W środę, 17 września, Hanna Kosycarz, żona zmarłego w 2020 roku Macieja przecięła wstęgę, odsłaniając na ścianie kamienicy przy Podwalu Staromiejskim 89 malunek przedstawiający słynnych gdańskich fotoreporterów.
Na pomysł uwiecznienia Zbigniewa i Macieja Kosycarzy w przestrzeni miasta, które przez dziesięciolecia dokumentowali, wpadł przedstawiciel młodego pokolenia fotoreporterów Jacek Kosiński.
- W 2020 roku, około godziny 16.00, wracałem z pracy i zobaczyłem na autobusie reklamę Budżetu Obywatelskiego. Moja reakcja była bardzo szybka: złożyłem projekt. Za pierwszym razem nie przeszedł, ale już w następnym roku udało się – przypomina Kosiński. - Mam nadzieję, że to dopiero pierwszy z punktów miejskiej galerii Kosycarzy, która będzie bardziej publicznie pokazywać ich pracę.
Po przegłosowaniu przez mieszkańców projekt jeszcze dość długo czekał na realizację, głównie z powodu braku zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków. Ale przeszkodami były też pandemiczny lock down i wybuch wojny w Ukrainie. Był też problem ze znalezieniem odpowiedniej ściany na Głównym Mieście. Wreszcie, po zmianie na stanowisku konserwatora, udało się uzyskać zgodę, a Hanna Kosycarz, żona zmarłego 5 lat temu Macieja zaproponowała ścianę kamienicy przy Podwalu Staromiejskim 89. W tym domu przez lata mieszkali i pracowali obaj fotoreporterzy, tu mieści się siedziba agencji Kosycarz Foto Press. Mieszkańcy domu jednogłośnie się zgodzili.
Uroczystość odsłonięcia muralu zgromadziła spore grono sąsiadów, przyjaciół i znajomych Kosycarzy, gdańskich fotoreporterów, samorządowców.