Link do opisu wydarzenia: NELSON GOERNER RECITAL Mistrzowie romantyzmu

NELSON GOERNER RECITAL Mistrzowie romantyzmu

Data: 24 listopada (sobota) 2012 r.
Godzina: 18.00
Miejsce: Sala Koncertowa na Ołowiance
Wstęp: Bilety w cenie 8-30zł
Organizator: Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku

Szczegóły wydarzenia

PROGRAM:

FRYDERYK CHOPIN  Fantazja f-moll op. 49
CLAUDE DEBUSSY  L'isle joyeuse
FRANZ SCHUBERT Sonata B-dur D 960

BACKGROUND:

Nelson Goerner
Urodzony w San Pedro (1969), należy do najwybitniejszych pianistów swojej generacji. Naukę gry na fortepianie rozpoczął pod kierunkiem Jorge Garrubby, a następnie kontynuował w Konserwatorium w Buenos Aires u Juana Carlosa Arabiana i Carmen Scalcione. Zdobył I nagrodę na Konkursie Pianistycznym im. F. Liszta w Buenos Aires (1986). Na jego niepospolity talent zwróciła uwagę Martha Argerich, dzięki której otrzymał stypendium CIMAE – Art and Science Foundation i Mozarteum Argentino oraz rozpoczął studia w konserwatorium w Genewie. Ukończył je z najwyższym wyróżnieniem w klasie Marii Tipo (1990). Tego samego roku zdobył I nagrodę na konkursie pianistycznym w Genewie. Po sukcesie tym występuje regularnie w największych salach koncertowych Europy, Japonii i obu Ameryk. Wrześniowe wydanie miesięcznika 'BBC Music' z 1998 roku, przedstawiając kilkuzdaniowe charakterystyki ponad 250 postaci światowego życia muzycznego i próbując odpowiedzieć na pytanie 'Who is Who in Music', umieściło Nelsona Goernera w grupie 'new blood', określającej artystów spośród młodego pokolenia pianistów najbliższych największym mistrzom.
Artysta współpracuje z wieloma znakomitymi orkiestrami, m.in. Orkiestrą Szwajcarii Romańskiej, Deutche Symphonie Orchester, London Philharmonic Orchestra, Los Angeles Philharmonic Orchestra, Nową Moskiewską Orkiestrą Symfoniczną, Royal Scottish National Orchestra, Montreal Symphony.

(za: Fryderyk Chopin - Centrum Informacji)

PROGRAM 24.11. – OMÓWIENIE

CHOPIN  Fantazja f-moll op. 49

Fantazja f-moll op. 49 należy do szczytowych osiągnięć twórczych Chopina. Uznana powszechnie za arcydzieło doczekała się szeregu znakomitych interpretacji pianistycznych (np. Claudio Arrau, Myra Hess, Solomon, Arturo Benedetti Michelangeli, Murray Perahia). Utwór fascynuje kolejne pokolenia słuchaczy, komentatorów i muzykologów. Trudno jednoznacznie "rozszyfrować" jego formę i artystyczne przesłanie.
Fantazja f-moll to dzieło szeroko rozbudowane, wpisujące się w krąg takich gatunków epicko-dramatycznych Chopina, jak przede wszystkim ballady i scherza. Jednak zajmuje pomiędzy nimi miejsce odrębne, wyjątkowe. Jeśli nie liczyć modnych w czasach kompozytora dość błahych fantazji, pisanych na tematy operowe czy inne (w rodzaju potpourri), to Fantazję f-moll Chopina natychmiast postrzegamy jako dzieło odwołujące się do najwspanialszych, najambitniejszych tradycji - fortepianowych fantazji Mozarta i Wanderer-Fantasie Schuberta. Z listów Chopina wiemy również, że nazwy "fantazja" używał dla opisania utworów wyłamujących się z kanonu jednoznacznie określonych gatunków (np. Polonez-Fantazja As-dur op. 61). Niewątpliwie w określeniu "fantazja" mieści się pewnego rodzaju wolność od artystycznych reguł i swoista, romantyczna ekspresja.
Fantazja f-moll została ukończona i opublikowana w 1841 r. Swoją narracją "wciąga" konsekwentnie słuchacza w szeroko rozbudowaną muzyczną opowieść. Czy potrafimy odpowiedzieć na pytanie: o czym jest ta opowieść? W wielu interpretacjach komentatorów pojawia się przekonanie, że dzieło Chopina może być echem improwizowania na tematy narodowe (niektóre wątki melodyczne Fantazji na to wskazują). Tak więc Fantazja f-moll niosłaby zdecydowane przesłanie patriotyczne, prowadząc od tonu elegijnego na początku utworu aż do akcentów triumfalnych w końcowej kulminacji.
W budowie tej fascynującej kompozycji odnaleźć można elementy różnych form (np. formy sonatowej połączonej z zasadą formy cyklicznej), jednak zdefiniować formę Fantazji f-moll niełatwo, chociaż utwór posiada wprost żelazną logikę konstrukcji. Odnajdziemy tu zarówno momenty ujęte bardzo ściśle (poszczególne tematy), jak i bardziej swobodne, bliskie improwizacji (zwłaszcza odcinki figuracyjne). Przebieg utworu w ogólnym zarysie można przedstawić następująco: wstęp z dwoma tematami "marszowymi", rodzaj ekspozycji obfitego materiału tematycznego, część centralna (liryczna, w wolnym tempie, w tonacji H-dur), rodzaj repryzy i koda (reminiscencja części centralnej). Możliwe są oczywiście inne interpretacje tego dzieła, będącego prawdziwym wyzwaniem dla wykonawców.

http://pl.chopin.nifc.pl

CLAUDE DEBUSSY  L'isle joyeuse

Od 1902 do 1910 roku, Debussy, pisał głównie na fortepian. Do najważniejszych prac tego okresu należą Estampes I właśnie L'île joyeuse, w polskim tłumaczeniu Wyspa Radości. Jest to utwór, który powstał na kanwie innego, stworzonego przez Debussy’ego w 1904roku, kawałka na fortepian. Utwór powstał w trudnym okresie życia kompozytora , ponieważ jego kompozycje sprzedawały się słabo , brakowało mu pieniędzy , poza tym urodziło mu sie dziecko które bardzo ciężko chorowało. Skąd wiec Wyspa Radości , teoretycy twierdza iż utwór ten obrazuje okres paru tygodni które Debussy spędził z kochanką z daleka od wszystkich problemów życia prywatnego. Utwór zaczyna się bardzo lekkim tańcem , z odrobina tajemniczości , tak jakby wszystko było za mgłą, Kulminacja całego utworu to koda ,czyli zakończenie , które można nazwać eksplozja szczęścia , w wypadku Debussy złudnego. Końcówka utworu to piękne fanfary akordowe, które nagle zrywają się i kończą

www.ciolczyk.pl

SCHUBERT Sonata B-dur D 960

Ostatnia z sonat Schuberta, osiemnasta. Skomponował ją latem roku 1828, wraz z dwoma innymi: c-moll D. 958 i A-dur D 959. Powstałe na jednej fali natchnienia tworzą swoistą całość, nazywaną sonatową triadą.
Po nich zdążył już tylko napisać serię ostatnich pieśni, tych do słów Heinego i Rellstaba, które wydano jako Śpiew łabędzi, parę podniosłych utworów religijnych i swój utwór uduchowiony ponad wszelką miarę, słynny Kwintet smyczkowy C-dur. Umarł w listopadzie, wyrzucony z życia w wieku lat 32, w pełni siły twórczej.
Nie był pianistą zawodowym, ale przeszedłszy naukę u brata, sam wykonywał swoje utwory i towarzyszył śpiewakom na koncertach. Pamiętnikarze zanotowali, że „miał piękne uderzenie spokojnej ręki, grę jasną i wyrazistą, pełną ducha i czułości. Pod jego palcami klawisze śpiewały.”
Molto moderato, B-dur. Wychodzi z ciszy i do ciszy wraca ten nieustający śpiew, wędrujący poprzez tonacje bliższe i dalsze. Melodia wzbiera i opada, to snując się niespiesznie, to zatrzymując się na pauzach i fermatach. Jakby zasłuchana w siebie i we własne echo.
Andante sostenuto, cis-moll. Inny, ale także śpiew, płynący w tercjach brzmiących łagodnie i czule ponad niespokojnym ostinato lewej ręki. Niepokojącym szczególnie w repryzie, gdy jego rytm zdaje się naśladować Beethovenowskie pukanie do drzwi.
Allegro vivace con delicatezza, B-dur. Scherzo o charakterze i o fakturze jakby pożyczonej z sonatiny Mozarta. Dziecięco naiwne.
Allegro ma non troppo, skomponowane w nostalgicznym g-moll. Pejzaż idylliczny, lecz tylko z pozoru. I tutaj narracja toczy się wędrując z tonacji w tonację, z tematu w temat. Niekiedy zatrzymuje się, jakby zgubiła drogę. Nagłe fortissima przywołują do rzeczywistości.
Jeden z wybitnych beethovenistów, ale także interpretatorów muzyki fortepianowej Schuberta, Wilhelm Kempff, nazwał ostatnie jego sonaty „monologami, wyznaniami duszy bardzo zranionej” (1970).

www.beethoven.org.pl