PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Jak może wyglądać Dom Sąsiedzki na Pieckach?

Jak może wyglądać Dom Sąsiedzki na Pieckach?
Studenci architektury zaprezentowali swoje koncepcje modyfikacji wnętrza i najbliższego otoczenia Małego Domu Sąsiedzkiego Piecki-Migowo, który znajduje się przy ul. Jaśkowej 105. Zadanie nie było łatwe, bo budynek leży w przyziemiu.
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Młodzi architekci z Sopockiej Szkoły Wyższej swoje prace przygotowywali od października. Najpierw spotkali się w Domu Sąsiedzkim z przedstawicielami organizacji, które są zaangażowane w jego działalność, czyli m. in. z Fundacji Cudów Szafa, Stowarzyszenia Przyjaciół Piecki - Migowa w Gdańsku „Dom Sąsiedzki”, Stowarzyszenia „Na Prostą”. Następnie przeprowadzili ankiety na ulicach Gdańska. Rozmawiali także z tymi mieszkańcami dzielnicy, którzy Dom mijają na co dzień, ale nie mają świadomości, że on istnieje, albo nie wiedzą, jaką działalność prowadzi. Na koniec stworzono wstępne koncepcje zmian w Domu Sąsiedzkim.

- Dodatkowym wyzwaniem dla studentów był fakt, że przestrzeń Domu Sąsiedzkiego znajduje się w przyziemiu – zaznacza Magdalena Skiba, kierownik Referatu Współpracy Lokalnej i Innowacji Społecznych w gdańskim magistracie. – Ale wszystkie wnioski, dotyczące najtrudniejszych kwestii przestrzennych, znalazły odzwierciedlenie w przedstawionych przez studentów koncepcjach.

Zadanie studentów nie było łatwe. Dom jest w przyziemiu

Ze względu na różnorodne zajęcia odbywające się w Domu, w zaproponowanych przez studentów rozwiązaniach oddzielone zostały strefy dla dzieci, miejsce na zajęcia komputerowe, pokazy filmów czy kącik plastyczny.

Dom Sąsiedzki Piecki-Migowo jest jednym z kilkunastu miejsc na mapie Gdańska, gdzie organizacje pozarządowe tworzą centra lokalne, które m. in. animują współpracę sąsiedzką i uaktywniają liderów lokalnych.

- Jako miejsca otwarte dla mieszkańców, osadzone w sąsiedztwie i dzielnicy integrują często osoby mieszkające blisko siebie, a nieświadome swojej obecności. W centrach jest miejsce na realizację własnych zainteresowań, ale także na przekazywanie ich innym mieszkańcom. Każde miejsce jest niepowtarzalne pod względem charakteru i oferty – wskazuje Magdalena Skiba.

Te dłużej otwarte centra – nawet do 6 dni w tygodniu – nazwane zostały Domami Sąsiedzkimi. Posiadają przeważnie większe doświadczenie i szerszą ofertę. Ale są też miejsca otwarte przez parę godzin w tygodniu i z racji ograniczonej oferty nazwane są Klubami Sąsiedzkimi.

Praca studentów trwała od października

- Działania na rzecz społeczności lokalnych leżą w centrum uwagi Miasta Gdańska już od wielu lat. Dzięki życzliwym kontaktom i zamieszkiwaniu w przyjaznej przestrzeni jakość życia może się podnieść. Dlatego też tworzony jest Gdański Model Wspierania Rozwoju Społeczności Lokalnych, który wpisuje się w cele realizowanego od 2015 roku międzynarodowego projektu Change!, współfinansowanego w ramach programu URBACT III (Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego. Model tworzony jest wspólnie z przedstawicielami domów sąsiedzkich, klubów oraz animatorów i organizatorów społeczności lokalnej – podkreśla Magdalena Skiba.

Prezydent Gdańska przyznał ostatnio dotacje miejskie na działania klubów i domów sąsiedzkich, których umiejscowienie obrazuje mapa:

Koncepcje przygotowali studenci Sopockiej Szkoły Wyższej

Anna Mizera-NowickaUrząd Miejski w GdańskuKancelaria PrezydentaReferat Prasowy
Anna Mizera-Nowicka - najnowsze
Anna Mizera-NowickaUrząd Miejski w GdańskuKancelaria PrezydentaReferat Prasowy
Anna Mizera-Nowicka - najnowsze