Pięciokrotny laureat prestiżowej nagrody Grammy i artysta wszechstronny, bo może i zagra wszystko – to właśnie Robert Cray. Z okazji pięćdziesięciolecia działalności muzyk rusza w trasę ze swoim zespołem, na której należy spodziewać się rozbujanego bluesa w połączeniu z brzmieniami rocka i soulu.
Robert Cray to kompozytor, którego muzyka może trafić do każdego. Jego podejście do bluesa jest wielowymiarowe i dalekie od schematów. W jego muzyce wybrzmiewa charakterystyczna dla gatunku gorycz, ale stonowana subtelną melancholią. Do tego dochodzi zupełnie niewymuszony pierwiastek przebojowości, dzięki któremu te niekoniecznie wesołe piosenki, nie chcą wyjść z głowy. A żeby spiąć pakiet umiejętności amerykańskiego artysty w klamrę, dodajmy słuszną porcję rockowej dynamiki oraz katartyczne brzmienie amerykańskiego soulu i gotowe – tak Cray zbudował sobie markę. Nic więc dziwnego, że przy takim sztafażu stylistycznym zdążył zgarnąć pięć statuetek Grammy, a oprócz twórczości solowej nazbierać wiele imponujących wpisów w muzycznym CV – począwszy od współpracy z B.B. Kingiem czy Tiną Turner aż po działania z Erikiem Claptonem oraz Chuckiem Berrym. Nie przegapcie okazji i zobaczcie Roberta Craya na polskich koncertach!
