Dzisiaj mamy Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, jutro - Święto Narodowe Trzeciego Maja. Jest świetna okazja by w te wiosenne dni spędzić czas wśród rodziny i przyjaciół, ale też ze świadomością, co obie daty oznaczają dla naszego społeczeństwa. Na 2 maja Gdańsk przygotował koncert carillonowy, podniesienie biało-czerwonej na wielki maszt Góry Gradowej i nieodpłatne rozdawanie w dwóch miejscach - na Górze Gradowej i przy budynku LOT - flag polskich, europejskich i gdańskich.
Uroczystość na Górze Gradowej rozpoczęła się w południe. Uczestniczyły w niej m.in. prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i jej zastępczyni Emilia Lodzińska, a także radne miejskie Kamila Błaszczyk i Anna Golędzinowska.
Cieszę się, że tak wielu z Was ma flagi narodowe - mówiła prezydent Aleksandra Dulkiewicz. - Przed chwilą rozdawałyśmy flagi na Targu Węglowym, kolejka nie miała końca. Ale myślę, że to, co chyba najważniejsze: żebyśmy w te dni nie tylko ozdobili nasze domy tą flagą, która jest widomym znakiem przywiązania do polskości, ale żebyśmy umieli tak żyć na co dzień, żebyśmy tworzyli wspólnotę - tutaj, u nas w Gdańsku, na Pomorzu i w Polsce. Czasy są niepewne. Niepewne czasy powodują, że potrzebujemy pewnych obywateli. Ludzi, którzy będą wiedzieli, że to nie chodzi tylko o to, żebyśmy machali biało-czerwoną flagą - czasem może jej nie widać, ona jest głęboko w sercu - ale żebyśmy umieli razem budować bezpieczną Polskę w zjednoczonej Europie. Każdy z nas może to robić, niezależnie od tego, czy jesteśmy w szkole, czy pracujemy, czy jesteśmy na emeryturze: żebyśmy widzieli drugiego człowieka, żebyśmy widzieli tego, komu należy pomóc, do kogo można wyciągnąć rękę. Każdy z nas jest w stanie to zrobić. Dlatego dzisiaj, z okazji tego święta, życzę Wam, żebyśmy pod tą biało-czerwoną, największą w Gdańsku flagą, byli zjednoczeni nie tylko od święta, ale także na co dzień.
Flaga RP na 42-metrowy maszt została wciągnięta przez elektrycznie zasilany mechanizm, przy pomocy pilota, który obsłużyły - co jest już tradycją - uczestniczące w uroczystości dzieci. W tym czasie hymn państwowy zagrał na trąbce Paweł Hulisz, doktor nauk muzycznych, znany z zespołu muzyki dawnej Tubicinatores Gedanenses.
Była też salwa karabinowa. Oddali ją członkowie stowarzyszenia Garnizon Gdańsk, którzy kultywują tradycje XVIII-wiecznego miejskiego wojska w służbie króla Rzeczypospolitej. Na zakończenie, uczestnicy uroczystości poszli zobaczyć pokaz artyleryjski w wykonaniu Garnizonu Gdańsk. Strzelano z repliki jednofuntowej armaty, podobnej do tych, jakie wojsko używało w Gdańsku 300 lat temu.
