W gdańskiej komendzie służą policjanci, którzy na co dzień pracują i opiekują się psami służbowymi. Ich praca jest niezwykle ważna w pierwszych chwilach po zaistniałym zdarzeniu. To psy, z którymi współpracują ratują ludzkie życie, odnajdując osoby zaginione, tropią przestępców, znajdują narkotyki oraz pomagają znaleźć i zneutralizować zagrożenie policyjnemu pirotechnikowi.
Nie każdy policjant może zostać przewodnikiem psa. Zostają nimi nieliczni. W gdańskiej komendzie służy pięciu funkcjonariuszy, którzy w swojej pracy niosą pomoc gdańszczanom, angażując do służby czworonogi.
Policjanci ci pod swoją opieką mają łącznie siedem psów rasy owczarek belgijski i niemiecki. Cztery z tych czworonogów to psy patrolowo-tropiące. Kolejne trzy są wyszkolone do znajdowania narkotyków oraz ładunków pirotechnicznych.
Podczas służby zdarza się, że policjanci podejmują interwencję lub pościg za groźnym przestępcą. Wtedy poziom wyszkolenia, charakter oraz posłuszeństwo psa mają ogromne znaczenie. Dlatego nie każdy pies może „służyć” w Policji. Te, które trafiają do policyjnych przewodników, są wybrane spośród najlepszych osobników danej hodowli. Przechodzą skomplikowane testy, następnie wspólnie z przewodnikiem realizują żmudny proces szkolenia i dopiero wtedy rozpoczynają służbę w jednostce.
W trakcie codziennej służby przewodnicy psów i ich podopieczni dbają o bezpieczeństwo mieszkańców Gdańska, patrolując ulice, parki, deptaki, tereny leśne oraz pas nadmorski. Policjanci z psami służbowymi biorą udział w zabezpieczeniu imprez masowych. Zmysł węchu, który posiadają psy, jest niezastąpiony w przypadku tropienia sprawców przestępstw takich jak kradzieże z włamaniem, czy posiadanie narkotyków. Przewodnicy z psami służbowymi szukają również osób zaginionych i przeszukują miejsca, w których mogą być ładunki wybuchowe.
- Dzisiaj przypada Międzynarodowy Dzień Psa. To dzień bardzo ważny dla nas wszystkich. To nie tylko czas świętowania, głaskania, przytulania. To czas, w którym należy okazać swój szacunek, bo naprawdę wiele im zawdzięczamy - pisze st. asp. Mariusz Chrzanowski z KMP w Gdańsku. - Ustanowienie Dnia Psa, ma zachęcać ludzi do adopcji bezpańskich, porzuconych i nieszczęśliwych zwierząt. Dzisiaj wyjątkowo, ale w każdy inny dzień także, mamy moralny obowiązek mówić głośno o tym, że o psy i inne zwierzęta musimy zadbać, nie wolno ich porzucać, znęcać się nad nimi, zostawiać w rozgrzanych samochodach. Należy im się pomoc, troska i miłość. Pamiętajmy, że psy to nasi przyjaciele, którzy w obronie człowieka potrafią poświęcić najcenniejsze - własne życie.
O mł. insp. Żanecie Zander i jej partnerze w pracy w Straży Miejskiej - golden retrieverze Marleyu pisaliśmy na początku tego roku. Razem uczą najmłodszych gdańszczan, jak bezpiecznie i z empatią postępować ze zwierzętami.
Dziś Straż Miejska w Gdańsku na swoim profilu na Fb przypomniała, jak wyglądał Marley, gdy rozpoczynał służbę: