W poniedziałek, 1 września, w samo południe odbyły się uroczystości na placu Obrońców Poczty Polskiej zorganizowane przez miasto Gdańsk w ramach 86. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Uroczystości rozpoczęły się od przywitania licznie zgromadzonych gości oraz internautów oglądających transmisję na żywo na naszym portalu.
Następnie dowódca kompanii honorowej porucznik Aleksandra Karpuk z 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej złożyła meldunek o gotowości pododdziałów dowódcy Garnizonu Gdańsk płk. Piotrowi Jary. Kolejno nastąpiły przegląd i przywitanie z kompanią honorową, a później odegranie hymnu państwowego Rzeczypospolitej Polskiej przez Orkiestrę Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Uczniowie, bądźcie ludźmi dobrej woli
Wydarzeniu towarzyszyła uroczysta inauguracja roku szkolnego dla uczennic i uczniów Zespołu Szkół Morskich im. Bohaterskich Obrońców Westerplatte oraz Zespołu Szkół Łączności im. Obrońców Poczty Polskiej.
Dyrektor ZSM Ryszard Dombrowski przywołał w przemówieniu słowa może nie najbardziej popularnej dziś wśród młodego pokolenia piosenki, ale za to songu ponadczasowego Czesława Niemena „Dziwny jest ten świat".
- Naród bez pamięci o historii jest jak bez tożsamości. Pamiętajmy o przeszłości i wyciągajmy wnioski. Żyjmy w teraźniejszości, szanując siebie nawzajem i patrzmy w przyszłość, aby była przesiąknięta szczęściem - mówił dyrektor szkoły mundurowej. - Młodzi uczniowie, bądźcie w każdych, nawet drobnych rzeczach, czynnościach, w domu do rodziców, rodzeństwa, w szkole do nauczycieli, rówieśników, na podwórku do kolegów, w internacie, w bursie, w mediach społecznościowych, do innych, bądźcie ludźmi dobrej woli. Nie bądźcie ludźmi hejtu. Przychodzicie do szkoły nie tylko żeby zdobyć wiedzę, wykształcenie i kwalifikacje, ale również po to, żeby nauczyć się właściwych postaw, kultury, zachowania godnych człowieka. Szanujcie się!
“Wojna nie jest dziś abstrakcją”. Po uroczystościach na Westerplatte
O wojnie nie można mówić w czasie przeszłym
Historię polskich pocztowców przypomniał Piotr Grzelak, zastępca prezydent Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju i gospodarki.
- Jak co roku pod budynkiem Poczty Polskiej w Gdańsku wspominamy pocztowców, którzy zaatakowani natychmiast po strzałach na Westerplatte, walczyli aż do godzin wieczornych. Bronili tego skrawka Polski samotnie, bez szans na zwycięstwo. Nie jesteśmy z imienia i nazwiska przywołać wszystkich przeszło 50 uczestników tej skazanej na przegraną walki z Niemcami. Wspomnijmy choćby podporucznika Konrada Guderskiego, organizatora i dowódcy obrony oraz Alfonsa Flisykowskiego, jego zastępcę, który dowodził obroną po śmierci Guderskiego, a w czasie kapitulacji wyrwał się razem z pięcioma innymi pocztowcami. Niestety, już 2 września został schwytany przez niemiecką policję. Przywołajmy dyrektora Jana Michonia, zamordowanego przez agresorów przed budynkiem poczty, gdy wyszedł z białym ręcznikiem w dłoni. Nie zapomnimy Erwinki Barzychowskiej, dziesięcioletniej dziewczynki poparzonej w piwnicach poczty, gdy Niemcy wpompowali łatwopalną substancję. 14 obrońców, w tym Erwinka, poległo lub zmarło w wyniku odniesionych ran. 38 zamordowali Niemcy na mocy wyroku usłużnego sądu. Do historii pocztowcy przeszli jako bohaterowie. Pozostaną dla nas wzorem niezłomnego oddania ojczyźnie - mówił wiceprezydent Gdańska w 86. rocznicę wydarzeń.
Piotr Grzelak przypomniał też o przypadającej w tym roku 80. rocznicy ataku atomowego Stanów Zjednoczonych na Hiroszimę i Nagasaki.
- To były jedyne w historii przypadki użycia broni atomowej do działań zbrojnych. Jedyne, co nie oznacza, że ostatnie. O wojnie nie można bowiem mówić w czasie przeszłym. Ludzie giną od walk, głodu, ran i chorób nie tylko w Ukrainie i Strefie Gazy. Nie wystarczy już mówić tylko: "Nigdy więcej wojny", gdy w wyniku konfliktu toczonego przez dorosłych cierpią kolejne pokolenia dzieci. Potrzeba nam popartej działaniem prawdziwej solidarności, którą będziemy dawać i odbierać. Gdzie o tym pamiętać, jak właśnie nie w Gdańsku, w którym 45 lat temu narodziła się wielka, bezkrwawa rewolucja Solidarności.
Nowa odsłona Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku
Pamięć na nowe czasy
Przewodnicząca Koła Rodzin byłych Pracowników Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku Hanna Pietrzkiewicz nawiązała do szybko zmieniających się czasów i zwróciła uwagę na konieczność dostosowania do nich i do nowych pokoleń przekazu.
- Wszyscy aktualnie żyjemy w świecie szybkim, kolorowym, cyfrowym, bardzo mobilnym. Apel Pamięci i niezwykle godne, coroczne uroczystości rocznicowe organizowane przez miasto Gdańsk spowalniają ten wyścig z czasem i pozwalają w skupieniu i ciszy oddać hołd naszym krewnym - mówiła Hanna Pietrzkiewicz. - Nasze rodziny pielęgnują pamięć o bohaterach, przekazują wiedzę swoim potomkom, spisują wspomnienia. Konieczny jest jednak szerszy, nowoczesny przekaz, trafiający do każdego pokolenia. Przekaz obiektywny, dynamiczny oraz multimedialny. Niepomiernie cieszy nas fakt, że w przyszłym roku zostanie otwarte zmodernizowane Muzeum Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku.
Przypomnijmy, że otwarcie placówki w nowej odsłonie zaplanowano na 1 września 2026 roku. Powierzchnia instytucji powiększy się o 60 proc., a ekspozycja dostępna będzie dla osób ze szczególnymi potrzebami oraz proekologiczna.
W dalszej części uroczystości przedstawiciele różnych kościołów odmówili modlitwę międzywyznaniową, odbył się Apel Pamięci raz złożenie wieńców i zapalenie zniczy u stóp Pomnika Obrońców Poczty Polskiej. Wydarzenie zakończyło odegranie Pieśni Reprezentacyjnej Wojska Polskiego przez Orkiestrę Morskiego Oddziału Straży Granicznej i złożenie meldunku o zakończeniu Uroczystości. Po jej zakończeniu w budynku Poczty Polskiej odprawiona została tradycyjnie msza w intencji polskich pocztowców. To już 45-letnia tradycja.