Historie zwierząt z gdańskiego zoo. Rola i znaczenie ogrodów zoologicznych

Podczas tego spotkania z Michałem Targowskim - dyrektorem gdańskiego zoo, obalamy kilka mitów dotyczących funkcjonowania ogrodów zoologicznych, poruszamy wątki dotyczące wymarłych i zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt, a także opowiadamy o warunkach, które spełniać muszą ogrody należące do światowych i europejskich stowarzyszeń.
47:49
2020-06-17
Produkcja:

Gdańskie Centrum Multimedialne

Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Na świecie istnieje około 10 tys. licencjonowanych ogrodów zoologicznych, które odwiedza blisko 600 mln osób rocznie. Gdański Ogród Zoologiczny, który rozpoczął swą działalność w 1954 roku, należy do tej grupy.

- Trzydzieści, czterdzieści lat temu i jeszcze dawniej, ogrody zoologiczne rzeczywiście były instytucjami, które nastawiały się na kolekcjonowanie zwierząt - mówi Michał Targowski, dyrektor Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego. -  (...) W dawnych czasach zwierzęta były przedmiotem pewnej rywalizacji między ogrodami zoologicznymi. Za niektóre gatunki można było otrzymać sporą pulę pieniędzy. Można było traktować te zwierzęta jako materiał do wymiany na inne zwierzęta. 

W przeszłości zdarzało się i tak, że zwierzęta pozyskiwane były ze środowiska naturalnego, a następnie trafiały do ogrodów zoologicznych. Jak zaznaczał Michał Targowski taki tok myślenia i działania należy do odległej historii. Licencjonowane ogrody zoologiczne nie mają dzisiaj prawa przyjąć zwierzęcia niewiadomego pochodzenia. 

- Pracuję w ogrodzie od 41 lat, od 30 szefuję i muszę powiedzieć, że przeżyłem potężną rewolucję polegającą na zupełnie innej funkcji i działaniu ogrodów zoologicznych - dodaje Michał Targowski. 

Najważniejszą zmianą, która zaszła na przestrzeni ostatnich lat, jest fakt, że zwierzęta nie mogą mieć wartości finansowej. W związku z tym ogrody zoologiczne mogą organizować wymiany zwierząt, ale nie wolno ich sprzedawać. 

Zmiana ta wynika z rozporządzeń organizacji, które sterują działalnością ogrodów zoologicznych. To m.in. założona w 1992 roku EAZA, czyli Europejskie Stowarzyszenie Ogrodów i Akwariów (ang. European Association of Zoos and Aquaria). Zrzesza ponad 300 ogrodów zoologicznych w 35 krajach Europy. W Polsce do EAZA należy 11 ogrodów: w Gdańsku, Poznaniu, Toruniu, Wrocławiu, Płocku, Warszawie, Opolu, Łodzi, Krakowie, Zamościu i Chorzowie.

Istnieje także Światowe Stowarzyszenie Ogrodów Zoologicznych i Akwariów (ang. World Association of Zoos and Aquariums, WAZA). Założone zostało w 1935 roku, posiada około 200 członków na całym świecie, w tym zoo w Gdańsku. 

W Polsce istnieje ponad 20 licencjonowanych ogrodów zoologicznych, które należą do Stowarzyszenia Polskich Ogrodów Zoologicznych i Akwariów (w tym Gdańsk). 

Aktualnie główna i najważniejsza rola ogrodów zoologicznych na świecie to ochrona gatunków zagrożonych wyginięciem w środowisku naturalnym. Przez miliony lat mnóstwo gatunków zwierząt wymarło. W wieku XVIII wieku było to ok. 11 gatunków ptaków i ssaków, w wieku XIX około 30 gatunków, a w XX wieku wymarło blisko 100 gatunków. To niebezpieczeństwo spowodowała działalność człowieka i co ważne, zwiększa się ono wraz z przyrostem ludności i uprzemysłowieniem. 

W trakcie programu Michał Targowski wymienił kilka gatunków zwierząt, które wyginęły lub zagrożone są wyginięciem.

Przykładem zwierzęcia występującego na ziemiach polskich był tur. Ostatnie osobniki wyginęły w XVII wieku. W środowisku naturalnym nie spotkamy też Kwaggi, czyli zebry równikowej. Zwierzę to miało około 1,3 metra, żyło w południowej części Afryki, ale osadnicy wytępili je ze względu na skóry i mięso. Ostatnie dwa okazy zmarły w 1878 roku. 

Z kolei alka olbrzymia był wielkim ptakiem morskim. Podobna była do pingwina, żyła w koloniach na szczytach skał Antarktydy. Odkryta została w 1534. Wyginęła z powodu wielorybników, którzy żywili się jajami tego ptaka. 

Szpak balijski - to przykład ptaka, którego nie spotkamy w środowisku naturalnym, ale występują w ogrodach zoologicznych w niewielkiej liczbie około 600-650 sztuk. Także gdańskie zoo posiada parę tych ptaków. 

Oryks arabski - żył na terenach Bliskiego Wschodu. Datuje się, że ostatnie zwierzę z tego gatunku wyginęło w 1972 roku, jednak kilka ogrodów zoologicznych posiada te osobniki. 

Wśród gatunków skrajnie zagrożonych wyginięciem Michał Targowski wymienił: tygrysy syberyjskie, tygrysy bengalskie, wilki grzywiaste, kondory wielkie, hipopotamy nilowe, hipopotamy karłowate, słonie afrykańskie, lutungi jawajskie i orangutany.

- Proces wycinania drzew, tworzenia różnych plantacji zarobkowych, np. plantacji oleju palmowego, to jest niszczenie środowiska naturalnego dla tych zwierząt. (...) To są obszary trudne do wyobrażenia, przekraczające obszar Polski. 

Wśród ważnych ról ogrodów zoologicznych wymienia się także:

  • eliminację chowu wsobnego

  • możliwość partycypowania w programach przywracania gatunku do środkowiska naturalnego

  • tworzenie silnych pul genowych dla gatunków zagrożonych wyginięciem

  • regulacja narodzin nowych osobników.

Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy. 

Rozmawiała: Natalia Gawlik


 

Powiązane:
Więcej z: Wszystkie strony Miasta