Marta Prabucka
Trójmiejska artystka wizualna, absolwentka malarstwa na gdańskiej ASP. Pochłonięta przez obserwację otoczenia, wspomnienia i nastrój miejsca, w swoich pracach zwykle przedstawia rzeczywistość zdeformowaną przez sny, przebłyski z przeszłości, czy narzucającą się atmosferę. Działa zarówno w obszarach malarstwa, jak i grafiki komputerowej tworząc różnorodne animacje, teledyski oraz wizualizacje do muzyki. Wielokrotnie brała udział w wystawach na terenie Polski, między innymi: “Etap Rozpadu” w łódzkiej galerii AOKZ, czy w “31. Ogólnopolskim Przeglądzie Malarstwa Młodych PROMOCJE” w Legnicy, gdzie zdobyła nagrodę za obraz “Heat and Humidity in Green”. Oprócz malarstwa aktywnie korzysta z mediów cyfrowych tworząc liczne teledyski animowane dla lokalnych muzyków. Jej animacje prezentowały się na festiwalach takich jak: “VII edycja PL Music Video Awards”, czy “13. Pokazie Niezależnych Teledysków” na CINEMAFORUM w kinie Atlantic w Warszawie. Regularnie działa jako VJ współpracując z lokalną sceną muzyczną przy wydarzeniach na żywo.
Więcej informacji o artystce znajdziesz w mediach społecznościowych.
W ramach Stypendium Kulturalnego FUNDUSZ TWÓRCZY realizuję wspólnie z Martyną Chmurą projekt “Przechody”.
Pragnę razem z Martyną zanurkować w naszą trójmiejską codzienność, ukazując momenty, w których przestajemy być anonimową częścią tłumu. Wszystkie reflektory na nas! – gdy rozpruje nam się torba z zakupami na chodniku, potkniemy się na kocich łbach ulicy Mariackiej albo w inny, niezręczny sposób zwrócimy na siebie uwagę. Te epizody przypominają nam o wspólnej przestrzeni i o naszej – również wspólnej – ludzkiej niedoskonałości. Często, gdy jadę autem, na czerwonych światłach złapię dziwnie długie spojrzenie z panią siedzącą w tramwaju obok. Pojawia się wtedy uczucie zmieszania, wstydu „podglądacza” i jednocześnie swoistej bliskości, która jest kluczowa dla projektu.
Efektem pracy mojej i Martyny będzie animacja z podkładem muzycznym, gdzie obraz i dźwięk opowiadają o ludziach mijanych na ulicy. Chciałabym uchwycić to ulotne, wzruszające połączenie z nieznajomymi mierzącymi się z własnymi zmaganiami, z nieznajomymi, którzy są tak odrębni, a jednak tak wiele nas łączy.
