• Start
  • Wiadomości
  • Stocznia jak galeria. Intrygujące rzeźby Czesława Podleśnego

Mleczny Piotr. Rzeźby Czesława Podleśnego

Wiele osób odwiedzających tereny dawnej Stoczni Gdańskiej nie kryje swojej fascynacji tym miejscem, nie tylko jego historią, ale też tym, co dzieje się tu obecnie - działaniami artystów. Szerokim echem odbija się ostatnio plenerowa rzeźbiarska ekspozycja dzieł Czesława Podleśnego. Dowodem niesłabnącej recepcji są liczne jej zdjęcia zamieszczane w internecie. Postanowiliśmy odwiedzić to popularne miejsce z kamerą.
03.12.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Cykl Rozbitkowie  i  Pakerzy  prezentowany w sąsiedztwie Mlecznego Piotra
Cykl "Rozbitkowie" i "Pakerzy" prezentowany w sąsiedztwie Mlecznego Piotra
fot. Jerzy Pinkas/gdansk.pl


Tam, gdzie kiedyś tętniło stoczniowe życie, na terenie dawnej pochylni Wydziału Kadłubowego K-2 nie ma już urządzeń produkcyjnych. Zniknęła pochylnia, zniknęły ogromne dźwigi. Jednak to miejsce żyje. W starym stoczniowym budynku znajduje się bowiem "Mleczny Piotr", miejsce nowej artystycznej przestrzeni, tworzonej przez niezależnych twórców.

Ten postindustrialny obszar żyje też dzięki gdańszczanom i turystom, którzy coraz częściej wybierają się tu na spacery. Ostatnio odwiedzający to miejsce zamieszczają w internecie liczne zdjęcia niezwykłej i efektownej ekspozycji rzeźbiarskiej, która się tu znajduje. Postów na portalach społecznościowych jest dużo i wciąż przybywają nowe.

Zobacz wideo:

Autorem monumentalnych, misternie wykonanych metalowych postaci jest rzeźbiarz, malarz i rysownik Czesław Podleśny. Jest on rezydentem Przestrzeni Sztuki WL4 - Mleczny Piotr. Cykle zatytułowane "Rozbitkowie" i "Pakerzy" powstawały w latach 2017- 2019.

Autorem dzieł jest Czesław Podleśny
Autorem dzieł jest Czesław Podleśny
fot. Jerzy Pinkas/gdansk.pl


Zimne sylwetki "zlepione" z różnych części (maszyna do pisania, fragmenty instalacji elektrycznych, lampy, koła, wiatraki czy sprężyny) "wychodzą" z kanału portowego i zdają się zmierzać w kierunku miasta. Wygląda to jak inwazja. Całość przywołuje pytania o kształt i kierunek, w którym zmierza nasza przemysłowa cywilizacja.

Tereny postoczniowe - miejsce pracy twórczej
Tereny postoczniowe - miejsce pracy twórczej
fot. Jerzy Pinkas/gdansk.pl


Czytaj też:
Mleczny Piotr - siedziba niezależnych artystów


Warto wybrać się i zobacz stojące na nabrzeżu rzeźby, niekoniecznie trzeba je oglądać przy dobrej pogodzie w pełnym słońcu. Niezwykle tajemniczo prezentują sie bowiem we mgle lub nocą. Pewnie wiele osób miało już okazję oglądać metalowe sylwetki "Rozbitków" i "Pakerów" i ma teraz swoją własną, oryginalną i odmienną interpretację rzeźb...


 

TV

Sierpień w Gdańsku wciąż żywy