- To, co powinniśmy teraz zrobić to zostać domu, w gronie najbliższych i w ten sposób ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby - podkreśla st. asp. Karina Kamińska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Dla policjantów te święta będą czasem wytężonej służby, a dla mieszkańców Gdańska będzie to kolejny egzamin z odpowiedzialności, rozsądku, dbałości o zdrowie i życie swoje i innych ludzi.
Na stanowisku kierowania gdańskiej komendy policjanci ze sztabu policji na bieżąco przeprowadzają analizy zagrożeń, tworzą dyslokacje służb i monitorują na bieżąco to, co dzieje się w poszczególnych częściach miasta. Wszystko po to, aby święta minęły bezpiecznie.
Przypominamy, jakie obostrzenia obowiązują:
Rząd utrzymuje ograniczenia. Nowe: przełożone egzaminy i obowiązkowe maseczki
Pouczenia i mandaty za wejście do lasów. Co wolno a czego nie wolno w czasie epidemii
- Podczas weekendu i świątecznych dni na ulicach miasta codziennie służbę pełnić będzie blisko 300 policjantów wszystkich pionów, wspieranych przez kilkudziesięciu strażników miejskich i żołnierzy - informuje st. asp. Karina Kamińska. - Policjanci oprócz tego, że nadal będą sprawdzali, czy przestrzegane są zasady i warunki kwarantanny, będą weryfikowali również, jak mieszkańcy wywiązują się z zakazów przemieszczania się i opuszczania mieszkań.
Jak informuje policjantka, służby będą pełnione przede wszystkim w rejonie pasa nadmorskiego, w parkach, skwerach, na bulwarach, ścieżkach rowerowych - czyli we wszystkich miejscach objętych zakazem poruszania się.
KMP w Gdańsku podsumowuje mijający tydzień pod kątem dbałości o przestrzeganie zasad ograniczenia poruszania się w związku z epidemią koronawirusa. Czym m.in. zajmowała się w tym czasie gdańska policja:
- interwencjami związanymi z nielegalnym przemieszczaniem się osób,
- awanturami pomiędzy osobami stojącymi w kolejkach,
- kilkunastoma złamaniami kwarantann,
- zatrzymaniem osoby “podejrzanej o stworzenie sytuacji, która wywołała przekonanie o istnieniu zagrożenie dla zdrowia i życia wielu osób oraz spowodowania reakcji służb dbających o bezpieczeństwo”,
- sprawą kierowania gróźb karalnych i naruszenia nietykalności cielesnej przez mężczyznę, który awanturował się w pociągu i pluł na ludzi, grożąc, że jest zarażony koronawirusem,
- przeprowadziła blisko 180 kontroli pojazdów komunikacji miejskiej
- kontrolowała miejskie targowiska (pod kątem dostępności jednorazowych rękawiczek i płynów dezyfekcyjnych dla klientów, a także zachowania bezpiecznej odległości między kupującymi)
- skierowała ponad 30 notatek do służb sanitarnych na temat złamań wprowadzonych obostrzeń
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gdańsku na podstawie informacji przekazanych przez policjantów, wydał osiem decyzji nakładających kary finansowe dla osób nieprzestrzegających nowych obostrzeń, w tym zasad poddania się kwarantannie i gromadzenia się. Sankcjami objętych zostało sześciu mężczyzn i dwie kobiety, którzy w sposób rażący naruszyli obowiązujące przepisy i nie zastosowali się do wymogu pozostawania w domu z uwagi na kwarantannę oraz zakazu gromadzenia się. Popełnione naruszenia polegały na bezzasadnym oddaleniu się z miejsca zamieszkania, wychodzeniu z domu pomimo objęcia kwarantanną lub organizowania imprez, spotkań towarzyskich. Łączna wysokość kar nałożonych przez inspektora sanitarnego opiewa na kwotę 34 tys. zł. Na podstawie informacji od policjantów inspektor sanitarny w drodze decyzji nałożył na mieszkańców Gdańska kary od 3 do 5 tys.zł.
- Przypominamy, że policjanci reagują i będą reagowali natychmiast bez zbędnej zwłoki i kalkulacji - zaznacza st. asp. Karina Kamińska i jeszcze raz apeluje: - Pamiętajmy, że w głównej mierze to od nas samych zależy bezpieczeństwo nasze i naszych bliskich. Przestrzeganie nowych zasad i wytycznych jest naszym obowiązkiem. Analizując ograniczenia dotyczące przemieszczania się, warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy muszę, a nie pozostawać jedynie przy pytaniu, czy mogę?
Za łamanie zasad wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa grozi kara grzywny od 5 do 30 tys. zł.