PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Palestyńczycy w gdańskim Muzeum Narodowym. Chcą pomóc swoim rodakom

Palestyńczycy w gdańskim Muzeum Narodowym. Chcą pomóc swoim rodakom
W niedzielę, 16 grudnia, w oliwskim oddziale Muzeum Narodowego - Oddziale Etnografii warto było zajrzeć na odbywający się tam etnokiermasz. Wybierać można było wśród palestyńskich smakołyków, ale też ozdób, ceramiki i nie tylko. Organizatorzy częstowali gości kawą, przyrządzaną tradycyjną arabską metodą. Kiermasz zapoczątkował zbiórkę pieniędzy na pomoc dla potrzebujących w Palestynie.
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
'Palestyna Art Alert' - pod takim hasłem odbywa się zbiórka pieniędzy na pomoc mieszkańcom Palestyny
"Palestyna Art Alert" - pod takim hasłem odbywa się zbiórka pieniędzy na pomoc mieszkańcom Palestyny
Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl


Organizatorem wydarzenia był trójmiejski Art Alert, który stanowi oddolną inicjatywę, gromadzącą artystów i artystki, społeczników i społeczniczki oraz ludzi dobrej woli, aby pomagać osobom potrzebującym. Jedną z zaangażowanych w ten projekt osób jest pochodzący z Palestyny Mohamed Atoun. To on był jedną z aktywniejszych osób w trakcie niedzielnego wydarzenia.

Na kameralnym bazarku można było kupić różne produkty, głównie z Betlejem i Jerozolimy: mydło z drzewa oliwnego, ręcznie malowane kubki, bransoletki, chusty i sporo smakołyków, w tym hummus, falafel i baklavę. Na miejscu parzono też kawę, tradycyjnie - po arabsku.

- Pochodzę z Palestyny, a u nas jest takie powiedzenie: "Najpierw pomóż najbliższej rodzinie, a później dalszej rodzinie i innym". Gdyby zależało to tylko ode mnie to najchętniej pomagałbym wszystkim - podkreśla Mohamed Atoun. - Przez trwającą okupację w Palestynie jest dużo cierpienia, panuje tam duże bezrobocie, ludzie są uwięzieni, nie mogą wyjechać. Jeżeli nawet coś produkują na miejscu to jest problem, by móc to eksportować. Potrzebna jest tam każda pomoc: medyczna, związana z zatrudnianiem osób, a także wsparcie, np. w formie stypendiów, dla studentów.

Zebrane w Gdańsku, i w całej Polsce, pieniądze chcą przekazać za pośrednictwem Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej potrzebującym w Palestynie. Mają już na to oficjalną zgodę Centrum.

- Jeżeli dojdzie do porozumienia, to chcielibyśmy zrealizować konkretny projekt w Betlejem. Planujemy otworzyć tam pracownię, która nazwana zostanie "Gdańsk w Betlejem". Będzie ona zatrudniać głównie bezrobotne osoby i inwalidów, bądź członków rodzin potrzebujących wsparcia. Będziemy starać się, by tworzone przez nich produkty, można było sprzedawać w Palestynie, a także w Polsce - wyjaśnia pan Atoun. - Każdy gdańszczanin, posiadający Kartę Gdańszczanina, jeżeli pojedzie do Betlejem i trafi do tej pracowni, dostanie prezent - pamiątkę.


Osoby, które zajrzały na palestyński bazarek, mogły liczyć na poczęstunek tradycyjną arabską kawą
Osoby, które zajrzały na palestyński bazarek, mogły liczyć na poczęstunek tradycyjną arabską kawą
Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl


Nie określono, jaką minimalną kwotę trzeba zebrać na ten cel.

- Rozpoczęliśmy zbiórkę jako nieformalna grupa. Bez względu na to, jaką kwotę uda się zebrać i tak otworzymy tę pracownię. Zaczniemy od jednej, dwóch maszyn, od jednego lub dwóch pracowników. Nie skupiamy się więc na wielkim projekcie, ale na celu i idei: pomocy innym, bez względu na pochodzenie, wyznanie. To cel charytatywny, humanitarny, bez polityki i stereotypów zaznacza Palestyńczyk.

Pan Mohamed, przed przyjazdem do Polski, mieszkał w Jerozolimie. Tam pozostała cała jego rodzina. Do naszego kraju przyjechał jedynie z żoną i dziećmi. Jest stomatologiem, pracuje w jednym z gdańskich gabinetów.

W niedzielnym wydarzeniu uczestniczył m.in. Piotr Kowalczuk, Zastępca Prezydenta Gdańska.

- Otwarte serca gdańszczanek i gdańszczanek, ufamy, że także portfele, mogą wspaniałe przysłużyć się budowaniu pokoju w tym regionie i być przesłaniem dla świata. Z uwagą wysłuchałem mądrych słów Charge D’Affaires Ambasady Palestyny w Polsce Hishama Husaina, który przypomniał nam o rodowodzie Jezusa z Betlejem, narodziny którego za chwilę będzie celebrować świat chrześcijański. To ważne, by umieć pokazać tło migranckie i korzenie Świętej dla wielu Rodziny. Bez stereotypów i nietolerancji - pomóżmy potrzebującym w Palestynie! - zaapelował Piotr Kowalczuk, Zastępca Prezydenta Gdańska ds. Polityki Społecznej.

W niedzielnym wydarzeniu wziął udział także Hisham Husain z Ambasady Palestyny w Polsce.

- Palestyna potrzebuje przede wszystkim niepodległości, zakończenia okupacji. Potrzebujemy też dobrych projektów do rozwoju gospodarki, rolnictwa, i zmniejszenia bezrobocia. Bardzo dużo mieszkańców nie ma u nas pracy. Polska wspiera rocznie Palestynę kwotą 1 mln złotych. Funduje też 12 stypendiów dla studentów z naszego kraju. Jesteście katolickim państwem, i myślę, że dużo nas łączy, a zwłaszcza Betlejem - stwierdził Hisham Husain. - Zapraszam polskich przedsiębiorców do inwestowania w Palestynie, a wszystkich Polaków do odwiedzenia naszego kraju.

Kolejne wydarzenie, jakie zaplanowano w ramach zbiórki, to koncert charytatywny, który odbędzie się 27 stycznia, o godz. 18, w klubie "Ziemia" w Gdańsku, przy ul. Jaśkowa Dolina. Wystąpią zespoły: Poeci Strefy Wojny i AZAR. 

Wspierać tę inicjatywę można też na co dzień, nie wychodząc nawet z domu. Wystarczy bowiem przelać datek na specjalne konto PCPM: 18 1140 1010 0000 5228 6800 1001, z dopiskiem "Palestyna". 

Zbiórka trwa do końca lutego 2019 r.


Art Alert nie jest organizacją, dlatego wszystkie środki zebrane podczas wydarzeń przekazywane są organizacjom pozarządowym cieszącym się zaufaniem społecznym.

Pierwszy Art Alert zorganizowano 27 stycznia 2017 roku dla ofiar wojny w Syrii, poprzez zbiórkę datków na Polską Akcję Humanitarną.

"Palestyna Art Alert" to druga akcja, którą zainicjowali mieszkańcy Gdańska. 



Kamila Grzenkowskawww.gdansk.plkamila.grzenkowska@gdansk.pl