Od kiedy w Polsce działają spółdzielnie?
Wydarzenie w reprezentacyjnej sali im. Lecha Bądkowskiego Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku zorganizował Zarząd Pomorskiego Regionalnego Związku Rewizyjnego Spółdzielni w Sopocie oraz Krajowa Rada Spółdzielcza (krajowy samorząd spółdzielców i ich głos na arenie międzynarodowej).
Przypomniano, że spółdzielnie w Polsce to ruch społeczno-gospodarczy z ponad 150-letnią, historią sięgającą 1816 roku, kiedy to Stanisław Staszic założył w Hrubieszowie jedno z pierwszych spółdzielczych przedsięwzięć w Europie. Najstarsza, działająca do dziś spółdzielnia na Pomorzu, to Spółdzielnia Mieszkaniowa w Tczewie (od 1898 roku).
Dziś ponad 9,5 tys. spółdzielni w Polsce zrzesza miliony członków w 17 branżach, najwięcej, zarówno w kraju, jak i na Pomorzu jest spółdzielni mieszkaniowych. A poza tym spółdzielnie to m. in.: banki, samopomoc chłopska, przetwórstwo spożywcze, rolnictwo i mleczarstwo (75 proc. produkowanego w Polsce mleka dostarczają spółdzielnie), sklepy Społem, a także spółdzielnie osób prawnych, energetyczne, socjalne, inwalidów oraz uczniowskie.
Spółdzielczość przeżyła wszystkie wojny
- Spółdzielnie naprawdę budują nasz świat - zapewniał Leonard Wieczorek, prezes Zarządu Pomorskiego Regionalnego Związku Rewizyjnego Spółdzielni, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Suchanino, otwierając spotkanie. - Przyszłość to młode pokolenie, dlatego chcemy spółdzielczość uczniowską, żeby młodzi ludzie przejęli ideę spółdzielczości, żeby nie była postrzegana jako relikt komunizmu. Spółdzielczość przeżyła wszystkie wojny i nadal chce się rozwijać - deklarował prezes. - Kiedyś spółdzielnie mieszkaniowe w miastach budowały nawet 90 proc. mieszkań. A dziś? Nie wiem, czy choć trzy procent. Mamy nadzieję, że dostaniemy możliwość dalszego budowania mieszkań. Apelujemy do władz samorządowych i państwowych. Przekażcie nam grunty, dajcie nam narzędzia kredytowe. Nie ma lepszego budownictwa, niż lokatorskie.
Leonardowi Wieczorkowi wtórował Andrzej Półrolniczak, przewodniczący Zgromadzenia Ogólnego Krajowej Rady Spółdzielczości: - Bez pomocy w kredytowaniu i wsparcia w zakresie pozyskiwania gruntów, lokatorskie budownictwo spółdzielcze nie będzie w stanie rozładować problemu braku mieszkań dostępnych dla osób niezamożnych. Inne branże spółdzielcze jakoś sobie radzą, spółdzielczość rozwija się o nowe kierunki.
Banki i technologie spółdzielcze
Zasiadające w senackim zespole ds. spółdzielczości senatorki Joanna Sekuła i Anna Górska podkreślały, że wspierają jej rozwój w swojej parlamentarnej pracy.
- Jesteśmy z państwem w stałych relacjach i bardzo czynnie odpowiadamy na wszystkie propozycje, które jako środowisko spółdzielcze do nas przynosicie - powiedziała m. in. Joanna Sekuła, przypominając, że projekt nowelizacji Prawa o szkolnictwie publicznym, osadzający w jego ramach działalność spółdzielni uczniowskich to inicjatywa Senatu, która wkrótce trafi pod obrady Sejmu.
Senatorka przypomniała też najnowocześniejszą i najmłodszą twarz polskiej spółdzielczości, czyli warszawski CoopTech Hub - pierwsze w Polsce centrum technologii spółdzielczych, prowadzone przez PLZ Spółdzielnię.
- Spółdzielnie realizują podstawową istotę przedsiębiorczości. Ich zawiązywanie się nie wynika z tych brutalnych wolnorynkowych praw, którymi rządzi się dzisiaj nasza gospodarka, ale z absolutnej, oddolnej potrzeby organizowania się wokół spraw i rzeczy - podkreśliła senatorka Anna Górska. - Wokół tego, że potrzebujemy dachu nad głową, czy pracy (której potrzebują również grupy wykluczone), albo zdrowszej bankowości. Mamy spółdzielczość bankową, która w wielu rejonach kraju, zwłaszcza na obszarach wiejskich, jest jedynym rodzajem bankowości, do której dostęp mają Polki i Polacy. I za to, za to przeogromnie dziękuję wam, spółdzielcom i oby to się nigdy nie zmieniło.
Spółdzielnia, wspólnotowość, wspólnota
Piotr Grzelak, zastępca prezydent Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju i gospodarki, który reprezentował samorząd gdański na konferencji razem z Emilią Lodzińska, zastępczynią prezydent ds. ds. rozwoju przestrzennego i mieszkalnictwa, powiedział: - Spółdzielnie mieszkaniowe bardzo często realizują ideę wspólnotowości w większym zakresie niż wspólnoty mieszkaniowe. I to jest coś, na co powinniśmy zwracać uwagę. To ważna cegiełka do Gdańska rozumianego właśnie jako wspólnota. Powinniśmy także budować w młodym pokoleniu zaufanie do spółdzielczości. Cieszą nas nowe inicjatywy, wspieramy jako samorząd działania legislacyjne wspierające ruch spółdzielczy, bo musimy budować modę na spółdzielczość.
Spółdzielcy odznaczyli
Piotr Grzelak był jedną z osób odznaczonych tego dnia przez Krajową Radę Spółdzielczą. Wyróżnienia od spółdzielców wręczali Mieczysław Grodzki - prezes Zarządu Krajowej Rady Spółdzielczej oraz Andrzeja Półrolniczak - przewodniczący zgromadzenia ogólnego Krajowej Rady Spółdzielczej.
- Odznaka za zasługi dla spółdzielczości: Spółdzielnia Mieszkaniowa Brzeźno
- Wyróżnienie za działalność społeczną i kulturalną w ruchu spółdzielczym: Spółdzielnia Mieszkaniowa Suchanino
- Złota Odznaka Spółdzielczość Polska: Dariusz Roman, Władysław Wojtkiewicz, Małgorzata Majewska, Tomasz Niżniowski
- Honorowy Tytuł Samorządowiec Spółdzielca: poseł Jerzy Borowczak; Mieczysław Struk - marszałek województwa pomorskiego, Piotr Grzelak - z-ca. prezydent Gdańska.