Link do opisu wydarzenia: Spotkanie z Wojciechem Gruszczyńskim

Spotkanie z Wojciechem Gruszczyńskim

Data: 25 lipca (środa) 2012
Godzina: 18.00
Miejsce: Biblioteka Manhattan, Al. Grunwaldzka 82 (CH Manhattan - II Piętro) Gdańsk-Wrzeszcz
Wstęp: wolny
Organizator: WiMBP

Szczegóły wydarzenia

Każdego, kto pragnie choć na chwilę zanurzyć się w przedwojennej rzeczywistości Gdańska, zapraszamy serdecznie na spotkanie z Wojciechem Gruszczyńskim, autorem trylogii „Wolne Miasto Gdańsk”. Spotkanie, które odbędzie się 25 lipca (środa) o godz. 18:00, poprowadzi Ewa Kowalska, właścicielka a zarazem założycielka "iBedekera" - serwisu informacyjnego i turystycznego Gdańska, Gdyni i Sopotu.

Wojciech Gruszczyński

Urodził się w Gdańsku w 1969 roku. Dzięki swojemu dziadkowi bardzo wcześnie zaczął się interesować historią Gdańska, nie znalazło to jednak odbicia w jego edukacji. Uczył się w słynnym Conradinum i ukończył studia ekonomiczne na Uniwersytecie Gdańskim. W 2001 roku wyjechał na studia doktoranckie do Szwecji, gdzie mieszka do dzisiaj. Jest kolekcjonerem gdańskich pamiątek, w szczególności starych zdjęć i pocztówek. Część zbiorów Wojciecha Gruszczyńskiego można zobaczyć na prowadzonej przez niego od 1997 roku stronie internetowej o Wolnym Mieście Gdańsku –www.danzig-online.pl. Liczne pytania zadawane przez odwiedzających stronę skłoniły go do napisania serii książek o przedwojennym Gdańsku.

Autor o III tomie swojej trylogii "Wolne Miasto Gdańsk"

"Nie jest to zwykły przewodnik, ale książka oprowadzająca po Gdańsku, którego już nie ma, który zginął, rozmyślnie zamieniony w ruiny wiosną 1945 roku... Zapraszam Państwa na wycieczkę po Gdańsku przedwojennym. Wszystkie ulice i miejsca, zarówno te, które przetrwały wojnę, jak i te, które bezpowrotnie znikły, nosiły wówczas inne nazwy, nazwy w innym języku. Mieszkańcy i turyści odwiedzający wtedy Gdańsk, właściwie Danzig, chodzili ulicą nie Długą, ale Langgasse; spacerowali Lange Brücke wzdłuż Mottlau; szli przez Grüne Brücke na Speicher Insel i dalej na Langgarten. Na plażę jeździli do Zoppotu, Brösen i Heubude… Tak, przed wojną językiem, którym posługiwali się mieszkańcy Gdańska, był język niemiecki. Ale Gdańsk nie był wtedy częścią Niemiec, nie należał też do Polski – był Wolnym Miastem. Pięknie to brzmiało: Wolne Miasto Gdańsk – Frei Stadt Danzig...".