Pierwszych odwiedzających artyści z mieszczącej się na terenie Stoczni Cesarskiej industrialnej, kilkukondygnacyjnej galerii WL4 - Mleczny Piotr zaprosili w niedzielę, 14 lutego, o godzinie 11:00. Walentynkowa data, ale i fakt, że galerie sztuki, podobnie jak inne instytucje kultury pozostawały zamknięte przez ostatnie miesiące z powodu pandemii, sprawiły, że artystyczną przestrzeń odwiedziły tłumy.
- Otwarcie było bardzo udane. Wiemy też, że było długo wyczekiwane przez naszych gości. Nieraz dostawaliśmy telefony z pytaniem o możliwość odwiedzenia galerii. Pierwszego dnia, w ciągu trzech godzin było aż około 200 osób - nie kryje radości Czesław Podleśny, uznany trójmiejski rzeźbiarz, jeden z inicjatorów galerii WL4 - Mleczny Piotr. - Przychodzą do nas całe rodziny z dziećmi, bardzo nas to cieszy. Jesteśmy takim punktem na mapie niedzielnych spacerów. Publiczność jest stęskniona widoku sztuki i artysty, z którym można na żywo zamienić parę słów.
Obecnie w przestrzeni można oglądać wystawę z pracami rezydentów. To prace z obszaru malarstwa, ceramiki i rzeźby. Galeria otwiera się dla publiczności co niedzielę - jej twórcy będą starali się za każdym razem pokazywać częściowo nowe prace i wprowadzać drobne zmiany na ekspozycjach, sami też pojawiają się rotacyjnie w czasie, gdy galeria jest czynna dla publiczności - dzięki temu można dowiedzieć się o prezentowanych dziełach bezpośrednio od ich autorów. Jednak na nowe wystawy trzeba będzie trochę poczekać.
- Plany, które mieliśmy na ubiegły oraz ten rok cały czas się przesuwały ze względu na pandemię. Artyści wyczekują na stabilną sytuację, kiedy będzie można bez obaw zaprosić do galerii więcej odwiedzających - dodaje współzałożyciel WL4 i tłumaczy, dlaczego w czasie lockdownu przestrzeń nie działała z wystawami online. - Zorganizowanie takiej wystawy jest bardzo pracochłonne. Zrobienie tego online czasami artyście się nie kalkuluje.
Działali przez ten czas za to w galerii muzycy trójmiejskich zespołów, którzy w tym miejscu stworzyli swoje sale prób. W WL4 nagrywali, i nadal nagrywają, koncerty, które można zobaczyć w internecie. W czwartek, 18 lutego, wystąpi Roman Wróblewski - pianista, dzielący swoje życie pomiędzy Sopot a Lizbonę, w ciągu blisko 15-letniej kariery związany z takimi zespołami, jak Enchantia, Dub Whale, Jakaira i Totally Together.
Na marzec artyści zapowiadają nową ekspozycję: międzynarodową wystawę fotografii podejmujących temat tożsamości, zatytułowaną „Jestem...”. W maju na wystawę malarstwa Magdaleny Beyer, zatytułowaną „Idę”, zaprasza jej kuratorka - Małgorzata Paszylka-Glaza, natomiast w czerwcu w przestrzeni WL 4 odbędzie się wystawa rysunku i rzeźby Anny Bem-Boruckiej, a także koncert Katarzyny Kadłubowskiej.
Ze względu na trudne warunki pogodowe - budynek jest nieogrzewany, galeria czynna na razie będzie tylko w niedziele - w godzinach 11:00-13:00. Gdy zrobi się cieplej, godziny zwiedzania zostaną wydłużone. Wstęp wolny.