Co roku, w południe, we Wszystkich Świętych
Modlitwa upamiętniająca wszystkich pochowanych na 27 gdańskich nekropoliach zlikwidowanych po II wojnie światowej, odbywa się co roku w południe 1 listopada z udziałem duchownych różnych religii.
Wyszukiwarka grobów. Znajdź miejsce pochówku bliskich i znajomych
- 20 lat temu, kiedy powstawał ten cmentarz był wspólną inicjatywą tych, którzy chcieli zatroszczyć się o pamięć. Tej inicjatywie powstałej przy okazji Światowego Zjazdu Gdańszczan przyklasnął prezydent Paweł Adamowicz. Na tym cmentarzu znajdują się relikty przeszłości, ale to jest nasza przeszłość Gdańska. Przeszłość, której już dzisiaj nie ma, ale dzięki naszej pamięci ona istnieje - powiedziała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Podkreśliła, że początek listopada to dni, w których chcemy myśleć o tych, którzy byli przed nami, nawet wtedy, gdy ich nie znaliśmy.
Pamięć pozwala patrzeć w przyszłość
- Bez pamięci, bez dobrej pamięci o naszych przodkach nie będziemy mogli odważnie i rozważnie - jak głosi nasza miejska maksyma - patrzeć w przyszłość. Zwłaszcza dzisiaj, kiedy tak gęsto, niestety, umierają ludzie za naszą wschodnią granicą, ale też w wielu innych miejscach na świecie. I pewnie wielu z nich nigdy nie będzie miało własnego grobu - mówiła prezydent Gdańska.
Podziękowała jednocześnie za dużą frekwencję podczas uroczystości. Uczestniczyli w niej m.in. najbliżsi zamordowanego w styczniu 2019 r. prezydenta Gdańska Paweł Adamowicza: żona Magdalena Adamowicz i brat Piotr Adamowicz.
- Bardzo wam dziękuję, że każdego roku tak licznie - i mam wrażenie, że coraz liczniej - gromadzimy się tutaj, żeby dać świadectwo naszej pamięci o przodkach. Ale także, aby wyjść stąd z zadaniem aktywnego udziału w życiu dzisiejszym oraz odważnemu i rozważnemu patrzeniu w przyszłość - zaznaczyła Aleksandra Dulkiewicz.
Wspomnienie o prezydencie Pawle Adamowiczu...
Ksiądz kanonik Bartłomiej Stark, proboszcz parafii rzymskokatolickiej p.w. Chrystusa Króla wskazał, że obecność na cmentarzu wyraża pragnienie podziękowania tym wszystkim, którzy w “tworzyli społeczność i historię naszego miasta” oraz “na przestrzeni wieków żyli, trudzili się i zmarli w naszym mieście”.
- W tym miejscu chciejmy też wspomnieć św. pana prezydenta Pawła Adamowicza. Jutro przypadałyby kolejne jego urodziny (57. - przyp. red) - mówił ks. kanonik Bartłomiej Stark.
... oraz ofiarach wojny za wschodnią granicą
- Dzisiaj modlimy się za zmarłych ze wszystkimi gdańszczanami, wśród których są tysiące wiernych migrantów i uciekinierów z Ukrainy, którzy modlą się za swoich rodaków, którzy zginęli i nadal giną w tej wojnie Rosji z Ukrainą - mówił ksiądz Mitrat Józef Ulicki, proboszcz parafii greckokatolickiej pw. św. Bartłomieja i Opieki NMP.
Cmentarze - organizacja ruchu na 1 listopada, dojazd, parkingi
Po zakończeniu modlitwy każdy z duchownych stawiał zapalony znicz na płycie pomnikowej Cmentarza Nieistniejących Cmentarzy. W ten sam sposób, w imieniu wszystkich mieszkańców Gdańska, hołd zmarłym oddała też prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz.
Oprawę muzyczną podczas modlitwy międzywyznaniowej przygotowała Cappella Gedanensis.
W uroczystości na Cmentarzu Nieistniejących Cmentarzu wzięli udział:
- ksiądz kanonik dr Bartłomiej Stark, proboszcz parafii p.w. Chrystusa Króla w Gdańsku
- ksiądz prezbiter Sebastian Maria Niedźwiedziński, proboszcz parafii Kościoła ewangelicko-metodystycznego w Gdańsku-Sopocie-Gdyni oraz w Elblągu
- ksiądz dr Rafał Michalak, proboszcz parafii Kościoła Polskokatolickiego pw. Bożego Ciała w Gdańsku
- ksiądz Dariusz Jóźwik, proboszcz Prawosławnej Parafii Katedralnej św. Mikołaja w Gdańsku
- ksiądz Mitrat Józef Ulicki, proboszcz Parafii Greckokatolickiej pw. Św. Bartłomieja i Opieki NMP w Gdańsku
- Tomasz Ropiejko, pastor Kościoła Zielonoświątkowego, zbór w Gdańsku
- Sami Ayaydin, Imam Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Gdańsku
- Michał Samet, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Gdańsku
Po uroczystości na Cmentarzu Nieistniejących Cmentarzy jej uczestnicy przeszli pod pobliski Pomnik Ofiar Tyfusu, u zbiegu ulic Powstańców Warszawskich i gen. Henryka Dąbrowskiego, gdzie również postawiono zapalone znicze.
Pomnik Cmentarz Nieistniejących Cmentarzy
Cmentarz Nieistniejących Cmentarzy to obiekt o charakterze pomnikowym. Upamiętnia wszystkich zmarłych różnych wyznań pochowanych na gdańskich nekropoliach zniszczonych podczas II wojny światowej oraz zamkniętych i zlikwidowanych w późniejszych czasach komunizmu, głównie w latach 60. i 70. XX wieku. Gdzieniegdzie, do dziś pozostały po nich ślady na skwerach czy w parkach.
Pomysł i idea
Ideę upamiętnienia nieistniejących cmentarzy wysunęła w 1997 r. Kalina Zabuska, ówczesna kustosz Muzeum Narodowego w Gdańsku. Pomysł znalazł poparcie Rady Miasta Gdańska. W 2000 r. ogłoszono konkurs, w którym udział wzięło 12 prac. Zwyciężył projekt architektów Hanny Klementowskiej oraz Jacka Krenza.
Odsłonięcie cmentarza
Symboliczny Cmentarz Nieistniejących Cmentarzy o powierzchni 0,10 ha został otwarty 24 maja 2002 roku w dniu Światowego Zjazdu Gdańszczan w parku u podnóża Góry Gradowej, przy ul. 3 Maja, nieopodal kościoła polskokatolickiego pw. Bożego Ciała.
W centralnym miejscu ustawiony jest granitowy katafalk z poetycką inskrypcją Maszy Kaléko, którego utwory w 1933 roku palono w Niemczech na stosach: "...TYM CO IMION NIE MAJĄ NA GROBIE, A TYLKO BÓG WIE, JAK KTO SIĘ ZOWIE...".
Po obu stronach bramy wejściowej nawiązującej kształtem do symbolu drzewa znajdują się pylony kamienne. W ich wnękach umieszczono tablice z napisami w sześciu językach: polskim, angielskim, niemieckim, francuskim, hebrajskim i rosyjskim:
Setkom tysięcy, co imion nie mają na grobie
A tylko Bóg jedyny wie, jak kto się zowie.
Siadłszy na sądzie, trwa z niezłomną mocą,
Aby każdego z Księgi Życia skreślić.
Panie, niech drzew wołanie do ciebie doleci
Ostatnie światło, zapalmy dziś w nocy.
Masza Kaleko, Kadisz
(tłum I. Kuran-Bogucka)
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z MODLITWY MIĘDZYWYZNANIOWEJ: