PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Boks: Jabłoński wicemistrzem Europy

Boks: Jabłoński wicemistrzem Europy
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

26-letni Tomasz Jabłoński, pięściarz SAKO Gdańsk, zdobył srebrny medal w wadze średniej (75 kg) na mistrzostwach Europy w bułgarskim Samokowie. W finale przegrał jednogłośnie na punkty z Rosjaninem Piotrem Chamukowem.

Każda walka gdańszczanina, poza pierwszą (pokonał przed dyskwalifikację Fina Dmytro Tretyaka) dostarczała wielu emocji. Sprawiał to styl Jabłońskiego: nieustanne gonienie rywala i próby zadawania ciosów prostych w każdej sytuacji w każdym miejscu na ringu. Sierpowych Jabłoński niemal nie używa, ponieważ trzeba w nie wkładać sporo siły, a nokautującego uderzenia pięściarz SAKO nie ma w repertuarze.

Nie wszystkim sędziom taki sposób prowadzenia walki się podoba, stąd niejednogłośne wyniki w pojedynkach, w których uważny obserwator nie ma wątpliwości, kto był lepszy. W drugiej rundzie mistrzostw Jabłoński pokonał 2:1 Szweda Leona Chartoi, choć powinien wygrać 3:0 i to różnicą trzech punktów u każdego arbitra, ponieważ w każdej rundzie sprawiał lepsze wrażenie. Tak samo było, gdy naprzeciwko niego stanął w trzeciej rundzie mistrzostw Max van der Pas. Polak zadał więcej ciosów, chwilami Holender nie mógł się opędzić od próbującego kąsać go bezustannie Jabłońskiego.

Walka półfinałowa z Włochem Salvatore Cavallero była bardziej wyrównana. Mógł ją wygrać jeden albo drugi, sędziowie opowiedzieli się za gdańszczaninem, znowu 2:1.

W finale czekał Rosjanin Piotr Chamukow, najlepszy pięściarz wagi średniej wśród amatorów w Europie. Tym razem nie było wątpliwości, kto powinien być zwycięzcą – Chamukow u każdego arbitra w każdej rundzie był lepszy – punktowali 3:0 i 3x30:27. Ten werdykt był bardzo sprawiedliwy. Po minie Jabłońskiego też było widać, że się z nim zgadza.

Srebrny medal mistrzostw Europy to największe osiągnięcie w jego karierze. Może się jeszcze pochwalić dwoma złotymi i jednym brązowym medalem mistrzostw Polski oraz sześcioma wygranymi walkami z siedmiu podczas ligi World Series of Boxing 2014/15.

Dzięki medalowi z Samokowa, Jabłoński zakwalifikował się na mistrzostwa świata, które zostaną rozegrane w październiku w Katarze. Tam kwalifikację na igrzyska olimpijskie do Rio de Janeiro zdobędzie trzech najlepszych pięściarzy kategorii średniej.

Ostatnim gdańszczaninem, który zdobył medal na mistrzostwach Europy, był Hubert Skrzypczak. W 1967 roku, a więc 48 lat temu, wygrał w Rzymie w wadze muszej (51 kg).

k.g.