Jan Heweliusz to nie tylko znany gdański astronom, ale także - o czym wielu nie wie - browarnik. Wywodził się z rodziny o typowo piwowarskich tradycjach. Jego pradziad Mikołaj, dziad Michał i ojciec Abraham trudnili się również browarnictwem. Od jego imienia pochodzi nazwa festiwalu piw rzemieślniczych - Hevelka. Tegoroczna edycja jest szóstą. Poprzednia odbyła się w 2019 roku, w 2020 została odwołana ze względu na pandemię.
W związku ze zwiększeniem oferty, Hevelka przeistacza się z Festiwalu Piw Rzemieślniczych w Festiwal Alkoholi Rzemieślniczych. Przez dwa dni - w piątek i sobotę, 6-7 sierpnia - uczestnicy mają okazję m.in. poznać tajniki warzenia piwa, poznać nowe smaki a także degustować inne alkohole - nalewki i destylaty pochodzące także od rzemieślniczych producentów.
Organizatorzy reklamują Hevelkę jako największą imprezą browarniczą w północnej Polsce. Na gości oprócz piwa i innych trunków czeka bogata oferta gastronomiczna.
Tegoroczna edycja odbywać się będzie w otwartej przestrzeni na industrialnych terenach Doku Cesarskiego nad Martwą Wisłą. Taka formuła festiwalu związana jest z wciąż obowiązującymi obostrzeniami epidemicznymi.
W zapowiedzi imprezy znajduje się więcej szczegółów na temat przebiegu festiwalu i biletach.