– Looody, lody, looody! – o nie, nikt nie musiał lodów reklamować. Najdłuższa kolejka stała właśnie po te przysmaki, a słońce wzmagało ochotę na słodką ochłodę. Kto już miał wafelek z truskawkowym, waniliowym, orzechowym, czekoladowym przysmakiem lub sorbetem mango, mógł rozejrzeć się za innymi atrakcjami. Było tego tyle, że trudno spamiętać, więc oddajmy głos organizatorom:
„Pyszne lody, smakowite przekąski i ciasta, najlepszy na świecie konferansjer, warsztaty z majsterkowania, przypinki Chełmskie, sztuczki cyrkowe, lepienie z gliny, własnoręcznie robione dzwoneczki, komponowanie własnej herbaty, animacje, wspaniali harcerze, punkt informacyjny o pieczy zastępczej, rękodzieło Holi Holi - to wszystko było dzisiaj na Placu Styp-Rekowskiego. I było również... SŁOŃCE! Tak, udało się w ten deszczowy tydzień trafić dwie godziny w słońcu, ale był strach, że będzie trzeba odwołać... Jednak na Chełmie dzieje się magia. UDAŁO SIĘ!
Dziękujemy Wam, że byliście” - czytamy na profilu FB Fundacji NOVA – Dom Sąsiedzki Chełm.
Plac przy ulicy Styp-Rekowskiego po niedawnej rewitalizacji jest doskonałym miejscem na organizowanie takich imprez. Jest gdzie się bawić, a kto się zmęczy, ma gdzie usiąść i odpocząć. Choć akurat to drugie nie dotyczyło wczoraj dzieci. One były w ciągłym ruchu - niektóre krążyły od atrakcji do atrakcji, a inne nie opuszczały nawet na krok wesołego wodzireja-konferansjera.
Organizatorami wydarzenia były Fundacja NOVA – Dom Sąsiedzki Chełm i Rada Dzielnicy Chełm, a wspierali ich w tym: Biuro Rozwoju Gdańska, Fundacja FOSA, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, Fundacja Wykrzyknik i Holi Holi – ośrodek terapeutyczny dla osób z niepełnosprawnościami.
Festyn na Chełmie wpisuje się w trwające od 9 maja w całym mieście Gdańskie Dni Sąsiedzkie. Więcej o nadchodzących atrakcjach w innych dzielnicach można znaleźć tutaj.