Rozmowy na temat współpracy trwały kilka miesięcy. W końcu w poniedziałek, 9 listopada 2015r., prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, prezes zarządu Energa S.A. Andrzej Tersa oraz Tomasz Kowalski, prezes zarządu Arena Gdańsk Operator podpisali list intencyjny na mocy, którego nowym sponsorem stadionu w Letnicy została Energa S.A.
- To nowe narodziny stadionu, ale też nowa energia i nowa moc. Podpisanie umowy i listu intencyjnego dotyczy nie tylko nazwy stadionu, ale nawiązania szerszej współpracy - zaznaczył prezydent Adamowicz. - To nie jest umowa jednorazowa, to początek dłuższej współpracy. Chciałoby się powiedzieć za Jerzym Owsiakiem: „do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej".
- Od lat wspieramy sport, edukację i popularyzujemy kulturę. Jesteśmy jedną z największych firm w regionie, nie może więc dziwić fakt objęcia przez nas sponsoringiem najpiękniejszego stadionu w Polsce, znajdującego się w naszym mieście - mówił Andrzej Tersa.
- Jesteśmy pierwszym stadionem w Polsce, który podpisuje drugą taką umowę. Umowa z Energą to początek szerszej współpracy, chcemy wspólnie rozwijać nasz obiekt w kolejnych latach - dodawał Tomasz Kowalski.
Koncern Energa w ciągu 5 lat za prawa do nazwy na stadionie w Letnicy zapłaci maksymalnie 22,5 mln zł, czyli 4,5 mln zł rocznie. Maksymalnie, gdyż ostateczna kwota będzie uzależniona od ilości i jakości przeprowadzanych akcji marketingowych na obiekcie oraz wokół niego.
- W planach mamy przeprowadzenie oprócz wielkich imprez, także te mniejsze, skierowane bezpośrednio do mieszkańców Gdańska, Pomorza, Polski oraz turystów z zagranicy - zapowiada Tomasz Kowalski. - Na dzień dzisiejszy pewne jest jedno: na Stadion Energa Gdańsk swoje mecze rozgrywać będą piłkarze Lechii. Pozostałe akcje i imprezy będą zmienne. Jakie? Na razie to tajemnica.
Poprzednia umowa z PGE także obowiązywała przez 5 lat, ale kontrakt był wyższy i wynosił 35 mln zł, czyli 7 mln zł rocznie.
Czy więc kwota 22,5 mln zł od Energi jest zadowalająca?
- Tak – odpowiedział krótko Tomasz Kowalski.
Koszt utrzymania obiektu w skali roku wynosi od 9 do 12 mln zł i zależna jest m.in. od tego, ile zużyto energii elektrycznej, ile odbyło imprez masowych, jakie były koszty odśnieżania w sezonie zimowym. Oznacza to, że operator stadionu będzie musiał pozyskać dodatkowe środki.
- Prognozujemy, że najbliższe lata będą dla stadionu bardzo dobre - zapewnia kierownictwo spółki Arena Gdańsk Operator.
Nowa nazwa oraz nowe logo na koronie stadionu mają się pojawić w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Stanie się to najprawdopodobniej na początku stycznia 2016 roku.
Grupa Energa zamierza przenieść na stadion większą liczbę wspieranych imprez kulturalnych, sportowych i rekreacyjnych, w których będą mogli brać udział mieszkańcy Trójmiasta i Pomorza.
- Już dzisiaj chciałbym zaprosić najmłodszych na świąteczną ślizgawkę, a także zapowiedzieć powstanie stałego centrum naukowego Planety Energi, które będzie świetną okazją do eksperymentów i nauki dla dzieci oraz młodzieży w każdym wieku - zdradza Andrzej Tersa.
O stadionie
Stadion Energa Gdańsk to jeden z najnowocześniejszych wielofunkcyjnych obiektów sportowych. Stadion został otwarty w 2011 roku i od tego czasu pełni rolę trójmiejskiego centrum sportu, rozrywki, rekreacji, a dzięki licznym powierzchniom konferencyjnym i wystawowym, także biznesu.
Obiekt zaprojektowano tak, aby mógł pomieścić ponad 40 tys. widzów – czy to podczas meczów piłkarskich, czy innych wydarzeń sportowych i kulturalnych.
Znakiem rozpoznawczym obiektu jest piękna, bursztynowa fasada nawiązująca do dziedzictwa portowego Gdańska i wielowiekowej tradycji pozyskiwania, obróbki i sprzedaży jantaru. Elewację stadionu wykonano z paneli w sześciu odcieniach bursztynu, a elementy konstrukcji stalowej dachu kształtem nawiązują do wręg statku.
Od momentu otwarcia w 2011 roku, stadion odwiedziło ponad 2 mln 330 tys. osób, uczestniczących w organizowanych na nim imprezach: meczach piłkarskich, koncertach oraz innych wydarzeniach społecznych, sportowych i kulturalnych.