Adam Stępień
Urodzony 1996 w Łodzi. Ukończył studia na wydziale malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku w pracowni prof. Jarosława Baucia. Na co dzień zajmuje się malarstwem. Prace znajdują się w ofertach takich galerii jak Barbara Davis Gallery, Aspekty czy Nanazenit. Tworzy by otrzymać dzieło, które będzie dla niego niezrozumiałe, intrygujące i przyciągające wizualnie. Obraz nie jest po prostu namalowany, powstaje dzięki znajomości techniki, w której pracuje i którą kreuje. Opiera się na najprostszych składnikach, bada niuanse, które powstają w wyniku podmuchu własnego oddechu. Twierdzi, że malarstwo ma być żywe, poddane w równym stopniu naturze rozchodzenia się cieczy, chłodnej ocenie i wyobrażeniom o tym, co sam mógłby chcieć ujrzeć. Posługując się językiem abstrakcji, opowiada o znaczeniu i nie-znaczeniu. O poszukiwaniu i zatrzymaniu, czegoś nieuchwytnego, ale w określonych warunkach - utrwalonego w plamie barwnej. Abstrakcja jako ta niekonkretna i niebezpośrednia forma obrazowania spełnia tutaj swoją funkcję w rejestrowaniu najgłębszych podskórnych drgań, emocjonalnych wahań i poruszeń oraz wizualizowaniu osobistego doświadczania rzeczywistości. Ponieważ sprawa toczy się na najniższych warstwach - tych malarskich, bo podstawowych, dotyczących podstawowych zagadnień - koloru i przestrzeni, ale i tego, co jest odczuwane - artysta prowadzi przez wizualne aspekty swojej codzienności.
Więcej informacji o artyście znajdziesz na stronie adamstepien.art oraz w mediach społecznościowych.
W ramach Stypendium Kulturalnego FUNDUSZ TWÓRCZY realizuje projekt „Feeria - kolor i światło”.
Moje przedsięwzięcie na celu fuzję osiągnięć polskiej i amerykańskiej sztuki abstrakcyjnej, łącząc z moim doświadczeniami i wiedzą o sztuce oraz osobistym rozwojem twórczości, wprowadzi nową jakość do sztuki współczesnej. Dążąc do stworzenia dzieł ponadczasowych wykraczających poza popularne trendy. Podążając za teoriami amerykańskiego krytyka Clementa Greenberga, doszukując się „unikalnych i nieredukowalnych atrybutów” w malarstwie by umocnić jego kompetencję. Jak malarze nurtów Color Field i Hard Edge eksploruję niestandardowe rozwiązania i rozwijam moją autorską technikę od lat, która pozwala mi uzyskiwać efekty wizualne nieosiągalne dla tradycyjnych metod. Moją technikę cechuję również element losowości, który swobodnie dozuję, sprawiając, iż nie jestem ograniczony ludzką wyobraźnią a jedynie materią płótna. Zyskuję dzięki temu płynność obrazów Fangora czy lekkość gdańskiego malarza Władysława Jackiewicza. Obrazy takie są na tyle atrakcyjne by były dostępne i konsumowane przez szeroką publikę, ale na tyle bogate w niuanse by intrygować na długo. Wzbudzając świadomość potrzeby wspierania twórców i kultury. Moja technika dopuszcza występowanie błędów a praca trwa nad mokrym dziełem, gdy farba zasycha nie ma miejsca na poprawki. Pomimo szybkości z jaką mogą powstawać prace, potrzebuje wglądu i ciągłego porównywania większej ilości obrazów by móc modyfikować kolejne dzieła oraz dokonać surowej selekcji całego zbioru by na wystawie zaprezentować najlepsze ich zestawienie.