Wspólnym sąsiedzkim śniadaniem, Gdański NOMUS - najmłodsze muzeum sztuki współczesnej w Polsce, zainaugurowało program, którego intencję zawarto w tytule - “Poznajmy się!”.
- Chcemy poznać sąsiadów, posłuchać się wzajemnie, bo weszliśmy “z butami” w dzielnicę, a zależy nam, żeby nasza oferta im odpowiadała - tłumaczy Noemi Etush, z działu edukacji Muzeum Narodowego w Gdańsku, którego NOMUS jest oddziałem. - Trudno nam zresztą będzie trafić do większej liczby gdańszczan, jeśli nie poznamy potrzeb najbliższego otoczenia. Stąd śniadanie i wspólne gotowanie. Nie chcemy, żeby Nomus był zamkniętą przestrzenią, do której ludzie boją się wejść. Muzea sztuki współczesnej często są w ten sposób postrzegane, a nie o to chodzi - sztuka powinna łączyć ludzi, nie - wznosić bariery.
Zobacz zdjęcia z wydarzenia
Od września spotkania i warsztaty
“Śniadanie w Nomusie” jest częścią edukacyjnych działań, które NOMUS przygotowuje na najbliższy sezon.
- Jesienią ruszamy z kilkoma projektami: dla generacji 60+, dla rodzin z dzieciakami i samych dzieciaków - zapowiada Noemi Etush. - Będziemy kontynuować działania dla osób uchodźczych z Ukrainy pt. “Chodźcie do nas”, a - w każdą środę, od września do listopada - planujemy warsztaty z artystami z Trójmiasta skierowane do dzieci w wieku szkolnym z dzielnicy, rozwijające ich kompetencje związane ze sztuką współczesną i kreatywność.
Projekt dofinansowany ze środków Miasta Gdańska w ramach programu Edukacja do Kultury Gdańsk.