Klub Żak ogłosił właśnie w mediach społecznościowych daty pierwszych koncertów, które zaplanowano na drugi tydzień maja 2021 i zapewnia, że się odbędą. Pytanie tylko, w jakiej formule.
- Budujemy specjalną stronę online klubzak.com.pl, na której - w razie utrzymania obostrzeń - posłuchać będzie można koncertów w streamingu, czyli biletowanych i publikowanych na żywo, których transmisja zakończy się wraz z końcem występu - wyjaśnia Magdalena Renk-Grabowska, dyrektorka Klubu Żak i wieloletnia kuratorka festiwalu Jazz Jantar. - Byłoby nam dużo łatwiej cokolwiek planować, gdyby rząd już informował, jakie są rokowania dotyczące otwarcia instytucji kultury, organizacji koncertów, spektakli, wystaw. Niestety, temat kultury nie jest na nich w ogóle poruszany. Żyjemy od konferencji do konferencji.
Pełny program 24 edycji festiwalu zostanie ogłoszony w połowie przyszłego tygodnia. Wtedy też dowiemy się, jakie są ceny biletów czy e-biletów. Na te szczegółowe informacje jest jeszcze za wcześnie, ale znamy nazwiska kilku wykonawców.
Jako pierwszy, Klub przewrotnie ogłosił koncert ostatni. W niedzielę, 16 maja, o godz. 19, wiosenną festiwalu zamknie grupa Diomede Feat. Hubert Zemler. Muzycy wystąpią w składzie: Grzegorz Tarwid - fortepian, syntezatory, Tomasz Markanicz – saksofon i Hubert Zemler – perkusja i wykonają program z albumu „Przyśpiewki”. Zemler, absolwent Uniwersytetu Muzycznego w Warszawie im. F. Chopina, to obecnie jeden z najbardziej aktywnych perkusistów polskiej sceny improwizowanej, eksperymentalnej i free jazzu. Można go usłyszeć w projektach różnych nurtów muzycznych, takich jak jazz, world music, rock i blues czy muzyka improwizowana i elektroniczna.
Tego dnia czeka nas również premiera materiału „Non-Simultaneous Double Squeeze” przygotowana przez pianistę Mateusza Gawędę i perkusistę Łukasza Stworzewicza. Mateusz Gawęda jest absolwentem Akademii Muzycznej w Krakowie i współtwórcą takich zespołów jak: Pezda/Gawęda Duo, Mateusz Gawęda Trio, PeGaPoFo, Cracow Jazz Collective, Silberman, których repertuarem są przede wszystkim jego autorskie kompozycje. Na koncie ma 11 wydanych albumów w tym pięć jako leader. Za album Mateusz Gawęda Trio "Overnight Tales" został nagrodzony m.in. nominacją do nagrody Fryderyki 2017 w kategorii Muzyka Jazzowa - Fonograficzny Debiut Roku.
Ponieważ wiosna na Festiwalu Jazz Jantar co roku oznacza radość z obcowania z polskimi wykonawcami, czekamy z ciekawością na kolejne polskie nazwiska. Jazzmanów spoza naszych granic posłuchamy latem.
- Koncerty zagraniczne odbędą się latem - mówi Renk. - Jestem wstępnie “po słowie” z muzykami - chcą grać, jedynym problemem jest komunikacja lotnicza. Ale widzę po aktywności w mediach artystów z Nowego Jorku, że już kupują bilety do Europy.
Nadzieję na organizację koncertów na żywo dyrektorka Klubu Żak pokłada też w zapowiedzi ministra zdrowia dotyczącej regionalizacji znoszenia obostrzeń. Województwo pomorskie już nie jest w czołówce na liście regionów z największa liczbą zarażonych, więc to może się udać.
- Nadzieja na ponowny powrót jest bardzo dla nas ważna - mówi Renk. - Zespół Żaka jest bardzo mały, ale przy organizacji koncertów pracuje wielu współpracowników, ekipa techniczna: technicy, oświetleniowcy, fotoreporterzy. Oni wciąż nie mają pracy i dochodów.
Wstępem do ponownego słuchania muzyki, być może nawet na żywo, będzie też koncert zaplanowany na 30 kwietnia, jeszcze nie w ramach Festiwalu Jazz Jantaru. W Sali Suwnicowej zagra tego dnia, o godz. 20, młoda ekipa Janusz Hajdun Trio.
Szczegóły wkrótce i na stronach Klubu Żak.