• Start
  • Wiadomości
  • Najpierw biura poselskie PiS, później Nowe Ogrody - podwójny protest w obronie sądów

Najpierw biura poselskie PiS, później Nowe Ogrody - podwójny protest w obronie sądów

Gdańszczanie, a i pewnie turyści oraz zwykli spacerowicze, nie zawiedli. Mimo deszczowej pogody, w środę wieczorem, 26 lipca, ponownie spotkali się przed Sądem Okręgowym. Następny protest w tym samym miejscu w niedzielę, 30 lipca. Wcześniej protestowano pod biurem poselskim PiS.
26.07.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Kolejny protest na Nowych Ogrodach w niedzielę, 30 lipca o godz. 21

Tym razem na ulicy Nowe Ogrody nie było tysięcznych tłumów. Kilkuset uczestników zmieściło się w najbliższym sąsiedztwie Sądu Okręgowego w Gdańsku. Podobnie, jak w poprzednich dniach do mikrofonu podchodzili różni ludzie, niekoniecznie znani - tacy, którzy nie godzą się m.in na zmiany w polskim sądownictwie.

Co mówili?

- Nie poddawajmy się. Spotykajmy się co niedziela. Walczmy.

- Łącznie przez te 11 dni było nas tutaj 50 tysięcy. Rozumiecie? 50 tysięcy! To bardzo dużo.

Tym razem przed budynkiem sądu dominowały parasole (co oczywiste ze względu na pogodę), choć w dłoniach protestujących nie brakowało oczywiście zapalonych świec, flag Polski i Unii Europejskiej.

Tym razem świece pod sądem trzeba było osłaniać przed deszczem


Skandowano m.in: “Ręka to nie człowiek. Podpis to nie koniec. Dwa to nie trzy”.

W demonstracji pod sądem udział wzięła także sędzia Dorota Zabłudowska z Sądu Rejonowego Gdańsk - Południe.

Członkowie pomorskiego KOD zapowiedzieli, że 31 sierpnia zorganizują w Gdańsku wielki całodzienny piknik.

- Zapraszamy wszystkich do uczestnictwa i do udziału w przygotowaniach.

Protest zakończył się okrzykiem: - Wolne sądy, wolne sądy, wolne sądy!

Kolejne spotkanie zapowiedziano na niedzielę, 30 lipca. Tradycyjnie o godz. 21.00 przed siedzibą Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Protest zorganizowany przez Ogólnopolski Strajk Kobiet pod biurem poselskim PiS w Gdańsku

Wcześniej, o godz. 18, pod hasłem „2 to nie 3 - podPIS to nie koniec!” przed biurami Prawa i Sprawiedliwości protestowali w środę, 26 lipca, przeciwnicy niezawetowanej przez prezydenta RP ustawy o sądach powszechnych.

Manifestacje odbyły się w 25 miastach. W Gdańsku, akcja zorganizowana przez ruch społeczny Ogólnopolski Strajk Kobiet zgromadziła na Targu Drzewnym około 100 osób. Organizatorki już podczas poniedziałkowej wieczornej demonstracji pod sądem przy Nowych Ogrodach zapowiedziały środowe wydarzenie.

- Czuwamy i ostrzegamy. Jesteśmy tuż obok was - ludzi, którzy w rękach trzymają zaufanie obywateli. Nie oddaliśmy go na zawsze. Przypominamy posłom, senatorom, radnym i innym osobom sprawującym w Polsce jakąkolwiek władzę, w ich mniemaniu z nadania PiS, że to obywatelskie TAK zaprowadziło ich na posiadane obecnie pozycje. I obywatelskie NIE, może ich stamtąd wyprowadzić. Bo nas nie interesują półśrodki i kompromisy kosztem społeczeństwa - takie m. in słowa padły dziś pod gdańską siedzibą PiS.

(KFP)

W Gdańsku spacerowicze spotykają się już od 10 dni

o poprzednich protestach w Gdańsku

Wałęsa pod Sądem Okręgowym: Jeśli nic nie zrobicie, 50 lat walki mojego pokolenia pójdzie na marne!

Protest pod sądem - to jeszcze nie koniec, walka o trzecie weto trwa

Blisko 10 tysięcy osób w Gdańsku przeciw niszczeniu demokracji [OPIS]


Czwarty dzień protestu. Tłum przed gdańskim Sądem Okręgowym [FILM I ZDJĘCIA]

“Zdradzieckie mordy” bronią sądów i praworządności. Trzeci dzień protestu

19, 20 i 21 lipca - protesty pod gdańskim sądem przeciw niszczeniu demokratycznego państwa

Pod Sądem Okręgowym płoną znicze - tak protestują gdańszczanie w obronie niezawisłości sądów

Katarzyna Michalska: czuję strach, że jutro obudzę się w innym państwie

TV

Uniwersytet WSB Merito ma nowy kampus