
“Był wybitnym polskim samorządowcem, który swoim życiem udowodnił, czym jest oddanie i poświęcenie dla spraw publicznych, był człowiekiem wolności i solidarności. Pozostanie wzorem samorządowca, człowieka czynu oraz niedoścignionym przykładem służby miastu i jego mieszkańcom” - tak argumentowali autorzy projektu uchwały ws. nadania Pawłowi Adamowiczowi honorowego obywatelstwa Białegostoku.
Projekt uchwały przyjęto w poniedziałek, 20 maja 2019 r., 16 głosami. Przeciw głosowało 12 radnych. Zadecydowały głosy większościowego klubu radnych Koalicji Obywatelskiej.
Przeciwni uchwale byli radni PiS uznając, że to pochopna decyzja: "W sposób zdecydowany potępiamy bandycki mord na śp. Pawle Adamowiczu, jednak w przyznawaniu honorowego obywatelstwa naszego miasta nie należy kierować się emocjami i politycznym interesem, ale rzetelną i obiektywną oceną dokonań kandydata i jego związków z naszym miastem" - napisali radni PiS.
- Aby być związanym z Białymstokiem nie trzeba przebywać tutaj fizycznie, można być nośnikiem i reprezentantem pewnych wartości, które są wśród nas podzielane i są dla nas ważne - ripostował Łukasz Prokorym (KO), przewodniczący Rady Miasta Białystok, podkreślając że to wartości wyznawane przez zmarłego prezydenta: solidarność, wolność, równość, wspólnota, tolerancja i zrozumienie, spowodowały że był tak bliski jego miastu.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski poparł wniosek złożony przez radnych KO. O Pawle Adamowiczu mówił: "najwybitniejszy polski samorządowiec ostatniego 30-lecia".
- Stawał po stronie prawdy, sprawiedliwości, demokracji od najmłodszych swoich lat - mówił podczas laudacji prezydent Truskolaski.
Termin przekazania honorowego wyróżnienia będzie konsultowany z władzami Gdańska i rodziną zmarłego prezydenta. Prezydent Truskolaski sugerował, że stosowna uroczystość mogłaby się odbyć podczas Dni Miasta Białegostoku, które odbywają się co roku w drugiej połowie czerwca.