• Start
  • Wiadomości
  • Gdańsk pamięta! Zobacz, jak Miasto uczci ofiary Grudnia 1970

Gdańsk pamięta! Zobacz, jak Miasto uczci ofiary Grudnia 1970

Portrety ośmiu osób, zabitych w grudniu 1970 r. w Gdańsku przez komunistyczne władze, pojawią się wkrótce w przestrzeni publicznej naszego miasta. Specjalne plansze będą eksponowane przy słupach ulicznych latarń, plakaty - w tramwajach i autobusach.
09.12.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Trzy z ośmiu portretów gdańskich ofiar Grudnia '70, jakie wkrótce będą do obejrzenia w Śródmieściu. Autorką projektu graficznego jest Agnieszka Gawędzka
Trzy z ośmiu portretów gdańskich ofiar Grudnia '70, jakie wkrótce będą do obejrzenia w Śródmieściu. Autorką projektu graficznego jest Agnieszka Gawędzka
Muzeum Gdańska

 

Czytaj też o zwiedzaniu ECS wraz ze świadkami wydarzeń grudniowych oraz o koncercie Adama Bałdycha: 

Pamięci dwóch polskich grudniów. Obchody '70 i '81 w ECS. PROGRAM

 

To wspólna inicjatywa Muzeum Gdańska i Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Portrety będą umieszczone w specjalnych stelażach przymocowanych do słupów oświetleniowych w Śródmieściu, a także w ramkach zainstalowanych we wnętrzach miejskich autobusów i tramwajów. Poszczególne wizerunki wykonano na podstawie archiwalnych zdjęć, udostępnionych przez Europejskie Centrum Sprawiedliwości oraz Instytut Pamięci Narodowej o. Gdańsk.

- Inspiracją było dla nas doświadczenie z portretami trzydziestu osób, które pokazaliśmy w taki sposób we wrześniu tego roku - mówi Janusz Marszalec, koordynator projektu. - Nazwaliśmy to wtedy “Portrety 1939”. Chodziło o osoby, które w pierwszych dniach II wojny światowej w Gdańsku zasłużyły się dla obrony Polski i polskości. Byli to zarówno cywile, jak i żołnierze, mężczyźni, ale też kobiety. Wiele z tych osób żyło pośród nas w latach powojennych. Mieliśmy niesamowity odzew. Ludzie widząc na tych portretach swoich bliskich, znajomych, przystawali na ulicy ze łzami wzruszenia w oczach. Niektórzy dzwonili do Muzeum Gdańska z podziękowaniami.

WIĘCEJ:

“Portrety 1939”. Gdańscy bohaterowie tragicznej jesieni ‘39 na plakatach i wystawie

Portret Alojzego Januszewskiego, obrońcy Westerplatte, który we wrześniu br. można było zobaczyć m.in. na Podwalu Staromiejskim
Portret Alojzego Januszewskiego, obrońcy Westerplatte, który we wrześniu br. można było zobaczyć m.in. na Podwalu Staromiejskim
Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

 

W połowie grudnia mija 49 lat od krwawej rozprawy komunistycznych władz z uczestnikami społecznego buntu w Gdańsku, Gdyni, Elblągu i Szczecinie. Sprzeciw był następstwem urzędowego podniesienia cen żywności. Doszło do strajku, ludzie wyszli na ulice. Komuniści postawili na rozwiązanie siłowe - przeciwko zbuntowanym mieszkańcom miast Wybrzeża wysłano wojsko z czołgami, funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa. Do tłumów otworzono ogień z broni palnej. Bilans tragedii Grudnia: co najmniej 45 zabitych, prawie 1200 rannych, ponad 3 tys. zatrzymanych.

Ośmiu zabitych padło w Gdańsku - właśnie o nich przypomni mieszkańcom Muzeum Gdańska. Byli to:

  • Jerzy Matelski, ur. 14 III 1943, dźwigowy, pracownik Stoczni Gdańskiej im. Lenina, zm. 16 XII 1970
  • Stefan Mosiewicz, ur. 7 V 1948, pracownik Stoczni Gdańskiej im. Lenina, zm. 16 XII 1970
  • Andrzej Perzyński, ur. 12 I 1951, pracownik Stoczni Gdańskiej im. Lenina, zm. 15 XII 1970
  • Waldemar Rebinin, ur. 29 X 1944, kierowca-sanitariusz, pracownik Wojewódzkiej Kolumny Transportu Sanitarnego w Gdańsku, zm. 15 XII 1970
  • Kazimierz Stojecki, ur. 5 I 1912, piaskarz, pracownik Stoczni Gdańskiej im. Lenina, zm. 15 XII 1970
  • Bogdan Sypka, ur. 4 II 1950, student Wyższej Szkoły Rolniczej w Szczecinie, zm. 15 XII 1970
  • Józef Widerlik, ur. 13 X 1946, pracownik Stoczni Gdańskiej im. Lenina, zm. 15 XII 1970
  • Kazimierz Zastawny, ur. 26 III 1946, pracownik „Techmetu” w Pruszczu Gdańskim, zm. 15 XII 1970

Zginęli głównie ludzie młodzi. Gdańsk nie zapomniał o tej krzywdzie, podobnie jak Gdynia. Do komunistów podchodzono w Trójmieście z dużą nieufnością. Tragedia Grudnia wpisała się w tożsamość mieszkańców. Już po dziesięciu latach doszło do ponownej konfrontacji z komunistyczną władzą, tym razem zwycięskiej.

- Zbrodnia popełniona na mieszkańcach Gdańska i Gdyni przez władzę mieniącą się być „władzą robotniczą” wstrząsnęła społeczeństwem Wybrzeża. Nic już nie było takie jak wcześniej, mimo starań partii, która chciała kupić robotników i sprawić, aby zapomnieli o krwawej pacyfikacji. Służba Bezpieczeństwa i propaganda włożyli naprawdę wiele wysiłku w walkę z pamięcią o ofiarach. Temu miały służyć m.in. nocne pogrzeby zabitych. Na nic się to zdało – po 10 latach sytuacja dojrzała do kolejnego buntu. Tym razem robotnicy i studenci wiedzieli, że nie wolno wychodzić z protestem na ulice - podkreśla Janusz Marszalec. - W związku z tym w stoczniach i innych zakładach pracy, w sierpniu 1980 roku, ogłoszono strajki okupacyjne. Komuniści zmuszeni byli pójść na ustępstwa, doszło do powstania “Solidarności”. Pamięć tragedii Grudnia stała się początkiem polskiej drogi do niepodległości. I o tym chcemy przypomnieć mieszkańcom w przestrzeni publicznej Gdańska. Za rok będziemy obchodzić już 50. rocznicę Grudnia ‘70.

 

Trwałą pamiątką po wydarzeniach Grudnia jest w Gdańsku Pomnik Poległych Stoczniowców na placu Solidarności
Trwałą pamiątką po wydarzeniach Grudnia jest w Gdańsku Pomnik Poległych Stoczniowców na placu Solidarności
Jerzy Pinkas/www.gdansk.pl

 

O wadze, jaką dla uczestników Sierpnia miały wydarzenia Grudnia 1970, świadczy Pomnik Poległych Stoczniowców w Gdańsku. Jego budowa była jednym z głównych żądań uczestników sierpniowego strajku w Stoczni Gdańskiej. Pomnik odsłonięto 16 grudnia 1980 r., na 10-lecie tragedii Grudnia. Komuniści nie odważyli się go zburzyć, gdy rok później wprowadzili stan wojenny.

Czytaj też o zwiedzaniu ECS wraz ze świadkami wydarzeń grudniowych oraz o koncercie Adama Bałdycha: 

Pamięci dwóch polskich grudniów. Obchody '70 i '81 w ECS. PROGRAM

TV

Koalicja Obywatelska podsumowała swój sukces wyborczy