
Czytaj także: Film o legendarnej gdańskiej płycie na Millennium Docs Against Gravity
W środowy wieczór, 14 maja, na Scenie MONK Klubu Kot, który jest jeszcze całkiem świeżym miejscem na kulturalnej mapie Gdańska, a jednocześnie już wielokrotnie udowodnił, że jest godną reaktywacją słynnego Rudego Kota, wystąpi Tymon Tymański Yasstet z autorskimi reinterpretacjami utworów Theloniusa Monka (1917–1982). Ten legendarny amerykański pianista jazzowy uznawany jest za jednego z „wielkiej piątki” - obok Ellingtona, Mingusa, Davisa i Coltrane’a. W 2006 roku został pośmiertnie odznaczony prestiżowym Pulitzer Prize Special Citation.
„Śmieszyć, frapować i wzruszać”
Album zatytułowany „CMonk!” (premiera: 15 maja 2025, S7 Records) to najnowsze przedsięwzięcie jednego z najważniejszych artystów polskiej sceny niezależnej. Tymański, lider legendarnej Miłości, Kur, Tymańskiego Yass Ensemble czy awangardowego projektu Polskie Gówno, laureat Paszportu „Polityki”, nagrody im. Grzegorza Ciechowskiego oraz wielu innych wyróżnień, tym razem sięga po dorobek jednego z najbardziej enigmatycznych i fascynujących twórców jazzu.- Monk pisał aforystycznie, idiosynkratycznie i ekscentrycznie. Miał swój klucz, sposób, sznyt i szwung, miał swój kompletny rytmiczno-melodyczno-harmoniczny system. W tym genialnym dziwactwie Thelonious był powtarzalny i rozpoznawalny po paru nutach. Jego utwory potrafiły śmieszyć, frapować i wzruszać – zachwyca się Tymański.
Zdradza, że wśród jego pierwszych winyli, które kupił w 1987 roku, przebywając na studenckim stypendium w Helsinkach, były „Kind Of Blue” Davisa, „Blue Trane” Coltrane'a i właśnie „Underground” „stryja Teloniusza”, jak o nim mówi.
- Dla mnie Thelonious Sphere Monk - podobnie jak Ellington, Mingus, Coltrane, Coleman, Dolphy, Lacy czy Shorter - jest kompozytorem kompletnym. Gdy słucham jego utworów, przypomina mi się oniryczna logika powieści wybitnych literatów pokroju Roussella, Kafki, Schulza, Gombrowicza, Kubina, Hrabala czy Vonneguta – podkreśla muzyk.
Czytaj także: Tymański nominowany do Nike. W Manhattanie opowiedział o „Sclavusie” i Totarcie
Nowy projekt Tymańskiego
Albumem „CMonk!”, poświęconym amerykańskiemu kompozytorowi, debiutuje nowy projekt Tymona Tymańskiego. Współtworzy go niezwykła konstelacja osobowości - czołówka trójmiejskiej sceny muzyki improwizowanej: saksofonista i klarnecista basowy Ireneusz Wojtczak i trębacz Tomasz Ziętek (wraz z liderem odpowiadają za nowe aranżacje kompozycji amerykańskiego ekscentryka), oraz reprezentujący młodsze pokolenie pianista Szymon Burnos i perkusista Jacek Prościński, którzy na przestrzeni lat dali się poznać nie tylko jako rozchwytywani improwizatorzy, ale i samodzielni liderzy własnych projektów.
W nagraniach muzyki na nową płytę udział wzięli także: uznany saksofonista Marcin Ślusarczyk (związany z krakowską sceną okołojazzową) oraz znakomity trójmiejski perkusista Jakub Staruszkiewicz.
Widząc taki skład muzyczny, można mieć pewność: „CMonk!” to nie wierne odtworzenie klasyków. Tymański i jego zespół przepuszczają muzykę Monka przez właściwy sobie filtr – odważnych poszukiwań wokół yassu, awangardy, rocka i współczesnego jazzu. Efektem są utwory, które wciąż niosą charakterystyczny dla Monka puls, ale mają nowy, niepokorny i świeży wymiar.

Koncert w słynnym Kocie
Dzień przed premierą wydawnictwa, w środę, 14 maja, w Klubie Kot w Gdańsku (ul. Garncarska 18/20 – następcy legendarnego Rudego Kota, będzie okazja, by usłyszeć utwory z płyty „CMonk!”, i zobaczyć nowy projekt, jakim jest Tymon Tymański Yasstet. Wystąpią: Tymon Tymański – kontrabas, Tomasz Ziętek – trąbka, Szymon Burnos – klawisze, Irek Wojtczak – saksofony, Jacek Prościński – perkusja.
Zapowiada się ten koncert jako nie tylko muzyczna uczta, ale i intelektualna podróż – przez czas, style i dekonstrukcję tradycji. Będzie śmiesznie, frapująco i wzruszająco. Monk by się uśmiechnął.
Początek koncertu o godzinie 20:00. Bilety: 99 zł, do kupienia online na bilety.klubmonk.pl.
Czytaj także: Płyta z muzyką do „1989” zgarnęła Fryderyka!