
Czy warto czekać na ukochanego? Jeśli tak to ile? Czy prosić o rękę panny wyższego stanu, ryzykując wstyd odrzucenia przez jej rodzinę? A jeśli twoja ukochana jest przyrzeczona synowi burmistrza to co zrobisz? Narazisz ją na klątwę rodziny? A jeśli jesteś gwiazdą w mieście i żoną burmistrza to jak ukryjesz swój romans? Natura ludzka się nie zmienia i 400 lat temu droga do „i żyli długo i szczęśliwie…” nie zawsze była łatwa. Ba nawet czasami trudniejsza niż dzisiaj, bo 400 lat temu nie tak łatwo było ożenić się lub wyjść za mąż z miłości. I o takich przypadkach dowiesz się na spacerze. O trudnych ale przez to ciekawych przykładach miłości pod górkę. Będą ucieczki i porwania. Sprawy sadowe, rozstania i powroty. Będę mówił i pokazywał zdjęcia, a na koniec w kawiarni zobaczysz slajdy o zwyczajach i prawach weselnych, czyli w co ubierała się panna młoda, jakie dostawała prezenty? Jak wyglądała ceremonia zaślubin, ile talerzy mogło być na stole i o czym nie należało śpiewać w czasie wesela.
Plan spaceru:
- Dorota Bishof i Konstanty Ferber, czy warto czekać na Majowego Króla?
- Dom Pod Żółwiem – Johanna Trosiener i Heinrich Floris Schopenhauer, czyli żyli długo i szczęśliwie.
- Lwi Zamek – Elżbieta Haveradt i Charles Ogier – czy Francuzi są wcieleniem cnót?
- Kamienica Kerschensteinów – Konstancja Zirenberg i Zygmunt Kerschenstein i pogłoski o romansie.
- Centrum Św. Jana – Katarzyna Konert i Zachariasz Zappio, co się dzieje kiedy dziewczyna daje młodzieńcowi kwiaty?
- Restauracja Holiday Inn na Wyspie Spichrzów – prezentacja multimedialna „Jak wyglądały śluby w Gdańsku 400 lat temu”? Zwyczaje i prawa weselne.