W porządku obrad pierwszej w tym roku sesji radnych znalazł się projekt uchwały dotyczący miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego rejonu Katedry Oliwskiej II w tzw. Górnej Oliwie. Dokument obejmuje obszar o powierzchni 3,6 ha. To sąsiedztwo Katedry Oliwskiej, gdzie obecnie mieszkańcy i turyści mogą "podziwiać" popadające w ruinę budynki i zaniedbane tereny zielone.
Aktualne zapisy umożliwiają budowę w tym miejscu co najwyżej parkingu. Przed kilku laty działkę w sąsiedztwie świątyni kupił od Kościoła jeden z trójmiejskich deweloperów, który zwrócił się do gdańskiego magistratu z prośbą o wprowadzenie zmian w planie zagospodarowania. Urzędnicy uznali, że inwestycja przyczyni się do rewitalizacji tego terenu, więc przystąpili do prac.
Projekt planu zakładał wstępnie, przed kilkoma miesiącami, m.in. możliwość zabudowy mieszkaniowo - usługowej i odtworzenie dawnych stawów przyklasztornych. Budynki, prawdopodobnie trzy, mogłyby stanąć od strony ul. Spacerowej, z zachowaniem osi widokowej na Katedrę. Zaproponowano też, by dojazd na nowe osiedle odbywał się od strony ul. Cystersów. Ten pomysł nie spodobał się jednak oliwianom.
Tłumaczyli, że na tej ulicy już dziś jest spory ruch samochodowy, który potęguje w okresie sezonu turystycznego. Dodatkowe samochody nowych mieszkańców jeszcze bardziej, ich zdaniem, pogorszyłyby sytuację. Pracownicy Biura Rozwoju Gdańska, którzy opracowują plany zagospodarowania, po przeanalizowaniu sytuacji wprowadzili zmiany w zapisach. Zaproponowali, by dojazd do osiedla zorganizować od strony ul. Opackiej, ale wprowadzili też zapis o tym, by od strony ul. Cystersów znajdowała się tzw. droga techniczna, mniej więcej na wysokości szkoły "Fregata".
- Jest ona niezbędna ze względu na prace, jakie wykonuje spółka Gdańskie Melioracje. To najkrótsza i najwygodniejsza droga: pracownicy Gdańskich Melioracji muszą mieć swobodny dostęp do przepływającego tam Potoku Oliwskiego - tłumaczy Edyta Damszel-Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska. - Mieszkańcy zaproponowali, by w tym miejscu dopuścić budowę co najwyżej drewnianego mostku, ale nie możemy się na to zgodzić. Tamtędy musi przejechać samochód techniczny Gdańskich Melioracji.
Urzędnicy starali się też uspokoić mieszkańców, tłumacząc, że przy ul. Cystersów mogą postawić znak drogowy informujący o zakazie wjazdu (z wyłączeniem Gdańskich Melioracji). Tomasz Strug, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa, tłumaczy, że mieszkańcy obawiają się, iż po uchwaleniu planu zagospodarowania, i pomimo zapewnień urzędników, w pewnym momencie "ktoś może zdecydować o usunięciu takiego znaku". - A to będzie oznaczać, że samochody zaczną wjeżdżać na osiedle od strony ul. Cystersów. Dlatego proponują budowę w tym miejscu drewnianej kładki bądź całkowite wycofanie się z organizacji jakiejkolwiek drogi od tej strony. Przecież pojazdy Melioracji też będą mogły wjechać od strony ul. Opackiej - uważa Strug.
| Oglądajcie transmisję na żywo z obrad Rady Miasta na naszym portalu w najbliższy czwartek, 12 stycznia! |
Argumenty i obawy mieszkańców rozumieją miejscy radni. W sprawę planu zagospodarowania dla tego terenu zaangażował się m.in. radny klubu PO, Mariusz Andrzejczak. Przyznaje on, że największe kontrowersje budzi obecnie pomysł budowy mostku od strony ul. Cystersów. Ale mieszkańcy zgłaszali też inne obawy. - Chodziło, na przykład, o kwestię grodzenia tego terenu. Osoby, które się do mnie zgłosiły, zwracały uwagę na to, że nie powinno być to osiedle całkowicie grodzone. Ich uwagi zostały uwzględnione – przyznaje radny Andrzejczak. - Do rozwiązania pozostaje wciąż kwestia miejsc parkingowych. Mamy nadzieję, że powstanie parking dla samochodów osobowych przy ul. Tatrzańskiej i parking dla autokarów przy ul. Opackiej. Tereny pod inwestycje są zarezerwowane. Na razie jednak nie ma środków na ich realizację – dodaje.
Radny klubu PiS, Jaromir Falandysz, podkreśla z kolei, że w przypadku tego planu "nie ma przeszkód nie do rozwiązania". - Ten teren jest niezagospodarowany, rosną chaszcze, więc rozumiem chęć miasta do inwestowania w tym miejscu. Trzeba jednak rozważyć, czy zaproponowane rozwiązania nie staną się uciążliwe dla mieszkańców i dla samej katedry. Będę o to jeszcze dopytywał urzędników - zapowiada Falandysz.
Czy radni zgodzą się na pomysły urzędników? A może zdecydują o odrzuceniu projektu planu w tej formie, odkładając tym samym budowę nowego osiedla? W czwartek, 12 stycznia, oglądajcie transmisję na żywo z przebiegu sesji na www.gdansk.pl. Początek o godz. 9.00!
Przeczytaj także:
Oliwa. Nowe osiedle zastąpi brzydkie rudery przy katedrze?
