To niezwykła podróż morska. Na miejsce budowy zwodzonego mostu w Sobieszewie dotarły dwa ogromne ruchome przęsła. Transportowano je przez pięć godzin drogą morską ze stoczni w Gdyni do Sobieszewa.
To niezwykła podróż morska. Na miejsce budowy zwodzonego mostu w Sobieszewie dotarły dwa ogromne ruchome przęsła. Transportowano je przez pięć godzin drogą morską ze stoczni w Gdyni do Sobieszewa.