• Start
  • Wiadomości
  • Rekrutacja do szkół w Gdańsku. Pół tysiąca nowych miejsc w gdańskich liceach

Rekrutacja do szkół w Gdańsku. Pół tysiąca nowych miejsc w gdańskich liceach

Miasto Gdańsk przygotowało 503 nowe miejsca dla licealistów. Poinformowano o tym w piątek podczas spotkania z dziennikarzami, 12 lipca br. w VII Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Chałubińskiego. Omówiono też inne problemy związane z reformą edukacji.
12.07.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz: - Chyba dawno polska edukacja nie była w tak wielkim kryzysie.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz: - Chyba dawno polska edukacja nie była w tak wielkim kryzysie.
zdj. Krzysztof Mystkowski/KFP


W związku ze zmianami w systemie edukacji, które wprowadziła Anna Zalewska minister edukacji w rządzie PiS w wielu miastach powstały problemy z rekrutacją młodzieży do szkół. Powstał tzw. podwójny rocznik, czyli w wyniku likwidacji gimnazjów zwiększyła się liczba uczniów, którzy maja rozpocząć naukę  w liceum. W Warszawie brakuje 3 tys. miejsc dla licealistów, w Krakowie 2.5. tys, a w Gdańsku 1.2 tys. - takie informacje podano podczas piątkowej konferencji prasowej. Prezydent Dulkiewicz mówiła o olbrzymim dramacie młodych ludzi i tragicznej kondycji polskiej edukacji. W Gdańsku udało się utworzyć nowe miejsca w liceach, ale nie zmienia to faktu, że aż ponad tysiąc młodych ludzi, nie dostanie się do liceum.

- Przypomnę jedynie, że Miasto Gdańsk przygotowało dwa razy więcej miejsc niż w ubiegłym roku - mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. -  Przygotowaliśmy 10.5 tys. miejsc w szkołach średnich. Okazało się, że to i tak za mało. Po pierwszym etapie rekrutacji, w poniedziałek spotkaliśmy się z moimi współpracownikami i bardzo wam za to dziękuję. Udało się utworzyć 503 nowe miejsca w liceach. Jednym z nich jest właśnie Liceum nr VII w którym się znajdujemy. Nie tylko zostaną tu utworzone dwie nowe klasy, ale także - kosztem komfortu młodych ludzi - klasy zostaną dopełnione po kilkoro uczniów. I tak będzie w kilku szkołach. W czterech liceach zostaną utworzone nowe klasy, w innych liceach klasy zostaną powiększone. 

ZOBACZ PREZENTACJĘ NA TEMAT GDANSKIEJ EDUKACJI:


Klasy będą przepełnione, a to odbije się na komforcie pracy uczniów i nauczycieli. Dlatego Piotr Kowalczuk - zastępca prezydenta Gdańska apelował o wyrozumiałość, bo trudny czas który trwa, będzie trwać dłużej. 

- Ponad 4 tys. uczniów spoza Gdańska, wybrało gdańskie placówki, ponieważ gminy ościenne nie utworzyły dodatkowych miejsc w placówkach edukacyjnych - mówił Piotr Kowalczuk. - Tak naprawdę mamy do czynienia z potrójnym rocznikiem. Dwa nasze i jeden, który dotyczy placówek spoza Miasta Gdańska. 

Prezydent Kowalczuk wyjaśniał także, że sytuacja w której znaleźli się dzisiaj młodzi, zdolni i pracowici ludzie, jest niesprawiedliwa i krzywdząca.

- W latach poprzednich uczniowie nie dostawali się (red. - do szkół) dlatego, bo nie osiągali pewnego poziomu punktów, czyli nie mieli punktów, które pozwalały im dostać się do liceum - wyjaśniał Piotr Kowalczuk. - Dzisiaj mówimy o uczniach, którzy mają czerwone paski, średnią powyżej 5.0, mają też osiągnięcia olimpijskie, a i tak się nie dostali. To jest ten problem.

W czterech liceach od godz. 12.00 będą dostępne w rekrutacji uzupełniającej dodatkowe klasy, ale także w każdym z liceów będą dostępne dodatkowe miejsca. W praktyce oznacza to, że licealne klasy będą liczyły więcej niż 30 osób. 

ZOBACZ ZAPIS KONFERENCJI:

TV

Czwarty mikrolas już rośnie - zobacz, jak powstawał na Oruni Górnej