Kiedy za oknem wieje, pada i coraz trudniej wstać z fotela, najlepszym towarzyszem staje się… dobra książka! A jeśli do tego ma w sobie nutkę tajemnicy i odrobinę grozy – gwarantujemy, że wieczór nie skończy się drzemką!
Tym razem zapraszamy do Młynar – małej miejscowości z całym jej bagażem przesądów, sekretów i… zakładem pogrzebowym w roli głównej. To właśnie tam rozgrywa się akcja cyklu o Ewelinie Zawadzkiej, autorstwa Zuzanny Gajewskiej – gdańszczanki, dziennikarki i promotorki czytelnictwa, która z niezwykłą lekkością łączy klimat małego miasteczka z intrygą rodem z najlepszych kryminałów obyczajowych.
Ewelina, właścicielka zakładu pogrzebowego i samotna mama czteroletniej córki, wiedzie spokojne życie – aż do dnia, gdy w czasie burzy zostaje odnalezione ciało blogerki Marzeny Tolak. Policja ma pełne ręce roboty po tragicznym wypadku autobusu, więc bohaterka postanawia sama rozwikłać zagadkę śmierci kobiety, którą znała osobiście. Wraz z nią odkrywamy tajemnice, które Młynary skrywają od lat…
Jeśli lubicie historie z dreszczykiem, ale bez makabry, z nutą ironii i emocji – sięgnijcie po cykl o Ewelinie Zawadzkiej autorstwa Zuzanny Gajewskiej
A jeśli szukacie czegoś cieplejszego, sięgnijcie po jej „Biuro Ludzi Zagubionych” lub premierowe „Autobusy pełne pustych miejsc” – idealne na długie jesienno-zimowe wieczory.
Bo w końcu – jak mówi sama autorka – czytanie to najlepszy sposób, by się nie zgubić.