej strony na pole karne, a tam do piłki dopadł Flavio Paixao, o którym kompletnie zapomniał Piotr Grzelczak, pełniący w tym meczu funkcję lewego obrońcy. „Mister wolej” radził sobie nieźle, często rozbijał akcje Śląska, ale zawiódł w decydującej o wyniku akcji.
Po przerwie 1 strzał Lechii i 5 Śląska.
Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)
Bramka: Flavio Paixao (77). Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów: 6986.
Śląsk: Pawełek - Zieliński, Celeban, Pawelec, Dudu, Hateley (56, Danielewicz), Hołota, Pich, Machaj (61, Grajciar), Flavio Paixao, Marco Paixao.
Lechia: Budziłek - Wojtkowiak, Janicki, Gerson, Grzelczak - Makuszewski, (85, Malbasić), Borysiuk, Łukasik (71, Możdżeń), Bruno Nazario, Vranjes (80, Buksa) - Colak.
Tabela
1. Lech Poznań 35 39 61-32
2. Legia Warszawa 35 38 62-33
3. Jagiellonia Białystok 35 35 52-41
4. Śląsk Wrocław 35 29 47-42
5. Lechia Gdańsk 35 28 43-43
6. Wisła Kraków 35 27 56-47
7. Górnik Zabrze 35 26 49-52
8. Pogoń Szczecin 35 22 43-47
Krzysztof Guzowski