• Start
  • Wiadomości
  • Chętni do Rad Dzielnic z rekomendacjami stowarzyszenia założonego przez Pawła Adamowicza

Chętni do Rad Dzielnic z rekomendacjami stowarzyszenia założonego przez Pawła Adamowicza

Co najmniej 82 kandydatów na radnych wystartuje w najbliższych wyborach do Rad Dzielnic z rekomendacjami stowarzyszenia Wszystko Dla Gdańska, które przed rokiem założył zamordowany prezydent Paweł Adamowicz. Niewykluczone, że liczba chętnych jeszcze się powiększy - zgłaszać i rejestrować się można bowiem do 22 lutego.
10.02.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Aleksandra Dulkiewicz, Piotr Grzelak i kilkudziesięciu członków stowarzyszenia Wszystko Dla Gdańska zachęcało do udziału w wyborach do Rad Dzielnic, które odbędą się 24 marca br.
Aleksandra Dulkiewicz, Piotr Grzelak i kilkudziesięciu członków stowarzyszenia Wszystko Dla Gdańska zachęcało do udziału w wyborach do Rad Dzielnic, które odbędą się 24 marca br.
Jerzy Pinkas/www.gdansk.pl


W poniedziałek, 4 lutego, po godz. 14.00 pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz wraz z zastępcą prezydenta Gdańska Piotrem Grzelakiem i kilkudziesięcioma członkami stowarzyszenia Wszystko Dla Gdańska, zachęcała mieszkańców naszego miasta do zgłaszania swoich kandydatur do Rad Ddzielnic, a także do aktywnego udziału w wyborach do tychże, które odbędą się 24 marca.

Co ważne, w tym miesiącu gdańszczanie pójdą do urn jeszcze 3 marca - tego dnia odbędą się wybory uzupełniające na urząd Prezydenta Gdańska. Trzeba było je ogłosić ze względu na tragiczną śmierć prezydenta Pawła Adamowicza, który ponownie wygrał wybory samorządowe jesienią 2018 r.

- Przez tragiczne wydarzenie, które miało miejsce w styczniu br., terminy dwóch wyborów niemal pokrywają się. Bardzo zależy nam na tym, abyśmy nie zapomnieli, że równocześnie z kampanią przed wyborami na urząd prezydenta Gdańska trwa kampania wyborcza do Rad Dzielnic - podkreślał w poniedziałek Piotr Grzelak, który pełni także funkcję prezesa stowarzyszenia Wszystko Dla Gdańska. - 82 osoby będą startowały z rekomendacjami stowarzyszenia WdG. To ogromna rzesza osób. Zachęcamy jednak wszystkich aktywistów i społeczników, by startowali do Rad Dzielnic, i abyśmy nie zapomnieli o tym ważnym terminie, jakim jest 24 marca.

Aleksandra Dulkiewicz przypomniała, że WdG powstało wiosną 2018 r. Kandydatem tego ugrupowania na urząd prezydenta Gdańska, w ubiegłorocznych jesiennych wyborach samorządowych, był Paweł Adamowicz. Sześciu członków tego stowarzyszenia otrzymało z kolei mandat radnego Gdańska: Beata Dunajewska, Katarzyna Czerniewska, Teresa Wasilewska, Piotr Dzik, Wojciech Błaszkowski i Andrzej Stelmasiewicz.

- Rady Dzielnic to jednostki organizacyjne, które są najbliżej mieszkańców. Niestety, różnie bywa z frekwencją w wyborach do RD, dlatego pamiętajcie o tych wyborach. 24 marca wybierzcie takich ludzi, którzy dają gwarancję autentycznej troski o wasze najbliższe otoczenie - zaapelowała Dulkiewicz.


Członkowie stowarzyszenia Wszystko Dla Gdańska tłumnie pojawili się na poniedziałkowym briefingu zorganizowanym w Parku Oruńskim
Członkowie stowarzyszenia Wszystko Dla Gdańska tłumnie pojawili się na poniedziałkowym briefingu zorganizowanym w Parku Oruńskim
Jerzy Pinkas/www.gdansk.pl


Gdańsk podzielony jest obecnie na 35 dzielnic. Najmłodszą wyodrębniono w ubiegłym roku. W wyniku podziału dzielnicy Chełm, powstały dwie dzielnice: Chełm i Orunia Górna-Gdańsk Południe.

- Program WdG i mój program wyborczy to postawienie na równomierny rozwój miasta. Nie lubię przeciwstawiania dużych inwestycji mniejszym. Uważam, że tak samo tramwaj czy tunel służą wszystkim mieszkańcom miasta, ale szczególnie kładziemy i będziemy kłaść nacisk na inwestycje bardzo blisko mieszkańców - podkreśliła Dulkiewicz.

Podczas poniedziałkowego briefingu zwracała uwagę, że odbywa się on w zrewaloryzowanym Parku Oruńskim, gdzie prace prowadzone były etapami, na przestrzeni lat, m.in. z wykorzystaniem środków unijnych.

- Takich miejsc, choć niekoniecznie tak dużych jak Park Oruński, ale tzw. parków kieszonkowych, zieleni, przestrzeni publicznej z ławeczką, koszem, niewielkim placem zabaw, chcielibyśmy stworzyć jak najwięcej w najbliższej kadencji w naszym mieście - przyznała Dulkiewicz. - Kolejna kwestia to Domy Sąsiedzkie. Było o nich głośno w trakcie jesiennej kampanii samorządowej w 2018 r. Od tego tematu nie odchodzimy. Powstają kolejne takie Domy, staramy się zwiększać fundusze na ich działalność. Jeden z takich wzorcowych Domów Sąsiedzkich prowadzony jest na Oruni przez Gdańską Fundację Innowacji Społecznych. Chcemy, by pomysł na te Domy, realizowany w tej dzielnicy, pączkował także w innych dzielnicach - dodała.

Dulkiewicz zapowiedziała także kontynuację miejskiego programu modernizacji chodników. Każdego roku na jego realizację przeznaczanych jest blisko 15 mln złotych.

- To remonty, a czasem i budowy chodników we wszystkich dzielnicach Gdańska. Kolejny program miejski to modernizacje ulic, tych lokalnych, dzielnicowych. Ten program co roku pochłania także około 15 mln złotych. Chcemy go także kontynuować, by komfort życia gdańszczanek i gdańszczan był jak najlepszy - zaznaczyła pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska.


Co najmniej 82 osoby wystartują w wyborach do Rad Dzielnic z rekomendacjami stowarzyszenia WdG
Co najmniej 82 osoby wystartują w wyborach do Rad Dzielnic z rekomendacjami stowarzyszenia WdG
Jerzy Pinkas/www.gdansk.pl


W trakcie briefingu do mieszkańców Gdańska zaapelował również Radny Miasta Gdańska, a do niedawna radny dzielnicy Oliwa, Andrzej Stelmasiewicz.

- Ludzie, idźcie na wybory prezydenckie, a potem idźcie i wybierzcie swoich radnych dzielnicowych. Frekwencja w wyborach do Rad Dzielnic jest, generalnie, mizerna, stąd mój apel: głosujcie na swoich najbliższych radnych, tych, co będą promować wasze dzielnice - zachęcał radny Andrzej Stelmasiewicz. - Nie lekceważmy tych wyborów. Głosujcie, bo wam się to opłaci. Budżet każdej dzielnicy jest zależny od frekwencji. Im jest wyższa, tym więcej pieniędzy będzie miała do dyspozycji wasza Rada Dzielnicy.


Kadencja Rad Dzielnic na lata 2014-2018 zakończyła się 16 stycznia 2019 r. Przez te cztery lata radni złożyli 1927 wniosków o sfinansowanie projektów - inicjatyw na łączną kwotę 6 943 665 złotych. Najwięcej wniosków dotyczyło "rewitalizacji przestrzeni publicznej", głównie placów zabaw, dzielnicowych skwerów, chodników i boisk. Złożono aż 106 takich projektów. 34 projekty dotyczyły poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, 18 projektów- rozbudowy monitoringu wizyjnego, natomiast dziewięć– budowy placów zabaw i lokalnych skwerów.

Dzięki zaangażowaniu Rad Dzielnic w Gdańsku zrealizowano 132 projekty dotyczące warsztatów i kursów dedykowanych seniorom. Aż 911 projektów dotyczyło przedsięwzięć sportowych, a także związanych z rekreacją i wypoczynkiem. 223 projekty związane były z doposażeniem placówek oświatowych w pomoce dydaktyczne. Część projektów dotyczyła sfinansowania niewielkich remontów w szkołach. Radni dzielnic organizowali też wyjazdy rekreacyjno-edukacyjne dla mieszkańców (w sumie 71 takich projektów). Nie zabrakło też zadań związanych z pomocą społeczną, dotyczących głównie dożywiania w szkołach i przygotowania świątecznych paczek dla potrzebujących. Takich projektów zrealizowano także 71.

Do 16 stycznia w Gdańsku funkcjonowały 34 Rady Dzielnic, w których pracowało na rzecz "lokalnych ojczyzn", aż 552 radnych. W całej kadencji odbyły się 894 sesje, w trakcie których podjęto około 1700 uchwał.


Od nowej kadencji Rady Dzielnic będą dysponować trzykrotnie wyższymi budżetami niż było to dotychczas. Pula pieniędzy uzależniona jest od frekwencji w wyborach. Zodnie z lokalnym prawem, jeżeli w wyborach weźmie udział mniej niż 14 proc. uprawnionych mieszkańców to Rada będzie miała do wykorzystania na rzecz dzielnicy 12 złote na jednego mieszkańca. Jeżeli frekwencja wyniesie od 14 do 16 proc. - wówczas będzie to 15 zł "na głowę". Jeżeli w wyborach w danej dzielnicy będzie uczestniczyć ponad 16 proc. mieszkańców, to rada dzielnicy będzie miała do dyspozycji 18 zł na każdego mieszkańca.

Do kandydowania o mandat radnego dzielnicy zgłaszać się mogą mieszkańcy danej dzielnicy, w której chcą kandydować, i którzy są ujęci w stałym rejestrze wyborców na terenie danej dzielnicy. Są oczywiście ograniczenia: kandydować nie może Radny Miasta Gdańska, a także osoba zatrudniona w Urzędzie Miejskim w Gdańsku, czy na stanowisku kierowniczym w jednostce organizacyjnej, jak również osoba skazana prawomocnym wyrokiem.



TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór