W dniu 13 maja 1981 roku na placu św. Piotra w Rzymie padają strzały. Turecki zamachowiec Mehmet Ali Agca poważnie rani papieża Jana Pawła II. Papież w ciężkim stanie zostaje przewieziony do szpitala. Świat zamiera. Ludzie czekają na dobre wieści… Historia sprzed 35 lat wciąż jest żywa wśród wierzących. Wydarzenia z 1981 roku doskonale pamiętają również Polacy.
Wystawa z papamobile
- Wystawa, którą prezentujemy w Europejskim Centrum Solidarności jest organizowana na 35. lecie zamachu - tłumaczy Monika Krzencessa-Ropiak, kierownik działu archiwum i organizacji wystaw w Europejskim Centrum Solidarności. - Wystawa przyjechała do nas z Bolonii i jest darem Fundacji Nauk Religijnych im. Jana XXIII z Bolonii.
Centralną częścią wystawy jest fiat campagnola z 1981 roku, taki sam, jakim 13 maja 1981 roku po placu św. Piotra przemieszczał się Jan Paweł II. Boki samochodu stały się ekranami, na których wyświetlane są obrazy i dźwięki z dnia zamachu. Wokół auta, na kilku ekranach, prezentowana jest instalacja multimedialna.
- Wystawa i prezentowane na niej materiały, to impresja dotycząca wydarzenia, ale także pontyfikatu Jana Pawła II. - dodaje Krzencessa-Ropiak. - Projekcje mulitmedialne, które ukażą kontekst historyczny, opowiedzą także trochę o historii krajów Europy Wschodniej.
W materiałach audiowizualnych wykorzystano fragmenty sonaty na flet i fortepian Paula Hindemitha w wykonaniu Andrei Griminellego i Gianluki Casciolego oraz fragmenty materiałów RAI.
Historia zamachu i ułaskawienia
Do zamachu na Jana Pawła II doszło 13 maja 1981 na placu św. Piotra. Do papieża jadącego papamobile strzelał turecki terrorysta Mehmet Ali Agca. Schwytano go tuż po zamachu. Wiele poszlak wskazywało, że inspiratorami zamachu mogły być sowieckie służby specjalne. Nigdy jednak tego nie udowodniono. Agcę skazano na karę dożywotniego więzienia.
Papież po zamachu został przetransportowany do szpitala. Po wyzdrowieniu powiedział: „Modlę się za brata, który zadał mi cios, i szczerze mu przebaczam”.
Dwa lata później Jan Paweł II odwiedził Agcę w celi rzymskiego więzienia. W czerwcu 2000 prezydent Włoch Carlo Azeglio Ciampi ułaskawił zamachowca.
Po zamachu wzmocniono pojazdy, którym poruszał się papież. Obecnie forma papieskiego samochodu zbliżona jest do zwykłej osobówki typu pick-up z tylną przeszkloną częścią w kształcie sześcianu. Tylna część została dodatkowo opancerzona. Z tego atrybutu zrezygnował jednak papież Franciszek.
Wystawa poświęcona zamachowi na Jana Pawła II będzie czynna w Europejskim Centrum Solidarności do grudnia 2016 roku. Wstęp jest bezpłatny.
