Zdunek Wybrzeże lepsze od lidera z Ostrowa Wlkp. Udany debiut Jacoba Thorssella

Czerwony i niebieski kask na czele, czyli gospodarze prowadzą. Gdańszczanie czterokrotnie wygrywali biegi 5:1

fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Jacob Thorssell miał być jednym z liderów Zdunek Wybrzeże od początku tegorocznego sezonu. Nie był, bo w końcówce okresu przygotowawczego złamał rękę. Po raz pierwszy na torze pojawił się w środę, 1 maja, podczas zawodów o Puchar Prezydenta Gdańska - memoriał im. Zbigniewa Podleckiego. Objechał trzy wyścigi - zdobył 5 punktów, w czwartym przewrócił się i zrezygnował z dalszej jazdy. 

- Nie widziałem tak naprawdę powodu dla którego miałbym ryzykować kolejną kontuzję przed niedzielnym meczem ligowym. Stwierdziłem, że cztery wyścigi jak najbardziej wystarczą, bo liga jest najważniejsza - tłumaczył Szwed.

W niedzielę, 5 maja, na stadionie przy ul. Zawodników rywalem Zdunek Wybrzeże był Arged Malesa Ostrovia Ostrów Wielkopolski, lider Nice 1. Ligi Żużlowej. 

Thorssell pojechał już w pierwszym wyścigu. Po starcie był ostatni, ale na trzecim okrążeniu minął Renata Gafurowa, byłego zawodnika gdańskiego klubu, który jeździł dla Gdańska przez dziesięć sezonów, i którego kibice powitali transparentem: "Renat witaj w domu". 

Potem gdański Szwed wygrał dwa biegi, w kolejnym był trzeci i w ostatnim - kończącym zawody - świetnie pojechał w parze z Mikkelem Bechem, pieczętując zwycięstwo w całym meczu. 

Zdunek Wybrzeże wygrało z ekipą z Ostrowa Wlpk. różnicą 14 punktów a kibice w niedzielę, 5 maja, na stadionie przy ul. Zawodników oglądali dobre, momentami emocjonujący mecz. 

Pecha miał Kacper Gomólski, który już w pierwszym swoim wyścigu wjechał w taśmę i został wykluczony z powtórki. W biegu nr 6 przyjechał ostatni na metę, z kolei w wyścigu nr 8 pewnie prowadził, ale na ostatnim łuku zdefektował mu motocykl. Zamiast remisu 3:3, skończyło się przegraną 1:5. W tym momencie był remis 24:24.  

Na szczęście dobrze jeździli Krystian Pieszczek, Thorssel i Bech. Osiem "oczek" dołożył 17-letni Karol Żupiński, który m.in. jechał w czwartym biegu w zastępstwie wykluczonego Gomólskiego, wygrał, zostawiając w pokonanym polu m.in. niespełna 43-letniego Grzegorza Walaska. 

Gdańszczanie czterokrotnie przywozili podwójne zwycięstwo, ale też dwa razy przegrywali 1:5. 

Kibice Zdunek Wybrzeże mogli być zadowoleni z postawy swoich ulubieńców

fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski 52:38

Zdunek Wybrzeże: Mikkel Bech 11+2 (2,2*,3,1*,3), Krystian Pieszczek 11+1 (3,1,2*,2,3), Jacob Thorssell 10+2 (1,3,3,1*,2*), Adrian Cyfer 8+1 (0,3,2*,2,1), Karol Żupiński 8+1 (3,3,1,1*), Kacper Gomólski 2 (t,0,u,2), Denis Zieliński 2 (1,0,1)

Arged Malesa TŻ Ostrovia: Tomasz Gapiński 10 (2,1,3,3,1), Sam Masters 10 (1,3,1,0,3,2), Nicolai Klindt 8+1 (3,2*,0,3,w,0), Grzegorz Walasek 4 (2,2,w,0,-), Marcin Kościelski 2+1 (0,1*,1), Renat Gafurow 2+1 (0,0,2*,-), Kamil Nowacki 2 (2,0,0) 

Bieg po biegu:

1. (64,75) Pieszczek, Gapiński, Thorssell, Gafurow 4:2
2. (65,22) Żupiński, Nowacki, Zieliński, Kościelski 4:2 (8:4)
3. (64,84) Klindt, Bech, Masters, Cyfer 2:4 (10:8)
4. (65,43) Żupiński, Wlasek, Kościelski, Zieliński 3:3 (13:11)
5. (65,59) Cyfer, Bech, Gapiński, Gafurow 5:1 (18:12)
6. (65,19) Masters, Klindt, Żupiński, Gomólski 1:5 (19:17)
7. (65,50) Thorssell, Walasek, Pieszczek, Nowacki 4:2 (23:19)
8. (67,09) Gapiński, Gafurow, Zieliński, Gomólski (u) 1:5 (24:24)
9. (66,10) Thorssell, Pieszczek, Masters, Klindt 5:1 (29:25)
10. (67,16) Bech, Cyfer, Kościelski, Walasek(w) 5:1 (34:26)
11. (67,06) Klindt, Gomólski, Thorssell, Masters 3:3 (37:29)
12. (66,84) Gapiński, Cyfer, Żupiński, Nowacki 3:3 (40:32)
13. (67,03) Masters, Pieszczek, Bech, Walasek 3:3 (43:35)
14. (67,22) Pieszczek, Masters, Cyfer, Klindt(w) 4:2 (47:37)
15. (67,15) Bech, Thorssell, Gapiński, Klindt 5:1 (52:38)