Z twórczością hiszpańskiego dramatopisarza Paco Bezerry w Gdańsku mogliśmy się zapoznać już wcześniej. Pod koniec 2018 roku w Teatrze Wybrzeże Rudolf Zioło wyreżyserował spektakl „Little Pony” na podstawie dramatu Bezerry. „Grooming”, kolejna współczesna sztuka tego autora, zdobyła w 2009 roku Nagrodę Specjalną Jury Nagrody Teatralnej im. Lope de Vegi - jednego z najważniejszych wyróżnień tego typu w Hiszpanii. Prapremierę miała w 2012 roku w Teatro de la Abadía - na teatralne deski przeniósł ją reżyser José Luis Gómez, następnie sztukę wystawiano w Niemczech, Hondurasie, Rumunii, Meksyku, Austrii i Urugwaju.
W poniedziałek, 31 stycznia, na scenie Sali Suwnicowej klubu Żak (ul. Grunwaldzka 195/197) z przewrotnym tekstem odnoszący się do poważnego problemu społecznego, zmierzy się Paulina Eryka Masa, iberystka i dramatopisarka, a także tłumaczka współpracująca z uznanymi autorami z Hiszpanii i Ameryki Południowej (Lola Blasco, Carla Zúñiga Morales, Dario Facal, Alfredo Staffolani czy Victor Sánchez Rodriguez). Jest ona również autorką przekładu sztuki „Grooming”, którego tytuł odwołuje się do procesu uwodzenia dzieci, w szczególności przez Internet - w ten sposób oprawcom najłatwiej zdobyć ich zaufanie.
- Tytułowy „grooming”, w moim odczuciu, jest jedynie pretekstem do podjęcia rozważań nad ogólną kondycją człowieka, jego samotnością, niemożnością ucieczki od własnych słabości i pragnieniu bycia zrozumianym - opowiada reżyserka czytania Paulina Eryka Masa.
Historia z jednej strony wydaje się banalna, jednocześnie jednak nic nie jest tu oczywiste... Mężczyzna w średnim wieku i nastolatka siedzą na ławce w parku. Spotkali się po raz pierwszy „na żywo”. On jej zadaje natarczywe pytania, ona milczy lub odpowiada półsłówkami. Mężczyzna nie wie jeszcze, że w tej zaskakującej historii nie wszystko (i nie każdy) jest tym, czym się wydaje.
- Linia, która oddziela to, co normalne od tego, co nienormalne zdaje się być w tekście tym nad wyraz cienka. Pytanie tylko, czy stawiając tezę, że każdy z nas nosi w sobie pewien poziom dewiacji, można mówić w ogóle o kategorii „normalności"? - pyta reżyserka. - Świat nie jest czarno-biały. Świat jest kolorową krainą czarów, w której każdy z nas goni za swoim królikiem. To od nas jednak zależy w jaki sposób dokonamy, idąc tropem freudowskich teorii, sublimacji naszych popędów. Jak mówi bohater sztuki: „To, co jest naprawdę nieznośne to to, że można żyć ze wszystkim”... To fascynujące. jak wiele lustrzanych drzwi otwiera przed nami autor tekstu, a my zmniejszamy się i rośniemy, chowamy i podążamy, wstydzimy i dumnie podnosimy głowę niczym Alicja, która wpadła do nory i nie ma pojęcia jak z niej się wydostać.
Czytanie w Żaku będzie okazją, by zobaczyć tekst na teatralnej scenie w Gdańsku, zanim trafi na wielki ekran - właśnie powstaje film „La desconocida”, na podstawie sztuki. Planowana premiera odbędzie się w 2022 roku. Reżyserem obrazu jest Pablo Maquedy, a główne role grają Laia Manzanares i Manolo Solo (znany m. in. z „Labiryntu fauna” czy - ostatnio - z „Szefa roku”).
Za reżyserię, przekład oraz opracowanie wideo i muzyki czytania performatywnego w klubie Żak odpowiada Paulina Eryka Masa, za choreografię - Tobiasz Berg. Występują: Urszula Kobiela i Michał Jaros, aktorzy związani z Teatrem Wybrzeże.
Początek o godzinie 19:00. Bilety: 15-25 zł.
Lekka komedyjka w kampowej estetyce. „Bunbury” Oscara Wilde'a na Scenie Kameralnej. RECENZJA