Lipcowa ulewa w Gdańsku

Zapowiadana przez synoptyków w porannym ostrzeżeniu burza z ulewnym deszczem i silnymi porywami wiatru przeszła przez Gdańsk w ciągu niespełna godziny (w godz. 16-17) w poniedziałek, 20 lipca i najmocniej dotknęła południowych dzielnic. Była to pierwsza w 2020 r. ulewa, którą w niektórych dzielnicach można było uznać za deszcz nawalny.
0:26
2020-07-20
Produkcja: Gdańskie Centrum Multimedialne
Kategoria: Puls miasta
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Raport Gdańskich Wód na temat poziomu opadów:

Opad z 20 lipca jest pierwszym w tym roku opadem klasyfikowanym jako nawalny – osiągający IV stopień wg skali Chomicza (stacje zaznaczone pogrubioną czcionką). Opady zaczęły się około godziny 16:00 – 16:30, a na stacjach Szadółki, Kokoszki i Kiełpino Górne kilka minut przed 16:00.

Do godziny 17:00 opady przekroczyły 20 mm na stacjach Jasień i Szadółki, zaś 15 mm w dzielnicach Oliwa, Matemblewo, Matarnia, Jasień, Zabornia, Chełm, Szadółki i Łostowice. Największe sumy opadów odnotowano w następujących stacjach:

  • 23,8 mm Jasień: 16,3 mm w 10 min. - 20,9 mm w 15 min. - 23,5 mm w 30 min.
  • 22,6 mm Szadółki: 13,1 mm w 10 min. - 14,8 mm w 15 min. -  20,3 mm w 30 min.
  • 20,4 mm Kiełpino Grn.: 15,1 mm w 10 min. - 16,0 mm w 15 min. - 18,9 mm w 30 min.
  • 19,3 mm Oliwa Abrahama: 13,6 mm w 10 min. - 16,1 mm w 15 min. - 17,5 mm w 30 min.
  • 18,9 mm Łostowice: 11,8 mm w 10 min. - 14,4 mm w 15 min. -  17,5 mm w 30 min.
  • 17,2 mm Chełm:  9,7 mm w 10 min. - 13,8 mm w 15 min. -  16,6 mm w 30 min.

 

Lokalnie wystąpiły olbrzymie natężenia chwilowe opadu. Chwilowe natężenia opadu (w czasie 1 minuty) na większości stacji dochodziły do 2 mm. Większe odnotowano w dzielnicach Jasień (3 mm) oraz Kiełpino Grn. (6 mm). Stacja Kiełpino Górne zarejestrowała w ciągu 5 minut aż 14,3 mm opadu co według skali Chomicza oznacza wystąpienie deszczu nawalnego V stopnia.

Najbardziej intensywna faza opadu nie przekroczyła 15 minut, po tym czasie na niektórych stacjach zarejestrowano opady wyższe od miarodajnych. Taka intensywność deszczu przekracza przepustowość kanalizacji i oznacza to, że może wystąpić chwilowe zaleganie wody na jezdni do czasu samoczynnego spływu i odebrania jej przez system zagospodarowania wód opadowych.

Służby eksploatacyjne Gdańskich Wód interweniować musiały (kontrolując spływ wód) na skrzyżowaniach ulic:

  1. Niepołomickiej i Świętokrzyskiej,
  2. Świętokrzyskiej i Wielkopolskiej,
  3. Wojska Polskiego i Grunwaldzkiej,
  4. Traugutta i Traktu Konnego,
  5. Gospody i Wejhera,
  6. Kartuskiej i Łostowickiej.

oraz przy ulicach:

  1. Grunwaldzka (wysokość Galerii Bałtyckiej),
  2. Pomorska,
  3. Kanapariusza,
  4. Puszkina
  5. Kliniczna,
  6. Trakt św. Wojciecha,
  7. Małomiejska

Nasze służby eksploatacyjne cały czas pracują i dokonują kontroli spływu, czyszczenia wpustów oraz zbierają zanieczyszczenia stałe naniesione przez wodę - mówi Agnieszka Kowalkiewicz rzecznik prasowa Gdańskich Wód.

 

Jak informuje mł. bryg. Jacek Jakóbczyk rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku - strażacy poproszeni zostali o wypompowanie wody z sześciu piwnic w różnych częściach miasta, musieli także usunąć powalone w trakcie burzy drzewo przy ul. Dywizjonu 303 (Zaspa Młyniec). Drzewo spadło na zaparkowane samochody, nikomu nic się nie stało.

"Wszystkie służby miejskie: policja, straż pożarna, straż miejska oraz brygady Gdańskich Wód pracują w terenie w najbardziej newralgicznych miejscach. Tworzące się zastoiny wody szybko odbiera kanalizacja, komunikacja miejska jeździ bez zakłóceń, w niektórych miejscach chwilowo zamykane są ulice lub występuje ruch wahadłowy.Służby czyszczą również wpusty i pozostają w gotowości z uwagi na możliwą drugą falę nawalnych opadów" - pisze Piotr Borawski z-ca prezydent Gdańska na swoim profilu na Fb.

Więcej z: Puls miasta