• Start
  • Wiadomości
  • Specjalne worki do podlewania drzew w Gdańsku - by przetrwały w miejskich warunkach

Specjalne worki do podlewania drzew w Gdańsku - by przetrwały w miejskich warunkach

O tym, że nie wystarczy posadzić w mieście młodych drzew i czekać aż wyrosną, o (koniecznej) modzie na worki ułatwiające ich podlewanie i o nie zawsze oczywistych korzyściach, które przynoszą w miejskim otoczeniu pisze Ewelina Latoszewska - kierownik Działu Zieleni GZDiZ.
12.12.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
W sezonie jesiennym 2019 r. z budżetu GZDiZ i rad dzielnic posadzono w Gdańsku ok 160 młodych drzew - te przy ul. Czarnieckiego w Górnym Wrzeszczu
W sezonie jesiennym 2019 r. z budżetu GZDiZ i rad dzielnic posadzono w Gdańsku ok 160 młodych drzew - te przy ul. Czarnieckiego w Górnym Wrzeszczu
Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

 

Trudne życie (młodych) drzew w mieście

Drzewa w mieście nie mają łatwego życia i są narażone są na wiele czynników zagrażających ich prawidłowemu rozwojowi. Zwarta zabudowa, gęsta sieć podziemnych instalacji technicznych nie sprzyjają zieleni, a w szczególności drzewom. Niekorzystne warunki atmosferyczne, zanieczyszczenie powietrza spalinami, zbyt wysokie temperatury wynikające z nagrzewania się miasta, brak wilgoci w glebie, a także zasolenie związane z zimowym utrzymaniem dróg utrudniają im wzrost i mogą powodować ich zamieranie.

Na działanie tych czynników szczególnie narażone są młode drzewa, dlatego w ciągu pierwszych trzech lat od nasadzenia wymagają pieczołowitej pielęgnacji, która rozpoczyna się na początku kwietnia i trwa aż do końca października. O jej koszcie w tych pierwszych latach po posadzeniu decydują w głównej mierze nakłady ponoszone na podlewanie. Posadzone drzewa należy podlewać obficie ze względu na ich sięgające dość głęboko korzenie i to już od początku okresu wegetacji - ze względu na małą ilość opadów śniegu zasoby wody dostępnej dla drzew w glebie, już wówczas są niewystarczające.

 

Ozdobnie uformowane graby, które wprost z Jarmarku św. Dominika trafiły na Jasień (ul. Myśliwska, rondo w rejonie zjazdu na stację PKM). Na pniach - worki do podlewania z zapasem wody na tydzień
Ozdobnie uformowane graby, które wprost z Jarmarku św. Dominika trafiły na Jasień (ul. Myśliwska, rondo w rejonie zjazdu na stację PKM). Na pniach - worki do podlewania z zapasem wody na tydzień
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni

 

Hydrobufor “gasi pragnienie” drzew

By uczynić proces nawadniania bardziej efektywnym - zwłaszcza, że coraz częściej zdarzają się nawracające susze - rozpoczęliśmy w 2018 r. testowanie specjalnych worków do podlewania znanych pod nazwami: hydrobufory, czy waterbagi.

Worek taki, wyposażony w zamek błyskawiczny (jak w kurtce) oplata się po prostu wokół pnia drzewa lub drewnianych palików ochronnych i wlewa do niego wodę przez przeznaczony do tego otwór. 

Podczas jednej aplikacji do systemu korzeniowego może się dostać nawet 57 litrów wody. Jest to ilość, która wystarczy na co najmniej siedem dni, gdy jest ciepło i bezdeszczowo. Worki do podlewania zakładane były już na nowo posadzonych drzewach przy ul. Wodnika, w Parku Świętopełka, na zieleńcu Heweliusza. Wiosną 2020 r., kiedy zacznie się sezon podlewania, założone zostaną na wszystkich drzewach posadzonych jesienią 2019 roku, czyli na blisko 160.

 

Ewelina Latoszewska z waterbagiem w ręku, pilotaż 2018
Ewelina Latoszewska z waterbagiem w ręku, pilotaż 2018
GZDiZ

 

Worki do podlewania to nie moda, a niestety obowiązek w dążeniu do utrzymania nowych nasadzeń drzew w mieście. Specjalne worki zyskują na popularności w wielu miastach Polski, ponieważ są bardzo efektywne, łatwe w montażu oraz trwałe. Przypuszczam, że w Gdańsku także coraz częściej stosować je będą przy pielęgnacji drzew Gdańskie Nieruchomości, spółdzielnie mieszkaniowe, czy deweloperzy.

Podlewanie jest najważniejszą czynnością w pielęgnacji drzewa po jego posadzeniu  i daje lepsze efekty przyjmowania się roślin. 

 

Drzewo z zapasem wody w worku
Drzewo z zapasem wody w worku
GZDiZ

 

Po co nam drzewa?

Mówiąc w kilku słowach o roli drzew w mieście, warto powiedzieć, że są miłe dla oka, oczyszczają powietrze i dają schronienie przed upałem. Praktycznie wszyscy zgadzają się, że drzewa, zwłaszcza te duże, są ozdobą miasta i wykazują duże walory estetyczne.

Jeśli chodzi o walory prozdrowotne miejskiej zieleni, a szczególnie drzew, to podkreślić warto ich zdolności do poprawiania jakości miejskiego powietrza, co ma przecież niebagatelne znaczenie. Drzewa dostarczają tlen, zmniejszają efekt miejskiej wyspy ciepła, poprzez parowanie ochładzają powietrze oraz je nawilżają. Posiadają zdolności oczyszczania powietrza.

Udowodniony naukowo jest również ich wpływ na zdrowie psychiczne mieszkańców miast. Kontakt z nimi wpływa na obniżenie poziomu stresu, działają wyciszająco (szum liści).  Otoczenie drzew ma pozytywny wpływ na nastrój i emocje, obniża stres i napięcie, działając kojąco na „nerwy”.

Wzbogacają także miejską faunę. Są bowiem miejscem gniazdowania ptaków, a ich obecność również dodatnio wpływa na psychikę człowieka.

Dobrze usytuowane drzewa są buforem chroniącym przed hałasem miejskim - mogą obniżać jego poziom nawet o 50 proc.

Chronią zasoby wodne, zatrzymując wodę i wilgoć w glebie. Ich korzenie ułatwiają powolne przesiąkanie deszczówki do gruntu oczyszczając ją i odciążając kanalizację burzową. Wydajemy dzięki temu na oczyszczenie wody i kanalizację burzową mniej pieniędzy.

Niewiele osób wie, że rosnące przy drogach, budzące różne kontrowersje drzewa przedłużają żywotność nawierzchni asfaltowych zacieniają nawierzchnię, chroniąc ją przed szybkim uwalnianiem związków asfaltowych i pozostawieniem zlepianego przez nie kruszywa bez odpowiedniej ochrony.

 

Park Bema w Gdańsku. Te drzewa są naszym dziedzictwem po poprzednich pokoleniach, te sadzone tu i teraz - darem dla naszych dzieci i wnuków
Park Bema w Gdańsku. Te przepiękne drzewa są naszym dziedzictwem po poprzednich pokoleniach; te sadzone tu i teraz - darem dla naszych dzieci i wnuków
Przemek Szalecki/www.gdansk.pl

 

Nie bez znaczenia są również ich walory estetyczne. Odpowiednio dobrane gatunki i odmiany drzew podkreślają urodę architektury i dają mieszkańcom możliwość cieszenia oczu ładnym pokrojem, spektakularnym kwitnieniem czy ciekawymi jesiennymi przebarwieniami. Właściwie skomponowane kształtują poczucie estetyki wśród najmłodszych i je uwrażliwiają. Dla wielu miejskich dzieci drzewa alejowe są często jedynym codziennym kontaktem z przyrodą. Zarówno wtedy, gdy przemieszczają się środkami komunikacji miejskiej czy samochodami wraz z rodzicami czy opiekunami. Dzięki różnorodności gatunków można uczyć dzieci ich rozpoznawania; dzięki nim mają też one możliwość obserwacji ptaków i owadów oraz przebiegu pór roku.

Aby drzewa przyniosły wyżej opisane korzyści potrzebują wiele czasu na wzrost. Są naszym dziedzictwem po poprzednich pokoleniach i darem dla naszych dzieci. Od tego co robimy dziś, zależy to w jakim stopniu nasze dzieci i wnuki będą mogły czerpać korzyści z rosnących w naszym mieście drzew.

Aspekt ekonomiczny jest trochę bardziej złożony. Niewątpliwie o drzewa trzeba dbać. Regularna, przeprowadzana profesjonalnie pielęgnacja kosztuje. Na utrzymanie drzewostanu w pasach drogowych Gdański Zarząd Dróg i Zieleni z każdym rokiem przeznacza coraz więcej środków finansowych. Odpowiednie prace pielęgnacyjne pozwalają zaplanować przeprowadzane raz do roku przeglądy drzewostanu miejskiego.

Jak więc widać, nasadzenia drzew to rozwiązanie niezwykle istotne i wartościowe dla miasta i dla nas wszystkich – im więcej zieleni będzie otaczać nas na co dzień, tym nasze życie będzie przyjemniejsze, łatwiejsze i… zdrowsze.

Niestety drzewa postrzegane są jako źródło wielu problemów. W szczególności chodzi np. o cień, alergie i konieczność sprzątania liści. Oba rodzaje barier wiążą się z partykularnymi interesami mieszkańców i barierą trzecią - niedostateczną świadomością znaczenia drzew dla jakości życia w mieście.

 

Autorką tekstu jest Ewelina Latoszewska, kierownik Działu Zieleni Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni

 

redakcja: Izabela Biała

 

TV

20. rocznica Polski w Unii Europejskiej. Podniesienie flagi na Górze Gradowej